Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego, ustawy - Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw
projekt dotyczy: umożliwienia obywatelom składania dokumentów do urzędów za pośrednictwem internetu bez potrzeby opatrywania podań "bezpiecznym podpisem elektronicznym", stworzenia podstaw prawnych dla funkcjonowania elektronicznej administracji i ułatwienia współpracy systemów teleinformatycznych
- Kadencja sejmu: 6
- Nr druku: 2110
- Data wpłynięcia: 2009-06-18
- Uchwalenie: Projekt uchwalony
- tytuł: o zmianie ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne oraz niektórych innych ustaw
- data uchwalenia: 2010-02-12
- adres publikacyjny: Dz.U. Nr 40, poz. 230
2110
jest dostępny publicznie środek komunikacji elektronicznej, służący do przekazywania
informacji w postaci elektronicznej do podmiotu publicznego przy wykorzystaniu
powszechnie dostępnej sieci teleinformatycznej.
8. Wprowadzone do ustawy pojęcie interoperacyjności jest zgodne z pojęciem użytym
w
projekcie decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rozwiązań
interoperacyjności dla europejskich administracji państwowych (ISA) (2008/0185(COD))
oraz w projekcie Europejskich Ram Interoperacyjności 2.0. Pojęcie interoperacyjności
(w tłumaczeniach niektórych dokumentów Unii Europejskiej wciąż używa się terminu
„interoperatywność”) jest pojęciem, które na potrzeby informatyki stosowane było dotąd
w odniesieniu do współpracy systemów teleinformatycznych. W prawie polskim odnoszono
je również do transportu lądowego oraz telekomunikacji (interoperacyjność usług w ustawie
– Prawo telekomunikacyjne).
W kontekście ustawy o informatyzacji jak dotąd mówiono przede wszystkim
o interoperacyjności systemów informatycznych. Oznaczało to sytuację, w której systemy te
potrafią współpracować ze sobą bez dodatkowych inwestycji nakierowanych na
przetworzenie informacji wyjściowej jednego systemu w informację wejściową dla drugiego
z systemów.
Interoperacyjność wyrażano w trzech aspektach: technicznym, organizacyjnym oraz
semantycznym. Interoperacyjność techniczna występuje wówczas, gdy są zapewnione
właściwe warunki techniczne dla komunikowania się systemów teleinformatycznych
– uzgodnione interfejsy aplikacji, protokoły i mechanizmy dla efektywnej i bezpiecznej
komunikacji, format prezentowanych informacji i wymienianych komunikatów.
O interoperacyjności w aspekcie organizacyjnym mówimy, gdy zostały uzgodnione procesy
biznesowe podmiotów publicznych, pod kątem efektywnego działania administracji
publicznej, w szczególności świadczenia usług publicznych. W końcu interoperacyjność
semantyczna występuje wówczas, gdy wymieniane przez systemy teleinformatyczne
komunikaty rozumiane są semantycznie, czyli rozumiane jest ich znaczenie (relacja pomiędzy
komunikatem a przedmiotem do którego się odnosi). Niekiedy ze środowiska
informatycznego ku prawnikom formułowany jest również postulat interoperacyjności
prawnej (legislacyjnej), która zachodziłaby wówczas, gdy uzgodnione zostałyby wszystkie
procedury prawne dla podmiotów publicznych, pod kątem jednoznacznej interpretacji
przepisów oraz wzajemnego uznawania dokumentów i danych obywateli oraz podmiotów
gospodarczych.
6
Projekt decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rozwiązań
interoperacyjności dla europejskich administracji państwowych (ISA) (2008/0185(COD))
oraz projekt Europejskich Ram Interoperacyjności 2.0 rozszerzają spojrzenie na
interoperacyjność, odrywając ją od samego tylko współdziałania systemów
teleinformatycznych i uzupełniając zakres warstw interoperacyjności. Tym razem mowa już
o współpracy organizacji (w polskiej ustawie rozumianych jako podmioty publiczne) poprzez
stosowanie systemów teleinformatycznych i rejestrów. Poziomy techniczny, semantyczny
i organizacyjny uzupełniono zaś – zgodnie z dzisiejszym spojrzeniem Unii Europejskiej
– o poziom interoperacyjności prawnej.
Przy formułowaniu przepisów obecnego projektu ustawy o zmianie ustawy
o informatyzacji przyjęto, że gwarancją prawną interoperacyjności technicznej systemów
informatycznych oraz rejestrów publicznych jest ścisłe przestrzeganie wymagań
formułowanych w rozporządzeniach Rady Ministrów uchwalanych na wniosek ministra
właściwego do spraw informatyzacji, określających minimalne wymagania dla systemów
teleinformatycznych oraz minimalne wymagania dla rejestrów publicznych i wymiany
informacji w postaci elektronicznej. Te same rozporządzenia tworzą dziś podstawy do
ustalania semantycznego wymiaru interoperacyjności. Tym niemniej – biorąc pod uwagę
zalecenia Komisji Europejskiej i działających przy niej ciał doradczych – wskazane jest
uzupełnienie tych rozporządzeń o Krajowe Ramy Interoperacyjności, których wydanie jak
dotąd (przełom lat 2007 i 2008) nie było możliwe ze względu na brak prawidłowej delegacji
ustawowej. Akt ten będzie odnosił się głównie do kwestii interoperacyjności semantycznej,
organizacyjnej i prawnej oraz w przypadku ogłoszenia również do Europejskich Ram
Interoperacyjności i Europejskiej Strategii Interoperacyjności.
Stosowanie wymogu interoperacyjności jest niewątpliwie drogą ku neutralności
technologicznej państwa. Nie należy wszakże mylić jej z samą zasadą neutralności.
9. W trakcie prac nad tworzeniem pierwotnego tekstu ustawy o informatyzacji
prowadzono wnikliwą dyskusję nad rolą państwa w zapewnieniu prawidłowej konkurencji na
rynku rozwiązań informatycznych. Za wybitnie niewskazane uznano preferowanie przez
państwo technologii któregokolwiek z graczy rynkowych w procesie informatyzacji
administracji publicznej w Rzeczypospolitej Polskiej. Rozważania te legły u podstaw
wpisania do art. 13 tej ustawy zapisu, w którym nakazano aby podmiot publiczny realizujący
zadania publiczne przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego albo z użyciem środków
komunikacji elektronicznej zapewnił, aby system teleinformatyczny służący do wymiany
danych pomiędzy tym podmiotem a podmiotami niebędącymi organami administracji
7
rządowej spełniał – poza minimalnymi wymaganiami określonymi w odpowiednich
rozporządzeniach – wymóg równego traktowania rozwiązań informatycznych. Co więcej
podmiot taki powinien publikować w Biuletynie Informacji Publicznej lub udostępniać
w
inny sposób zestawienie stosowanych w oprogramowaniu interfejsowym systemu
teleinformatycznego, używanego przez ten podmiot do realizacji zadań publicznych, struktur
dokumentów elektronicznych, formatów danych oraz protokołów komunikacyjnych
i szyfrujących.
Normy wynikające z art. 13 stały się podstawą dla formułowania na potrzeby prawa
nowych technologii zasady neutralności technologicznej państwa. Zasada ta nie znalazła
jednak swojego prawnego odbicia w tekście ustawy poza wzmiankowanym przepisem. Nie
została również explicite nazwana „neutralnością technologiczną”. Ten brak uzupełniany jest
w obecnej nowelizacji. Uznano – zgodnie z opiniami doktryny – że neutralność
technologiczna państwa oznacza, iż władze publiczne nie mogą tworzyć prawa, a podmioty
publiczne nie mogą konstruować systemów teleinformatycznych mających realizować
zadania publiczne w taki sposób, by preferować (lub wręcz wskazywać) konkretne
rozwiązania technologiczne pochodzące od konkretnych producentów. Jednocześnie nie
można wykluczać z udziału w tworzeniu rozwiązań technologicznych na potrzeby władz
publicznych producentów lub ich grupy a priori.
Oczywiście wybór konkretnego oprogramowania lub sprzętu może i powinien być
dokonywany w procedurze zamówień publicznych, ale nawet specyfikacja istotnych
warunków zamówienia (tzw. SIWZ) nie może być formułowana w sposób nakazujący lub
sugerujący konkretne rozwiązanie rynkowe.
10. Definicja urzędowego poświadczenia odbioru jest zgodna z definicją zawartą
w obowiązującym rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 29 września 2005 r.
w sprawie warunków organizacyjno-technicznych doręczania dokumentów elektronicznych
podmiotom publicznym (Dz. U. Nr 200, poz. 1651). Umieszczenie odpowiedniej definicji
w ustawie ma rozwiać wątpliwości co to tego, czy definicja z rozporządzenia ma jedynie
zastosowanie kontekstowe, czy też jest definicją ogólną. Ze względu na konieczność użycia
pojęcia urzędowego poświadczenia odbioru w aktach rangi ustawowej byłoby błędem
pozostawienie jej tylko na poziomie rozporządzenia.
11. Uwzględniając postulaty zgłaszane w procesie uzgadniania projektu ustawy
(zgłaszane przede wszystkim przez Narodowy Bank Polski i przez Ministerstwo Finansów) za
konieczne uznano wprowadzenie do ustawy wyłączeń przedmiotowych dotyczących
8
wypełniania obowiązków wynikających z potrzeby współpracy z systemami
teleinformatycznymi i rejestrami organów innych państw lub organizacji międzynarodowych
(art. 4 ustawy). Ponadto dodatkowo w pkt 2 tegoż artykułu wprowadzono generalną zasadę
priorytetu umów międzynarodowych oraz umów o członkostwo w instytucjach
międzynarodowych, w przypadku gdy obowiązki wynikające z tych umów stoją w kolizji
z przepisami ustawy. Projektowane rozwiązanie ma na celu umożliwienie współpracy
międzynarodowej, gdy na szczeblu ponadnarodowym funkcjonują zasady odmienne niż
przewidziane w ustawie o informatyzacji i które mogłyby determinować zastosowanie,
w praktyce krajowej, niezgodnych z nią rozwiązań. Aby wyłączenie zawarte w art. 4 pkt 2 nie
stwarzało możliwości obejścia ustawy, jego zakres ograniczony został jedynie do tych umów
o członkostwo, które zostały przewidziane w aktach normatywnych o mocy ustawy.
12. Nowelizacja art. 5 ustawy sprowadza się do zmian celu i zawartości Planu
informatyzacji państwa o przepisy dotyczące społeczeństwa informacyjnego oraz strategii
rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Natomiast zmiana w art. 6 ustawy ma na celu
wprowadzenie możliwości uaktualniania istniejącego Planu, a jednocześnie daje możliwość
dokonywania zmian w okresie dłuższym niż rok.
13. Uchylono przepisy dotyczące tworzenia ponadsektorowych i sektorowych projektów
informatycznych w drodze aktów wykonawczych do ustawy. Rozwiązanie zastosowane
w ustawie w 2005 r. okazało się niepraktyczne i zasadniczo sprzeczne tak z założeniami
metodologicznymi tworzenia i prowadzenia projektów informatycznych, jak z teoretyczno-
-prawnym spojrzeniem na rolę rozporządzenia w polskim systemie prawa. Uchylenie
art. 8 – 11 wymusiło konieczność zmian w art. 12 ust. 3, który odnosił się do uchylanych
przepisów. W projekcie uchylono zatem ust. 3, a warunki dotyczące treści wniosku oraz
dołączanych dokumentów umieszczono w ust. 3a i 3b.
14. W dodanych w art. 12 ust. 4a – 4c rozwiązano istniejące trudności w dokonywaniu
fachowej oceny wniosków, dotyczące w szczególności kłopotów z powoływaniem
zewnętrznych ekspertów – posiadających wiedzę specjalistyczną w wymaganym zakresie
– którzy mogliby wspomóc aparat urzędniczy w ocenianiu wniosków. Obecne przepisy
umożliwiają ministrowi właściwemu do spraw informatyzacji powołanie (w drodze
zarządzenia) zespołu do spraw oceny wniosków o dofinansowanie przedsięwzięć jedynie
spośród pracowników urzędu obsługującego tego ministra. Nie może dziwić konstatacja, że
bardzo specjalistyczne przedsięwzięcia, które są przedmiotem wniosków, są oceniane przez
urzędników, którzy co prawda posiadają gruntowną wiedzę o zasadach informatyzacji
i finansowaniu projektów publicznych, nie posiadają jednak wiedzy merytorycznej potrzebnej
9
do oceny znaczenia samego przedsięwzięcia dla informatyzacji danego sektora gospodarki
lub administracji. Dodanie w art. 12 ust. 4a – 4c wprowadza możliwość uzyskania przez
zespół do spraw oceny wniosków właśnie takiej opinii, oczywiście po akceptacji ministra
właściwego do spraw informatyzacji. Ponadto w dodanych ustępach wprowadzono
obowiązek poinformowania Rady Informatyzacji o powołaniu eksperta oraz uzyskania opinii
Rady w tej sprawie.
15. W art. 13 wprowadzono obowiązek korzystania przez podmioty publiczne do
realizacji zadań publicznych z systemów zapewniających interoperacyjność na zasadach
określonych w Krajowych Ramach Interoperacyjności.
W art. 18 dodano ponadto delegację do stworzenia Krajowych Ram
Interoperacyjności, a co za tym idzie w słowniczku pojęć dodano w pkt 19 – Krajowe Ramy
Interoperacyjności. Krajowe Ramy Interoperacyności to zestaw wymagań semantycznych
oraz organizacyjnych dotyczących interoperacyjności systemów teleinformatycznych
i rejestrów publicznych. Ponadto przyjmuje się, iż w przypadku zakończenia prac nad
Europejskimi Ramami Interoperacyjności oraz Europejską Strategią Informacyjności,
wskazania ww. dokumentów zostaną uwzględnione w pracach nad Krajowymi Ramami
Interoperacyjności.
16. Objęcie jednostek badawczo-rozwojowych, uczelni publicznych oraz Państwowej
Akademii Nauk zakresem ustawy spowodowało niebezpieczeństwo, że w wielu dziedzinach
technologicznych brak jest interoperacyjności systemów teleinformatycznych (dotyczy to np.
sprzętu telekomunikacyjnego poza segmentem urządzeń konsumenckich, czy kart
chipowych). Co więcej, jedną z podstawowych umiejętności w zawodzie informatyka jest
zdolność pokonywania trudności wynikających z braku interoperacyjności. Konieczność
stosowania sprzętu gwarantującego interoperacyjność (art. 13 ust. 1) utrudnia uczelniom
prowadzenie praktycznego szkolenia w tej dziedzinie. Podobnie art. 13 ust. 1 może być
traktowany (szczególnie przez instytucje kontrolne), jako zakaz stosowania zaawansowanego
sprzętu laboratoryjnego nie spełniającego wymagań interoperacyjności. Taka sytuacja byłaby
poważną przeszkodą w rozwoju badań naukowych w Rzeczypospolitej Polskiej. Mogłaby
również prowadzić do tworzenia sztucznych barier w procesie dydaktycznym. W skrajnej
sytuacji spowodowałoby to odcięcie nauki polskiej od dużej części sprzętu laboratoryjnego.
W związku z powyższym dodano w art. 13 ust. 1a, wprowadzający wyłączenie stosowania
przepisu ust. 1 w odniesieniu do systemów teleinformatycznych używanych do celów
naukowych i dydaktycznych.
10