-
1. Data: 2007-06-28 18:03:15
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
magda wrote:
> Witam,
> czy ktoś z grupowiczów orientuje się czy osoba która była przypadkowym
> świadkiem nieudanego zabójstwa bliskiej osoby może się ubiegać o
> odszkodowanie lub inną formę zadośćuczynienia od sprawcy?
A jaką szkodę poniosła i dlaczego?
-
2. Data: 2007-06-28 18:35:42
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: "Angie" <j...@o...eu>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:3o9dl4-8hm.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> A jaką szkodę poniosła i dlaczego?
Brak spadku spowodowany NIEUDANA proba zabojstwa :P
Angie
-
3. Data: 2007-06-28 18:42:54
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "magda" <y...@b...pl> napisał w wiadomości
news:f60us6$v1d$1@news.onet.pl...
> Nazwijmy to wszystko ogólnie: straty moralne. I dodajmy jeszcze że sprawca
> został ukarany (pozbawienie wolności) prawomocnym wyrokiem.
Po prostu chcesz na tym troche zarobic jeszcze, tak?
No coz - wg mnie jestes po prostu zwykla gnida!
SDD
-
4. Data: 2007-06-28 18:48:40
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: "magda" <y...@b...pl>
Użytkownik "SDD" napisał w wiadomości
> Po prostu chcesz na tym troche zarobic jeszcze, tak?
> No coz - wg mnie jestes po prostu zwykla gnida!
Może byś się tak nieco liczył ze słowami?
Gnidą to jest sprawca który usiłuje zabić niewinnego człowieka, a nie osoba
która szuka sprawiedliwości. Ciekawa jestem czy jak Tobie by ktoś próbował
zabić dziecko ew. matkę czy siostrę i byś to wszystko widział to też byś tak
pięknie gadał...
Magda (której dzięki Bogu tam nie było)
-
5. Data: 2007-06-28 18:51:13
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: d0kt0r3k <t...@t...pl>
Thu, 28 Jun 2007 20:48:40 +0200, na pl.soc.prawo, magda napisal(a):
> Ciekawa jestem czy jak Tobie by ktoś próbował
> zabić dziecko ew. matkę czy siostrę i byś to wszystko widział to też byś tak
> pięknie gadał...
a pieniadze wszystko zmienia ?
--
| Greetings
| ( ((><)) )
-
6. Data: 2007-06-28 18:56:00
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: "magda" <y...@b...pl>
Użytkownik "d0kt0r3k" napisał w wiadomości
> a pieniadze wszystko zmienia ?
Na pewno nie zmienią, ale będą dodatkową formą kary dla sprawcy...
A poszkodowanym na pewno się przydadzą.
U nas niestety nie ma jak w Stanach że dostaje się za takie sprawy wyroki
liczone w setkach (lat i tysięcy $)
pzdr
Magda
-
7. Data: 2007-06-28 18:57:25
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
magda wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
>> A jaką szkodę poniosła i dlaczego?
>
> A czy to ma znaczenie? Świadek widział jak sprawca próbuje odebrać życie
Kolosalne. Aby uzyskać odszkodowanie musisz bezspornie wykazać
poniesione wymierne straty (np. koszty leczenia psychiatrycznego) oraz
wykazać, że winę za to ponosi dana osoba (a nie np. obejrzane w
dzieciństwie brutalne filmy).
Oczywiście to wszystko w procesie cywilnym, za który będziesz póki co
płacić (wpis sądowy, prawnik) - dopiero _jeśli_ wygrasz pozwany będzie
musiał zwrócić. Oczywiście jeśli ma z czego.
[ciach]
> Nazwijmy to wszystko ogólnie: straty moralne. I dodajmy jeszcze że sprawca
> został ukarany (pozbawienie wolności) prawomocnym wyrokiem.
Nie ma to większego znaczenia. Tyle tylko, że wiadomo kto "szkodliwą
psychicznie" scenę stworzył. Więc wiadomo, kogo pozywać. Za to pewnie
jak siedzi, to wiele nie zarabia - więc jeśli nie ma jakiegoś istotnego
majątku własnego, to nawet jeśli wygrasz, będzie to czysta sztuka dla
sztuki.
-
8. Data: 2007-06-28 19:01:24
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Johnson <j...@n...pl>
magda pisze:
> U nas niestety nie ma jak w Stanach że dostaje się za takie sprawy wyroki
> liczone w setkach (lat i tysięcy $)
>
Chyba na szczęście nie jest tak jak w stanach :)
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
9. Data: 2007-06-28 19:10:11
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: "magda" <y...@b...pl>
Użytkownik "Johnson" napisał w wiadomości
>> U nas niestety nie ma jak w Stanach że dostaje się za takie sprawy wyroki
>> liczone w setkach (lat i tysięcy $)
>>
>
> Chyba na szczęście nie jest tak jak w stanach :)
Dlaczego "na szczęście"? Ja aż boję się pomyśleć, że takich morderców,
którzy atakują niewinnych ludzi dla własnego widzimisię jest więcej i że
wszyscy wyjdą za kilka lat/miesięcy bo wyroki są za krótkie. Osobiście
wolałabym żeby pracowali w kamieniołomach do końca swoich dni. Myślę że
zarówno poszkodowany jak i świadkowie nie będą się za te kilka lat czuli
bezpiecznie. Ba, problem w tym że to co się stało już sprawiło że się teraz
nie czują.... A wiedli takie spokojne i normalne życie...
Pzdr
Magda
-
10. Data: 2007-06-28 19:15:20
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Johnson <j...@n...pl>
magda pisze:
> ... A wiedli takie spokojne i normalne życie...
>
Czy nazwiesz "normalnym życiem" to że wszędzie czają się stada
prawników, którzy chcą cię pozwać za byle co? Bo tak jest w usa.
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"