-
41. Data: 2007-07-01 11:10:23
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 30 czerwca 2007 10:37
(autor Sowiecki Agent
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f654p6$9l$1@inews.gazeta.pl>):
> zrobily zdjecia wtedy gdy wyjmowaly dzieci do wazenia a akurat te
> dzialania sa dozwolone(wazenie) wiec twoje porownanie jest nieconie na
> miejscu
Taaaaaa... I do ważenia przenosiły w kieszeni fartucha... Ciebie mama nosiła
w fartuchu, ale nie każdy tak miał i nie każdy uznaje to za normę.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@l...pl, e...@e...edu.pl, i...@k...com.pl,
h...@k...com.pl, p...@f...hu, i...@h...pl
-
42. Data: 2007-07-01 11:12:36
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 30 czerwca 2007 10:37
(autor Sowiecki Agent
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f654p6$9l$1@inews.gazeta.pl>):
> Wyrafinowana chytra matka
> zerowala na smierci wlasnego dziecka.
idź dalej: Wyrafinowana chytra matka doprowadziła na śmierci własnego
dziecka, żeby potem oskarżyć całkiem normalną pielęgniarkę noszącą dziecko
w kieszeni po szpitalu.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@l...pl, e...@e...edu.pl, i...@k...com.pl,
h...@k...com.pl, p...@f...hu, i...@h...pl
-
43. Data: 2007-07-02 09:28:42
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Wrak Tristana napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z sobota, 30 czerwca 2007 10:37
> (autor Sowiecki Agent
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f654p6$9l$1@inews.gazeta.pl>):
>
>> zrobily zdjecia wtedy gdy wyjmowaly dzieci do wazenia a akurat te
>> dzialania sa dozwolone(wazenie) wiec twoje porownanie jest nieconie na
>> miejscu
>
> Taaaaaa... I do ważenia przenosiły w kieszeni fartucha...
umiesz czytac debilu? Przedpisca stwierdzil ze wyjecie dziecko z
inkubatora jest na rowni traktowane z odlaczeniem kogos od respiratora.
po z atym one nie wkladaly dziecko a przylozyly od wewnetrznej strony
kieszeni fartucha.
Ciebie mama nosiła
> w fartuchu, ale nie każdy tak miał i nie każdy uznaje to za normę.
mnie przynajmniej ktos nosil.
--
>> http://wynagrodzenie.info <<
darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
oraz ZUSem.
-
44. Data: 2007-07-02 09:29:07
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Wrak Tristana napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z sobota, 30 czerwca 2007 10:37
> (autor Sowiecki Agent
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f654p6$9l$1@inews.gazeta.pl>):
>
>> Wyrafinowana chytra matka
>> zerowala na smierci wlasnego dziecka.
>
> idź dalej: Wyrafinowana chytra matka doprowadziła na śmierci własnego
> dziecka, żeby potem oskarżyć całkiem normalną pielęgniarkę noszącą dziecko
> w kieszeni po szpitalu.
>
no i po to to pierdolenie?
--
>> http://wynagrodzenie.info <<
darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
oraz ZUSem.
-
45. Data: 2007-07-04 09:01:41
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 2 lipca 2007 11:28
(autor Sowiecki Agent
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f6agg5$re3$1@inews.gazeta.pl>):
>>> zrobily zdjecia wtedy gdy wyjmowaly dzieci do wazenia a akurat te
>>> dzialania sa dozwolone(wazenie) wiec twoje porownanie jest nieconie na
>>> miejscu
>> Taaaaaa... I do ważenia przenosiły w kieszeni fartucha...
> umiesz czytac debilu?
Nie mów do mnie debilu debilu, bo nie jesteśmy braćmi.
> Przedpisca stwierdzil ze wyjecie dziecko z
> inkubatora jest na rowni traktowane z odlaczeniem kogos od respiratora.
> po z atym one nie wkladaly dziecko a przylozyly od wewnetrznej strony
> kieszeni fartucha.
hehehehehe
> Ciebie mama nosiła
>> w fartuchu, ale nie każdy tak miał i nie każdy uznaje to za normę.
> mnie przynajmniej ktos nosil.
no... W fartuchu do chlewa i tam cię zamienili przypadkiem :-P
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@l...pl, e...@e...edu.pl, i...@k...com.pl,
h...@k...com.pl, p...@f...hu, i...@h...pl
-
46. Data: 2007-07-05 14:57:59
Temat: Re: świadek usiłowania zabójstwa
Od: jk <k...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 29 Jun 2007 08:11:53 -0400, Jasek napisał(a):
> Henry (k) wrote:
>
>> [Ukryto 3 cytowane linie]
>
> Te przyklady sa stare jak swiat, znam jeszcze z tuzin podobnych.
>
> Szkoda, zes nie wspomnial o incydentach sadowych w Polsce, o klice, o
> fakcie ze praktycznie nie sposob otrzymac odszkodowanie od
> lekarza/kliniki bo "wszyskto bylo ok". O tym, ze w Polsce kieruje sie do
> psychiatryka osoby niewygodne (byl artykul kilka tygodni temu, nie
> wspomne gdzie), ze na zakonczenie procesu trzeba czekac latami, ze
> prawnik kosztuje majatek, ze mozna wydymac czlowieka z jego wlasnosci, o
> tym ze sa rowni i rowniejsi wobec prawa (vide pewna olimpijka, syn
> prezydenta, czy chlopek rozsypujacy zboze) i dziesiatki innyc przykladow.
>
> Dzieki temu, ze sa koszmarne procesy, adwokaci rwa sie do pracy,
> przestrzeganie przepisow BHP jest powszechne. Pracodawca natychmiast
> wywali pracownika, jezeli ten np. bedzie chodzil po budowie bez kasku,
> czy dlubal na wysokosciach bez szelek.
>
> Jacek
Racja w 100 %