-
401. Data: 2025-04-19 12:25:29
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-04-19, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 19.04.2025 o 06:04, Shrek pisze:
>>> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,318
69569,prokuratura-
>>> umorzyla-dwie-z-czterech-spraw-dotyczacych-smierteln
ego.html
>>> "Prokuratura umorzyła dwie z czterech spraw dotyczących śmiertelnego
>>> wypadku na autostradzie A1
>> wszytko było dobrze, procedury zachowane, doświadczeni policjanci na
>> miejscu jako winnego wytypowali kierowcę kii...
>
> Tylko Tobie to nie pasuje. Sprawę tu wałkowaliśmy kilka razy i nie będę
> do tego wracał, czy wina kierującego BMW jest oczywista. Może kiedyś go
> osądzą i będzie można do tego wrócić. Chcieć pewnie wówczas ktoś
> wyskoczy z argumentem, że sędzia miał okulary.
>
> Chwilowo sąd Emiratów Arabskich ma wątpliwość, czy nasz sąd próbujący
> utrzymywać, że ów wypadek jest zabójstwem jest zdolny do rozpatrzenia
> tego w sposób rzetelny i w tym jest problem. Nie chcą nam wydać
> kierującego. Ty sądzisz, że do Emiratów nie docierają informacje o tym,
wKF, bo powtarzasz to już kolejny raz:
"Ekstradycja Sebastiana M.: 10 stycznia minister sprawiedliwości Adam
Bodnar poinformował, że sąd apelacyjny w Dubaju stwierdził prawną
dopuszczalność ekstradycji do Polski Sebastiana M., mężczyzny
podejrzewanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 z
16 września 2023 roku. Rzeczniczka Prokuratury Krajowej podała wówczas,
że postępowanie jest pierwszym prowadzonym na podstawie przepisów umowy
pomiędzy Polską a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. - Nie dopełniono
wszystkich warunków negocjacyjnych tej umowy. Spór co do definicji czynu
ekstradycyjnego toczył się dopiero teraz, w ramach tego postępowania -
wyjaśniała w styczniu przyczyny długiego oczekiwania rzeczniczka PK.
Pełnomocnik M. złożył odwołanie, które nadal oczekuje na rozpatrzenie w
Federalnym Sądzie Najwyższym ZEA."
Link ten co dawałem wcześniej.
--
Marcin
-
402. Data: 2025-04-19 12:38:36
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19.04.2025 o 11:59, Shrek pisze:
>> No i co z tego? Czy to, w jaki sposób ktoś to do "rejestru
>> wypadków" wpisze, ma jakieś praktyczne znaczenie?
>
> W takim, że w tą stronę prowadzi się postępowanie, w tą stronę
> informuje prasę "kia zjechała w barierki z nieustalonych przyczyn".
> Praktyczne znaczenie jest też takie jak widać po twoich wątkach
> "zarzutów i numerków z dupy, najwyżej się zmieni". A potem na chuju
> stajesz żeby jednak się nie zmieniły, choćby skały srały - jak
> choćby w wątku z parkowaniem na pasie zieleni widzałeś parkujący na
> pasie ruchu dostawczak, choć wszyscy ci pisali że się mylisz. I
> takie jest praktyczne znaczenie, że jakby nie wypłynął filmik i nie
> zrobił się gnój w mediach ogólnopolskich napędzany ściekiem
> internetowym jakim jest wykop, to by się okazało że winny jest
> kierowca kii.
>
Skąd wiesz, ze się nie okaże, że winny jest kierowca KIA? Bo na chwilę
obecną, nie możemy przekonać sądu w Dubaju, że jesteśmy w stanie to w
ogóle osądzić. Nie zdziwił bym się, jakby ostatecznie sąd uznał, że on
sam na podstawie naszych dowodów to jednak woli ocenić. Wydaje mi się,
że tej konkretnej sytuacji byłoby to najlepsze.
>
>> I przy okazji, co to jest "rejestr wypadków"? Te Twoje postacie
>> mityczne coś takiego prowadzą?
> Pismaki tak twierdzą:P
To sam sobie odpowiedziałeś na temat wiarygodności tej wiedzy. Już sam w
to nie wierzysz nawet. Dostrzegam "skok" jakościowy.
>
>> Tu nie chodzi o bezkarność organów. Jak ktoś błąd popełni, to
>> należy na to reagować. Tylko u nas publicznie "chłosta się"
>> urzędnika, zanim ktokolwiek ustali, czy w ogóle zdarzenie miało
>> miejsce.
> Przecież zdarzenie miało miejsce - policjant stwierdził że kia z
> nieznanych przyczyn zjechała w barierki a o drugim samochodzie nawet
> się nie zająknął. No a potem zamiast się rozsądnie wytłumaczyć
> zaczął zbywać pismaków. Czego się spodziewali?
>
Znasz powód? Minęło bez mała dwa lata. Policjant następnego po wypadku
dnia też go nie znał i tak powiedział. Nikt go nie zna. O przyczynach
wypadku będzie można mówić, jak zapadnie prawomocny wyrok. a i to, jak
znam życie będzie przepychanka wiele lat.
Tobie nie dogodzi. Jak policjant powiedział, że winna dziewczynka, a nie
mógł o tym wiedzieć, to masz pretensje, że powiedział. Jak twierdzi, że
nie wiadomo, to masz pretensje, że nie wie.
--
(~) Robert Tomasik
-
403. Data: 2025-04-19 12:40:54
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2025-04-19 o 11:59, Shrek pisze:
> Przecież zdarzenie miało miejsce - policjant stwierdził że kia z
> nieznanych przyczyn zjechała w barierki a o drugim samochodzie nawet się
> nie zająknął. No a potem zamiast się rozsądnie wytłumaczyć zaczął zbywać
> pismaków. Czego się spodziewali?
>
https://www.youtube.com/watch?v=6Ygh1KVAhq8&t=1118s
Hm, zdjęte graniczenie prędkości w celu przetestowania "ile pociągnie
ten wóz" do tego w nocy.
Sporo wątków. Kia mogła se jechać na środkowym lub prawym pasie.
Jechała jednak na lewym, za nią popierdalało bmw i pewnikiem mrugało
długimi, kia zjechała na środkowy i jednocześnie bmw zjechało na pas
środkowy.
BMW zatrzymało się ponad 500 metrów od momentu hamowania. Być może
policja zwyczajnie nie wiedziała o drugim samochodzie?
-
404. Data: 2025-04-19 12:42:37
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19.04.2025 o 12:25, Marcin Debowski pisze:
> wKF, bo powtarzasz to już kolejny raz
No i w czym dostrzegasz problem. Sąd Emiratów uznał, że ogólnie
ekstradycja jest możliwa. Teraz się zastanawia, czy w tej konkretnej
sprawie wydać kierowcę. Co w tym jest niejasne, albo sprzeczne z tym, o
czym ja pisze. Już sam fakt, że sąd uznał, ze ogólnie ekstradycja jest
możliwa, ale zastanawia się, czy wydać Polsce kierującego jest
niepokojący - przynajmniej dla mnie.
--
(~) Robert Tomasik
-
405. Data: 2025-04-19 12:52:35
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19.04.2025 o 12:40, alojzy nieborak pisze:
>
> BMW zatrzymało się ponad 500 metrów od momentu hamowania. Być może
> policja zwyczajnie nie wiedziała o drugim samochodzie?
Z czego wnosisz, że nie wiedziała? Bop jeśli z tego, ze dziennikarzom o
tym nie powiedziała, to Policja nie jest od przekazywania dziennikarzom
szczegółów śledztwa. Przypominam, że przekazywanie jest przestępstwem.
--
(~) Robert Tomasik
-
406. Data: 2025-04-19 12:56:20
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.04.2025 o 12:38, Robert Tomasik pisze:
> Skąd wiesz, ze się nie okaże, że winny jest kierowca KIA?
Z rekonstrukcji wypadku.
> Bo na chwilę
> obecną, nie możemy przekonać sądu w Dubaju, że jesteśmy w stanie to w
> ogóle osądzić.
NIe tyle nie jesteśmy, co brakuje oskarżonego. Skąd pomysł, że nie
jesteśmy w stanie osądzić?
> Nie zdziwił bym się, jakby ostatecznie sąd uznał, że on
> sam na podstawie naszych dowodów to jednak woli ocenić. Wydaje mi się,
> że tej konkretnej sytuacji byłoby to najlepsze.
To by chyba była jakaś nowość. Gdzieś się stosuje taką praktykę, że
sądem właściwym do wydania wyroku jest sąd do kraju którego zbiegł
oskarżony?
>>> I przy okazji, co to jest "rejestr wypadków"? Te Twoje postacie
>>> mityczne coś takiego prowadzą?
>> Pismaki tak twierdzą:P
>
> To sam sobie odpowiedziałeś na temat wiarygodności tej wiedzy.
Pismaki >> kulsony.
czymaj
https://pl.wikipedia.org/wiki/System_Ewidencji_Wypad
k%C3%B3w_i_Kolizji
> Już sam w
> to nie wierzysz nawet. Dostrzegam "skok" jakościowy.
Nie dostrzegasz - teraz właśnie powinieneś nomen omen szczekać:P
>> Przecież zdarzenie miało miejsce - policjant stwierdził że kia z
>> nieznanych przyczyn zjechała w barierki a o drugim samochodzie nawet
>> się nie zająknął. No a potem zamiast się rozsądnie wytłumaczyć
>> zaczął zbywać pismaków. Czego się spodziewali?
>>
> Znasz powód? Minęło bez mała dwa lata. Policjant następnego po wypadku
> dnia też go nie znał i tak powiedział.
No i teraz policja ponosi konsekwencje tego zdarzenia. Ba - pisamki się
dobijały do kulsonów żeby wyprostować infromacje o udziale drugiego
samochodu. Kulsony ich zbywały. Teraz ponoszą tego konsekwencje.
> Tobie nie dogodzi. Jak policjant powiedział, że winna dziewczynka, a nie
> mógł o tym wiedzieć, to masz pretensje, że powiedział.
To jak nie wie to niech nie mówi że winna. Podobnie jak z kianką.
> Jak twierdzi, że
> nie wiadomo, to masz pretensje, że nie wie.
No właśnie nie twierdził że nie wiadomo. W system ewidencji kolicji
wpisał że typuje kie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
407. Data: 2025-04-19 12:58:01
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.04.2025 o 12:40, alojzy nieborak pisze:
> BMW zatrzymało się ponad 500 metrów od momentu hamowania. Być może
> policja zwyczajnie nie wiedziała o drugim samochodzie?
Ty tak na poważnie? Przyjechali do spalonej kii z trzema trupami i nie
zauważyli że 500 metrów dalej stoi zozjebane BMW, ale mimo wszystko
pogadali z kierowcą i paxami z niego?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
408. Data: 2025-04-19 13:00:29
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.04.2025 o 12:42, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 19.04.2025 o 12:25, Marcin Debowski pisze:
>> wKF, bo powtarzasz to już kolejny raz
>
> No i w czym dostrzegasz problem. Sąd Emiratów uznał, że ogólnie
> ekstradycja jest możliwa. Teraz się zastanawia, czy w tej konkretnej
> sprawie wydać kierowcę.
Nie tyle się zastanawia czy ma wątpliwości, tylko po prostu wpłynęło
zazalenie od obrońcy.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
409. Data: 2025-04-19 13:02:50
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 19.04.2025 o 10:58, Robert Tomasik pisze:
...
>
> Teraz dziwne, że sąd Emiratów Arabskich zastanawia się, czy jest w
> Polsce szansa na uczciwy proces kierującego? Jeśli docierają do niego
> informacje, ze w związku z tragicznym wypadkiem próbujemy skazać
> prokuratora za niewystarczające zainteresowanie tragedią lub mianowanie
> przez nielubianego (obecnie) polityka, policjantów za skoligacenie z
> kierującym (pomijając fakt, że prawidłowo działali), czy rodzinę, że
> wysyła mu pieniądze na utrzymanie do Emiratów. Dobrze, że to było na
> odludnym terenie, bo pewnie ścigalibyśmy karnie przechodniów.
https://youtu.be/jtPlscUtkrc?t=1431
:-)
-
410. Data: 2025-04-19 14:23:19
Temat: Re: Majteczenie po wypadku
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 19.04.2025 o 12:56, Shrek pisze:
> W dniu 19.04.2025 o 12:38, Robert Tomasik pisze:
>
>> Skąd wiesz, ze się nie okaże, że winny jest kierowca KIA?
>
> Z rekonstrukcji wypadku.
Tej z YT? Nie widzę w niej różnych możliwych wariantów.