eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Lokdałny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 281

  • 221. Data: 2024-06-26 20:12:09
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.06.2024 o 18:58, Shrek pisze:
    > W dniu 26.06.2024 o 18:33, Kviat pisze:
    >
    >>>> No ba! Nawet pogodę potrafimy przewidzieć. Na najbliższe dwa tygodnie?
    >>>
    >>> Ale klimat już umiemy - tak - a skąd wiemy, skoro nie mamy "ziemi
    >>> kontrolnej"?
    >>
    >> Nie umiemy. Robimy to z pewnym prawdopodobieństwem.
    >
    > Ale o jest doobre prawdopodobieństwo bo jest naukowy konsensus. A w
    > lokdalnach jak wychodzi słabo to nagle jest nienaukowo:)
    >
    >
    >> To jest fchuj daleko od umiemy.
    >
    >
    > Zaraz - podważasz naukowy konsensus w sprawie globalnego ocieplenia?

    Naukowy konsensus jest taki, że jak nic z tym nie zrobimy, to
    pierdolnie. Jak coś będziemy robić, to może nie pierdolnie, albo
    pierdolnie słabiej.

    Szury mówią, że albo pierdolnie, albo nie pierdolnie.
    Więc szury mają rację.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 222. Data: 2024-06-26 20:27:24
    Temat: Re: Tylko wiara w dogmat jedynie słusznego "konsensusu" może nas ocalić [Was: Lokdałny]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.06.2024 o 20:03, Kviat pisze:

    >>  Wcześniej było naukowo pewne,
    >
    > ...że należy coś zrobić.
    > Zamiast patrzeć z założonymi rękami.

    Myślałem że zarządanie epidemią polega na robieniu mądrych kroków w
    oparciu o naukę (tak to przedstawialeś wtedy że naukowcy...) a nie
    robieniu kroków na chybił trafił, bo trzeba się ruszać.

    > Bo później szury miałyby pretensje, że nic nie zrobiono, a tyle ludzi
    > umarło, ale gdyby coś zrobiono, to pewnie umarłoby mniej.
    > Szurom nie dogodzisz.

    Być może, ale nie o to pytam. To już lokdałn nie był "naukowym
    kompromisem" a po prostu "coś trzeba było robić", więc zapytano króla
    juliana jak on to widzi?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 223. Data: 2024-06-26 20:29:43
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.06.2024 o 20:12, Kviat pisze:

    >> Zaraz - podważasz naukowy konsensus w sprawie globalnego ocieplenia?
    >
    > Naukowy konsensus jest taki, że jak nic z tym nie zrobimy, to
    > pierdolnie. Jak coś będziemy robić, to może nie pierdolnie, albo
    > pierdolnie słabiej.

    Nie - naukowy konsensus jest taki, że człowiek powoduje globalne
    ocieplenie poprzez emisje CO2.

    A ty nagle piszesz, że w chuj daleko jesteśmy od umiejętności
    przewidywania klimatu. Pojebało cię?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 224. Data: 2024-06-26 20:45:03
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.06.2024 o 19:27, Shrek pisze:
    > W dniu 26.06.2024 o 09:21, Kviat pisze:
    >
    >>> Tak samo jak całą resztę, tylko prościej - do pracy nie chodzą w
    >>> fitnesach też nie stanowią jakiejś istotnie widocznej grupy. Za to w
    >>> kościołach...
    >>
    >> Dla ciebie twoja rodzina to statystyka.
    >
    > Tak, tak - w siłowniach i fitnesach roi się od dziarskich emerytów, za
    > to w kościołach królują młodzi ludzie w odzienach sportowych.
    > Wezniepierol.jpg

    Czyli jednak statystyka.
    Trochę to przykre, ale na szczęście nie wszyscy mają tak jak ty.

    >>> Bo pisałeś że naukowcy nie popierają obozów koncentracyjnych. Nie
    >>> wiem skąd ci to do głowy przyszło - nie oczekuj że ja ci wyjaśnię.
    >>
    >> Więc wyjaśnij jak ty byś izolował tych wrażliwych staruszków.
    >
    > Tak samo jak każdych innych.

    Czyli jak?
    Jak izolować tylko wrażliwych staruszków?

    Może właśnie dlatego lokdałn dotyczył wszystkich, żeby... było tak samo
    jak każdych innych?

    > Nie rozumiem dlaczego jak izolować seniorów
    > to obóz koncenracyny (ty to musisz mieć cieżko najebane pod kopulą)

    Pokaż, że ty nie masz najebane pod kopułą i wytłumacz, jak chcesz
    izolować tych wrażliwych staruszków, a reszty nie.

    > a jak każdego innego to izolacja jak izolacja - kwestia biologiczna...

    Jak każdego innego? Że niby lokdałn dotyczył innych, oprócz wrażliwych
    staruszków?
    Dlatego właśnie lokdałny dotyczyły wszystkich. Jak każdego innego.

    >>> Co dlatego? Dlatego grup ryzyka praktycznie ograniczenia nie dotyczyły?
    >>
    >> Dlatego, żeby dotyczyły wszystkich. A nie, że gorszych dotyczyły, a
    >> lepszych nie dotyczyły.
    >
    > Nie dotyczyły.

    No wiadomo. Dla wybrańców (bądź co bądź wrażliwego staruszka) zamknięte
    cmentarze otwierano. Podobno siedem.

    > Jeśli zakaz fitnesów i siłowni dotyczył emerytów i to
    > jest ok bo dotyczył wszystkich,

    Wszystkich. Nie tylko wszystkich emerytów.
    I to jest OK. Jak wszystkich, to wszystkich.
    Bo niby dlaczego maiłby dotyczyć tylko (wszystkich) emerytów?

    Więc konsekwentnie, skoro nie miałoby być zakazu (lokdałnu) dla
    wszystkich, lecz tylko dla wrażliwych staruszków, to jak chciałbyś
    izolować wrażliwych staruszków równocześnie nie zakazując im fitnesów i
    siłowni? Pobudujesz im siłownie i fitnesy za drutem kolczastym?
    Pokaż jak bardzo nie masz najebane pod kopułą i wytłumacz jak to pogodzić.

    > to mniej więcej tak jak zakaz małżeństw
    > homoseksualnych dotyczy wszystkich jednakowo, więc niech spierdalają -
    > ale to pewnie co innego - tak robić kurwy z logiki to nie wolno bo to
    > nietęczowe jest;)

    Masz rację. To co innego.
    Zezwolenie na małżeństwa homoseksualne grozi masowymi rozwodami
    prawdziwych heteroseksualistów i wylewem u prawdziwych Polaków.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 225. Data: 2024-06-26 20:58:42
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.06.2024 o 19:42, Shrek pisze:
    > W dniu 26.06.2024 o 17:46, Kviat pisze:
    >
    >> Te twoje naukowe estymacje są tak samo baśniowe,
    >
    > Te estymacje są wzięte ze strony science.org.

    Nie. Te twoje są z drugiej ręki.

    > Za to twoje tęczowe fiksacje w tłumaczeniu lokdałnu są... z dupy wzięte.

    I po co się tak kompromitujesz?
    Przecież ci wytłumaczyłem, że się odniosłem do "normalnie
    funkcjonującego społeczeństwa".

    > Masz jakieś skrzywienie na tym punkcie - mi to dosłownie koło chuja lata a ty się
    > tak ekscytujesz kolorem skóry i kto z komu co w lóźku wkłada i gdzie że
    > nie potrafisz o tym nie wspomnieć w dyskusji o lokdałnach.

    To nie ja się tym ekscytuję, tylko to "normalnie funkcjonujące
    społeczeństwo".
    Tobie to koło chuja lata, bo masz inną definicję normalnie
    funkcjonującego społeczeństwa.
    Ja mam inną.

    > I to niby ja jestem razistą i uprzedzonym do tego całego towarzystwa co musi się
    > reklamować co w łóźku i z kim robią?

    Wystarczy, że ci koło chuja lata, żeby rasiści i uprzedzeni do tego
    całego towarzystwa tworzyli po swojemu to "normalnie funkcjonujące
    społeczeństwo".
    Nic więcej nie musisz robić.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 226. Data: 2024-06-26 21:19:38
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.06.2024 o 20:29, Shrek pisze:
    > W dniu 26.06.2024 o 20:12, Kviat pisze:
    >
    >>> Zaraz - podważasz naukowy konsensus w sprawie globalnego ocieplenia?
    >>
    >> Naukowy konsensus jest taki, że jak nic z tym nie zrobimy, to
    >> pierdolnie. Jak coś będziemy robić, to może nie pierdolnie, albo
    >> pierdolnie słabiej.
    >
    > Nie - naukowy konsensus jest taki, że człowiek powoduje globalne
    > ocieplenie poprzez emisje CO2.

    No właśnie.
    Jak nic z tym nie zrobimy, to pierdolnie.
    Tak samo jak z pandemią. Mamy 8 mld. ludzi, jak nic nie zrobimy, to
    pierdolnie.
    Czego nie rozumiesz?

    > A  ty nagle piszesz, że w chuj daleko jesteśmy od umiejętności
    > przewidywania klimatu. Pojebało cię?

    Twierdzisz, że jak nic nie zrobimy (po chuj lokdałn?), to nie
    pierdolnie. A wręcz przeciwnie, pierdolnie słabiej.
    Skąd to wiesz? Nie wiadomo.
    I kogo tu pojebało?

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 227. Data: 2024-06-26 21:23:26
    Temat: Re: Tylko wiara w dogmat jedynie słusznego "konsensusu" może nas ocalić [Was: Lokdałny]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.06.2024 o 20:27, Shrek pisze:
    > W dniu 26.06.2024 o 20:03, Kviat pisze:
    >
    >>>  Wcześniej było naukowo pewne,
    >>
    >> ...że należy coś zrobić.
    >> Zamiast patrzeć z założonymi rękami.
    >
    > Myślałem że zarządanie epidemią polega na robieniu mądrych kroków w
    > oparciu o naukę (tak to przedstawialeś wtedy że naukowcy...) a nie
    > robieniu kroków na chybił trafił, bo trzeba się ruszać.

    No więc nauka twierdzi, że ograniczenie kontaktów powoduje ograniczenie
    rozprzestrzeniania. Więc ograniczono kontakty.
    Co w tym jest takiego niezrozumiałego?

    >> Bo później szury miałyby pretensje, że nic nie zrobiono, a tyle ludzi
    >> umarło, ale gdyby coś zrobiono, to pewnie umarłoby mniej.
    >> Szurom nie dogodzisz.
    >
    > Być może, ale nie o to pytam. To już lokdałn nie był "naukowym
    > kompromisem" a po prostu "coś trzeba było robić", więc zapytano króla
    > juliana jak on to widzi?

    Nie. Po prostu wiedziano, że ograniczenie kontaktów powoduje
    spowolnienie rozprzestrzeniania.
    Prościej już nie potrafię tego wytłumaczyć.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 228. Data: 2024-06-26 21:28:58
    Temat: Re: Tylko wiara w dogmat jedynie słusznego "konsensusu" może nas ocalić
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2024-06-26 o 20:09, A. Filip pisze:
    > Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
    >> W dniu 26.06.2024 o 18:53, Shrek pisze:
    >>
    >>> Wcześniej było naukowo pewne,
    >>
    >> ...że należy coś zrobić.
    >> Zamiast patrzeć z założonymi rękami.
    >> Bo później szury miałyby pretensje, że nic nie zrobiono, a tyle ludzi
    >> umarło, ale gdyby coś zrobiono, to pewnie umarłoby mniej.
    >> Szurom nie dogodzisz.
    >
    > Nie zwalczono globalnego oziębienia? [Końca interglacjału?]
    > Zwalczono że ho-ho i to bez specjalnych wydatków.
    >
    > https://pbs.twimg.com/media/F_TwVf3WYAAxlzX?format=j
    pg&name=900x900
    > [Okładki "Time" z globalnym oziębieniem i globalnym ociepleniem]
    > [Za postem w tym wątku (bez weryfikacji)]
    >

    Nawet art. się zachowały.

    cyt.
    Furie stycznia były nieubłagane. Niskie temperatury wszechczasów
    odnotowano w zeszłym tygodniu w Cincinnati ( -- 25 ), Miami Beach ( + 32
    ), Palm Beach ( + 27 ). Rekordy jednodniowe dla tej daty zostały
    ustalone w Nowym Jorku ( -- 1 ); Dayton ( -- 21 ); i Lynchburg, Va. ( -- 8
    ). W -- 19 Chicago przeżyło najzimniejszy dzień w tym stuleciu. Peoria,
    Illinois ( -- 25 ), nie było tak zimno od 1884 roku. W Rice Lake w stanie
    Wisconsin temperatura spadła do -- 60 -- i przez dwa dni właściciele psów
    musieli wypychać niechętne zwierzęta na zewnątrz, aby uratować dywany.

    https://time.com/archive/6852390/weather-the-big-fre
    eze/


    całe archiwum
    https://content.time.com/time/magazine/0,9263,760177
    0131,00.html


    Hameryka?
    cyt.
    "ze sprzedaży stworzyła sztukę"


  • 229. Data: 2024-06-27 02:41:20
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-26, alojzy nieborak <g...@g...com> wrote:
    >>> 12-15 minuta
    >>> https://www.cda.pl/video/172880724d
    >>> +
    >>> Choroba zabiła 0,2% chorych, a przyjęte metody jej zwalczania 5x więcej.
    >>> https://www.cda.pl/video/9828282e2
    >>
    >> Ale ile w tym prawdy?
    >> Bo tu jakoś więcej epitetów niż argumentów.
    >
    >
    > Masz argumenty typu 0,2% chorych zmarłych z powodu kowida i 5x więcej
    > przez metodę walki z kowidem. Nie widać? Toć masz inne państwa do
    > porównania.

    To nie są argumenty a twierdzenia. Jakie inne?

    > 250 tysi trupa i rządzący patrzą się jak szpak w pizdę.
    > Widzę mr. Dębowski też jakieś dziwy wypisuje o tym jak ni ma do kogo
    > porównać. Czy wy mata olej w głowie?:)

    Jo, całkiem sporo, ale może siem mylimy bo to rzecz ludzka. Tylko weź
    przedstaw rzeczywiście jakies argumenty w formie akceptowalnej i do
    dyskusji bo wyławianie treści z wypowiedziedzi jakiegoś mocno
    podekscytowanego gościa to jednak nie jest to. Przyznam, że mam trochę
    osobistego doświadczenia w analizowaniu tego typu panów, bo byłem
    swojego czasu dość blisko środowiska osób z dziecmi z problemami, na
    których to bardzo chetnie żeruje całe stado "niemainstreamowych"
    "doktorów". Nic poza cieńką manipulacją tam nie znalazłem.

    > Licząc z full populacji wyjdzie 76 tysi. Gościu nie mówi o full
    > populacji tylko o chorych.

    Zobacz jaka ciekawa jest Twoja wiara. Taka Rzepa to się na prawie nie zna
    i jak ktoś jej ufa to pewnie leming albo i, kto wie, taki inny szur,
    ale jakiś krzyczący w parlamencie EU osobnik, o temu to mozna już
    spokojnie zaufać :)

    --
    Marcin


  • 230. Data: 2024-06-27 03:19:14
    Temat: Re: Lokdałny
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.06.2024 o 09:53, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Wiemy - mamy metaanalizy, zakładam że mieliśmy jakieś przewidywania
    >>
    >> Takie jak ta od której zaczeła się ta dyskusja?
    >
    > Na przykład. To może w drugą stronę - jak lokdalny były dobre to byly

    Argumentowałem wiele razy, dlaczego uważam, że nie. teraz Twoja kolej
    aby wykazac, jak mozna zbiór danych pochodzacy z bardzo różnych
    środowisk ekstrapolowac do wartości "zero".

    > naukowe. Jak się zesrały to się okazuje że naukowo nie da się ich
    > zmierzyć. To kiedy się nauka myliła?:P

    Juz zdaje sie kiedyś dyskutowalismy ntt. Media to nie nauka. Sam zresztą
    jesteś sztandarowym przykładem "lost in translation", gdzie naukowiec
    mówi, ze coś jest prawdopdobne, a Ty tłumaczysz, ze jest to faktem.

    A zwróciłeś nb. uwagę jaki jest chocby sam tytuł tej publikacji i jak to
    się w sumie ma do "lockdownu", którym to terminem posługuje sie
    prowadzacy kanał?

    > No dobra - dopuściłem się (nieświadomie) małej manipulacji - to nie
    > facet z UJ, tylko on przytacza artykuł. Ten artykul znajduje się na
    > stronie... science. Źródła są podane w opisie filmu.

    W tym art. nie ma niczego złego. Nie przeczytałem go od deski do deksi,
    ale na tyle ile przeleciałem, to nie mam się do czego przyczepić. Do
    czego się czepiam, to do wniosków wysuwanych na jego podstawie. Są one
    MZ nieuprawnione. Ten art MZ, nie pozwala na wysunięcie takich wniosków.

    >>> Lokdałny były jak profilaktyka w zakresie raka prostaty przez
    >>> obowiązkowe badanie mamograficzne całości społeczeństwa niezaeżnie od
    >>> faktu posiadania penisa- także ten tego...
    >>
    >> Nie, bo mammografia dotyczy tylko kobiet a lockdown np. w zakresie
    >> transmisji dotyczy wszystkich.
    >
    > A powinien grup ryzyka. Nie chcemy żeby _one_ się zarażały i blokowały
    > służbę zdrowia - temu służy lokdałn.

    Niekoniecznie powinien, skoro wszycy transmitują.

    >> Nic podobnego nie zauważylem. Od szurów wyzywano bo ktoś zanegował
    >> potrzebe zamykania lasów?
    >
    > Też był taki przypadek. Któryś twierdził, że jakby nie zamknąć lasów, to
    > ludzie będą łazili do lasów i tłumowali się przy wejściu do lasów i
    > dlatego to była słuszna decyzja.

    Nie da się tego wykluczyć :)

    > Ale skupmy się na przykład na tym że lokdalnowano ludzi spoza grup
    > ryzyka na same grupy ryzyka nie nakładając w zasadzie żadnych
    > ograniczeń. Albo jak już wiadomo było że szczepioenie nie wpływa
    > istotnie na transmisję wirusa, to rozsądnie myślący ludzie byli przeciw
    > odbieraniu praw obywatelskich niezaszczepionym. Albo że jak skuteczność

    A nie wpływało tak w ogóle?

    > szczepienia zanika w 6 miesięcy a ludzi szczepimy przed wakacjami to w
    > sezonie zachorowań jej skuteczność wynosi okrąge zero. Ba - pamiętam że
    > nawet za mówienie, że to przecież choroba sezonowa byłem nazywany szurem:P

    Odnoszę wrazenie, że t wszystko jednak nie było tak czarno-białe jak
    chcesz to widzieć.

    > No powiedź jak to jest że miałem trzy dawki i dość imponującą żóltą
    > książeczkę a kwiat nazywa mnie antyszczepem?:P Poważnie nie zauważyłeś

    Głosisz poglądy będące wodą na młyn antyszczepionkowców :) I coś w tym
    jest, bo to, że Ty powiedzmy ogarniasz problem, to 90%
    antyszczepionkowców nie ogarnia, a Ty ich jeszcze utwierdzasz.

    >>> Tak, ale każdego kto na to zwracał uwagę, robiono szurem, plaskoziemcą,
    >>> antyszczepem itp. Ja na przykład jestem doskonale wyszczepionym
    >>> antyszczepionkowcem:P
    >>
    >> Nie jesteś każdy :) A ZCP bardziej się doszurzyłeś właśnie w temacie
    >> szczepionek.
    >
    > Tylko się okazało że wszystko za co mnie nazywano szurem było po prostu
    > faktami. Przecież to co napisałem, że szczepionka na kowid będzie taka
    > jak na grypę praktycznei w każdym aspekcie - skuteczności, sezonowości i
    > tego jak zakonczy pandemię. Przypomnę tylko spór z kviatkiem - po 20
    > tygodniach skuteczność szczepionki zanika (nie ja wymyśliłem - badania
    > angielskiego min zdrowia) a większość ludzi była szczepiono więcej niż
    > 20 tygodni - ergo w ich przypadku szczepionka jest nieszkuteczna.
    > Kwiatek twierdził że skoro zanika to znaczy że działa;)

    Słuchaj, ja aż tak bardzo w tym nie siedzę, i nie do końca mam siły na
    wykopywanie merytorycznych argumentów, ale zawsze w moim odczuciu
    leciałeś co najmniej odrobinę po bandzie, tzn. masz tendencje do
    uogólniania i kategorycznych stwierdzeń :) Ale to może ja jestem po
    prostu ostrozny i jak nie mam w 100% przekonania bo widzę różne opcje,
    to wstrzymuje się z takimi stwierdzeniami.

    >> Chcesz powiedzieć, że mozesz poprawnie ekstrapolować dowolną krzywą na
    >> podstawie tylko kilku wartości w dodatku pochodzacych z różnych zbiorów
    >> danych? :) Zacząłeś używać tej metaanalizy jako jakieś wytrychu, którym
    >> mozna wszystko wytłumaczyć.
    >
    > Za cienki w uszach jestem - źródło masz podane - to science.org - dość
    > zacna strona. A ty chcesz powiedzieć że naprawdę nie mamy żadnych
    > narzędzi do oceniania skuteczności lokdalnu. Bo wiesz - jak go
    > wprowadzaliśmy to miał naukowe podstawy. A teraz co - naukowo nie
    > wiadomo czy zadziałał czy nie?

    Nie wiem bo sie na tym nie znam. Ale mam dość mocne przekonanie, że na
    te 180 krajów o często bardzo różnej specyfice gdzie nigdzie nie ma
    przypadku (bo ponownie, być nie może) braku lockdownu vs lockdown, to
    raczej ciężko z tej metanalizy ekstrapolować do zera.

    Jak mamy sytuację, gdzie jest jakieś choróbsko o podwyższonej
    smiertelności i w dodatku jednak dość zaraźliwe, to raczej spodziewam
    się, że brak społecznych ograniczeń transmisji da w momencie
    rozprzestrzeniania się epidemii więcej trupów, niż dowolne, w miarę
    rozsądne ograniczenia.

    Na dalszych etapach, gdy ten wirus już jakoś zmutuje do postaci
    łagodniejszej, to owszem, może i zwykła grypa (tez czy tu jest podoba
    zarazliwość?), może i nie ma sensu lokdałnić.

    Nb. też był zawsze podnoszony argument, że łagodne przechorowanie nie
    oznacza późniejszych efektów ubocznych, więc w zasadzie co i jak i jakie
    grupy ryzyka to też nie do końca chyba same dziadki i babcie.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1