W dniu 12.02.2025 o 07:03, J.F pisze:

>> Ciekawe, że broniącym - bo tak odbieram Twój post - ową emerytkę nie
>> przyszło do głowy się zastanowić, że Owsiakowi nie było przyjemnie, jak
>> taki post przeczytał.
>
> Zakładając, że w ogóle czyta.
> A tych wpisów pewnie duuuużo.

To nie Owsiak (prze)czytał tylko policjanci od cyberbezpieczeństwa;)

> To teraz zacytujmy za artykułem
> "giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twego dorabiania
> się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce
> twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość
> rozlicz się i zmień okulary bo takie noszą LGBT"
>
> "Biuro ocenia, że wpis kobiety to groźba bezprawna - czyli
> przestępstwo z art. 190 kodeksu karnego ("Kto grozi innej osobie
> popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub na szkodę osoby dla niej
> najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w osobie, do której została
> skierowana lub której dotyczy, uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,
> podlega karze pozbawienia wolności do lat 3"). Ściganie tego
> przestępstwa odbywa się na wniosek pokrzywdzonego."
>
> Czy tak, literalnie patrzac - to jest groźba popełnienia przestępstwa?

Oczywiście że nie. Zresztą "niech ginie" należy do klasyków internetów i
budzi raczej uśmiech niż poczucie zagrożenia.

https://www.youtube.com/watch?v=tB20Ww-h3sA


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Wed, 12 Feb 2025 00:19:09 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 11.02.2025 o 22:27, io pisze:
>>>
>>> Masz konto na FaceBook? Top wejdź sobie ze swojego konta w zakładki
>>> "moje aktywności", czy jakoś tak podobnie, bo nie chce mi się
>>> sprawdzać. Tam masz wszystkie swoje posty - również te usunięte. Po za
>>> tym, jak to komputer z WINDOWS, to znajdziesz w tzw. śmieciach nawet
>>> po usunięciu z tych "aktywności".
>>
>> Przecież to na serwerze działa a nie na komputerze użytkownika.
>
> Tylko że z urządzenia masz od razu to, co potrzebujesz. Tzn. w
> urządzeniu to nie jest przechowywane, ale można odczytać. Ściągasz na
> urządzenie taki plik w zip i sobie to jakimkolwiek urządzeniem
> analizujesz. Gdybyś chciał to od administratora dostać, to emerytkę
> naprawdę trze ba by było w tymczasowy areszt wsadzić, by nie pousuwała.,

Co można odczytać?
Połaczyć sie z FB i przeczytac, ze z jej konta wysłano taki post?
To wiadomo i bez jej komputera.
W "śmieciach" na komputerze z Windows, to ciekaw jestem, co
znajdziesz.
Ale akurat poszło o smartfona.

Z administratorem i tak sie skontaktowano, bo trzeba było ustalic
dane. Odpowiedział jak widać błyskawicznie.

Ale ale ... sprawdzic godziny i minuty, i oskarzyc FB o naruszenie
RODO? Czy policjantów o przekroczenie uprawnien?
Bo machina ruszyła, jak Owsiak złożył powiadomienie, w ramach
śledztwa, czy jeszcze przed ?

J.

do góry

On Sat, 8 Feb 2025 20:33:38 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 08.02.2025 o 20:24, Robert Tomasik pisze:
>> Ciekawe, że broniącym - bo tak odbieram Twój post - ową emerytkę nie
>> przyszło do głowy się zastanowić, że Owsiakowi nie było przyjemnie,
> Wielu osobom może być nieprzyjemnie, ale wytłumacz mi jak to jest, że
> policja sama podjęla działania w sprawie będącej rzekomym przestępstwem
> dwa si przed złożenieniem wniosku o sciganie prze pełnomocnika, do
> zatrzymania wybrał się zastępca komendanta i naczelnik kryminalnych itp.
>
> Bo mi wychodzi że oni siedzieli ze spiętymi jajami i czekali aż tylko
> ktos coś nieprzyjemnego w stronę Owsiaka powie, a potem postawili mu
> zarzuty z dupy (bo nikt normalny tego za groźbę nie uzna).

A z drugiej strony narzekasz, że ze "schizolami" nic nie robią ... to
zrobili, bo kto wie co za człowiek i co planuje ...

J.

do góry

W dniu 12.02.2025 o 07:22, J.F pisze:

> Co można odczytać? Połaczyć sie z FB i przeczytac, ze z jej kontatpię.
> wysłano taki post? To wiadomo i bez jej komputera. W "śmieciach" na
> komputerze z Windows, to ciekaw jestem, co znajdziesz. Ale akurat
> poszło o smartfona.

Nie baw się w Shreka :-) Nie wiesz, to zapytaj, a ne krytykuj. Od strony
urządzenia masz wiele rzeczy, których od strony sieci nie zobaczysz. Po
za tym prościej i szybciej.
>
> Z administratorem i tak sie skontaktowano, bo trzeba było ustalic
> dane. Odpowiedział jak widać błyskawicznie.

Wątpię, by te dane były od administratora. Istnieje szereg sposobów
ustalenia tego bez administratora.
>
> Ale ale ... sprawdzic godziny i minuty, i oskarzyc FB o naruszenie
> RODO? Czy policjantów o przekroczenie uprawnien? Bo machina ruszyła,
> jak Owsiak złożył powiadomienie, w ramach śledztwa, czy jeszcze
> przed ?

skoro - jak piszesz - przeszukanie było przed wnioskiem, to chyba zanim.
Do podżegania do zabójstwa nie potrzebujesz wniosku o ściganie.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 12.02.2025 o 07:22, J.F pisze:
>
>> Co można odczytać? Połaczyć sie z FB i przeczytac, ze z jej
>> kontatpię. wysłano taki post? To wiadomo i bez jej komputera. W
>> "śmieciach" na
>> komputerze z Windows, to ciekaw jestem, co znajdziesz. Ale akurat
>> poszło o smartfona.
>
> Nie baw się w Shreka :-) Nie wiesz, to zapytaj, a ne krytykuj. Od
> strony urządzenia masz wiele rzeczy, których od strony sieci nie
> zobaczysz. Po za tym prościej i szybciej.
> [...]

Weź ty mów wprost że najbardziej dlatego że komputer jest pod jurysdykcją
RP3 a serwer nie i policja tuskistanu nie może zrobić nalotu na serwer
oraz dlatego że właściciel serwera może "stworzyć większe problemy prawne".
AFAIR jeden taki na soc.culture.polish twierdził że się "wyłgał" od
odpowiedzialności w Niemczech bo na jego kompie były (zostały
znalezione) "szpiegowskie wirusy". Wiec "zabezpieczenie" kompa ma jakiś
sens po linii wykluczania tej lub podobnej linii obrony - moje konto,
może nawet i mój komp ale dalej (mimo to) nie ja.

BTW czy może "niektórym" warto mieć "kompa rzęcha z dziurawymi
zabezpieczeniami" do zamieszczania "dyskusyjnych" treści? :-)
Jako minimum to znacznie ułatwi że prawomocnego wyroku w dwie kadencje
nie będzie.

--
A. Filip
| Czy się stoi, czy się leży - jakaś forsa się należy.
| (Przysłowie polskie)

do góry

W dniu 12.02.2025 o 00:19, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 11.02.2025 o 22:27, io pisze:
>>>
>>> Masz konto na FaceBook? Top wejdź sobie ze swojego konta w zakładki
>>> "moje aktywności", czy jakoś tak podobnie, bo nie chce mi się
>>> sprawdzać. Tam masz wszystkie swoje posty - również te usunięte.

Fejs usuwa ze śmietnika po 30 dniach.
Zapewne gdzieś to u siebie nadal trzyma, ale już tak prosto tego nie
wyciągniesz.
To po pierwsze.

>>> Po za tym, jak to komputer z WINDOWS, to znajdziesz w tzw. śmieciach
>>> nawet po usunięciu z tych "aktywności".
>>
>> Przecież to na serwerze działa a nie na komputerze użytkownika.
>
> Tylko że z urządzenia masz od razu to, co potrzebujesz.

Po drugie.
Masz, albo nie masz. Nie każdy trzyma całą historię przeglądarki w
nieskończoność, a niektórzy używają przeglądarek w tzw. trybie prywatnym.
Po trzecie.
Wejdź sobie w historię swojej przeglądarki i kliknij w jakiś link do
fejsa, który otwierałeś kilka dni temu, to się mocno zdziwisz, gdy nie
wyświetli ci dokładnie tego, co widziałeś kilka dni temu pod tym linkiem.
Ale co ja będę takiemu fachowcowi od cyberbezpieczeństwa tłumaczył....

> Tzn. w
> urządzeniu to nie jest przechowywane, ale można odczytać.

Żebym dobrze zrozumiał... nie jest przechowywane na urządzeniu, ale
można z urządzenia odczytać?
Jak się odczytuje na urządzeniu coś, co na tym urządzeniu nie jest
przechowywane?

> Ściągasz na urządzenie taki plik w zip
> i sobie to jakimkolwiek urządzeniem
> analizujesz.

Czyli włamujesz się komuś na konto fejsa, swoim urządzeniem, a potem na
to swoje urządzenie ściągasz sobie plik zip z historią tego konta?

> Gdybyś chciał to od administratora dostać, to emerytkę
> naprawdę trze ba by było w tymczasowy areszt wsadzić, by nie pousuwała.,

O czym ty piszesz?
Każda emertyka ma jakiegoś administratora swojego kompa?

No bo wiadomo, że jak emerytka sobie pousuwa posty na fejsie, to
administrator fejsa jest bezradny...

Ręce i nogi opadają.
Przecież ty nie masz pojęcia o czym piszesz.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 12.02.2025 o 09:39, A. Filip pisze:
> Weź ty mów wprost że najbardziej dlatego że komputer jest pod jurysdykcją
> RP3 a serwer nie i policja tuskistanu nie może zrobić nalotu na serwer
> oraz dlatego że właściciel serwera może "stworzyć większe problemy prawne".

Ale nikt nie robi żadnych nalotów na serwer. Znam jeden taki nalot i
potem przez 5 lat "nalociarze" się w tym babrali, a dało się to w kilka
godzin ogarnąć :-) O szczegółach nie chcę pisać. Jak sobie wyobrażasz od
strony technicznej zabezpieczanie danych z serwera FaceBook? Od nich
zawsze się bierze to tylko, co potrzeba. Natomiast to "kilka" dni trwa i
emerytka musiałaby je spędzić w areszcie.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 12.02.2025 o 15:30, Robert Tomasik pisze:

> Jak sobie wyobrażasz od
> strony technicznej zabezpieczanie danych z serwera FaceBook? Od nich
> zawsze się bierze to tylko, co potrzeba. Natomiast to "kilka" dni trwa i
> emerytka musiałaby je spędzić w areszcie.

Dlaczego musiałaby spędzić w areszcie?
Jakby nie była w areszcie, to fejs odmówiłby wydania danych?
Mają gdzieś taki zapis w regulaminie, że musi być w areszcie, czy to
wymóg ustawowy?

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 12.02.2025 o 07:24, J.F pisze:

> A z drugiej strony narzekasz, że ze "schizolami" nic nie robią ... to
> zrobili, bo kto wie co za człowiek i co planuje ...

No właśnie narzekam, że jak trzeba to nic nie robią, a jak chcą się
podlizać ministrowi to jednak się da (choć tu akurat się nie da).


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 12.02.2025 o 15:29, Kviat pisze:

> Fejs usuwa ze śmietnika po 30 dniach.
> Zapewne gdzieś to u siebie nadal trzyma, ale już tak prosto tego nie
> wyciągniesz.
> To po pierwsze.

Wątpię. Po co mieliby trzymać usunięte dane?
>
>>>> Po za tym, jak to komputer z WINDOWS, to znajdziesz w tzw. śmieciach
>>>> nawet po usunięciu z tych "aktywności".
>>> Przecież to na serwerze działa a nie na komputerze użytkownika.
>> Tylko że z urządzenia masz od razu to, co potrzebujesz.
> Po drugie.
> Masz, albo nie masz. Nie każdy trzyma całą historię przeglądarki w
> nieskończoność, a niektórzy używają przeglądarek w tzw. trybie prywatnym.

Nie mam zamiaru w ogóle tego wyciągać z przeglądarki.

> Po trzecie.
> Wejdź sobie w historię swojej przeglądarki i kliknij w jakiś link do
> fejsa, który otwierałeś kilka dni temu, to się mocno zdziwisz, gdy nie
> wyświetli ci dokładnie tego, co widziałeś kilka dni temu pod tym linkiem.
> Ale co ja będę takiemu fachowcowi od cyberbezpieczeństwa tłumaczył....

Zwłąszcza, że nie masz o tym zielonego pojęcia, to faktycznie nie warto.
Na niewiele mi się to przyda.
>
>> Tzn. w urządzeniu to nie jest przechowywane, ale można odczytać.
> Żebym dobrze zrozumiał... nie jest przechowywane na urządzeniu, ale
> można z urządzenia odczytać?
> Jak się odczytuje na urządzeniu coś, co na tym urządzeniu nie jest
> przechowywane?

Na pewno nie z przeglądarki, choć w wypadku Windows ta do tego jest
użyteczna. Anie chodzi o jej pamięć. Ale co ja będę takiemu specowi
tłumaczył.
>
>> Ściągasz na urządzenie taki plik w zip
>> i sobie to jakimkolwiek urządzeniem analizujesz.
> Czyli włamujesz się komuś na konto fejsa, swoim urządzeniem, a potem na
> to swoje urządzenie ściągasz sobie plik zip z historią tego konta?

To by się nazywało zdalne przeszukanie sieci, ale właśnie tego chcę
uniknąć i dlatego tego tak nie robię, bo to dłużej trwa, a w tym czasie
gość musi siedzieć w zamknięciu.
>
>> Gdybyś chciał to od administratora dostać, to emerytkę naprawdę trze
>> ba by było w tymczasowy areszt wsadzić, by nie pousuwała.,
> O czym ty piszesz?
> Każda emertyka ma jakiegoś administratora swojego kompa?

Wątpię. Skąd ten pomysł?
>
> No bo wiadomo, że jak emerytka sobie pousuwa posty na fejsie, to
> administrator fejsa jest bezradny...

Zawsze był.
>
> Ręce i nogi opadają.
> Przecież ty nie masz pojęcia o czym piszesz.

Oczywiście krynico wszelakiej wiedzy :-)
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr


--
(~) Robert Tomasik

do góry