-
31. Data: 2010-04-14 06:40:40
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: qnick <r...@o...pl>
Tomasz Pyra pisze:
>
> Pierwszy problem jest taki, że przy takim podejściu jako ten jeden
> sprawiedliwy pewnie szybko zostaniesz bez pracy. Bo właściciele tych
> pojazdów dyskutować nie będą, tylko pojadą tam gdzie im to ktoś
> zarejestruje.
Nie boję się, bo coraz więcej pracodawców potrzebuje porządnych
diagnostów a nie pocztowców jak to ich określam do stawiania pieczątek.
> Tu przydałby się raczej system eliminowania nierzetelnych SKP, bo akurat
> w tego typu przypadkach prawa rynku nie działają.
SKP niekoniecznie ale diagnostów na pewno i to coraz lepiej działa bo co
chwila któryś "pocztowiec" wpada.
>
> Druga sprawa to to, że motorower na przegląd może przyjeżdżać absolutnie
> fabrycznie zdławiony. Bo to jest albo jakiś demontowalna zwężka na
> wydechu, odpowiedniej wielkości koło zębate przekładni łańcuchowej, albo
> zmiana ustawień elektroniki. Tak czy siak w krótkim czasie można to
> przestawiać w jedną albo w drugą.
Tego niestety nie da się uniknąć i na przeglądzie się tego nie wyłapie
tak samo jak nie da się określić pojemności silnika może mieć np. 80 ccm
i jak w dowodzie będzie wpisane 49 ccm tego nie sprawdzę :( że ma 80 ccm
-
32. Data: 2010-04-14 06:48:52
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: qnick <r...@o...pl>
WS pisze:
> On 13 Kwi, 22:45, qnick <r...@o...pl> wrote:
>> WS pisze:
>>
>>> On 12 Kwi, 10:56, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:
>> Przewiduje załącznik nr 1 do Dz.U. nr 155 poz 1232 lub 1233 z 2010 r.
>>
>
> faktycznie jest cos takiego...
>
> tylko jak rozumiec intencje ustawodawcy?
>
> za http://lex.pl/serwis/du/2009/1232.htm
>
> 9.1.14. Ogranicznik prędkości
> 3. Sprawdzenie, czy ogranicznik prędkości uniemożliwia przekroczenie
> określonych wartości prędkości - o ile jest to możliwe.
>
> Co to znaczy "o ile jest to mozliwe"? Zakladajac mozliwosc jazdy
> testowej jest to (praktycznie) zawsze mozliwe... wiec o co chodzi? ;)
>
> WS
Ogranicznik prędkości dotyczy akurat sam. ciężarowych i autobusów. Mi
chodziło o to że można przeprowadzić próbę drogową podczas badania.
A zapis " o ile jest to możliwe" znaczy to że nikt nie wie o co z tym
chodzi taki dupochron dla piszących przepisy. :)
-
33. Data: 2010-04-14 06:53:51
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: qnick <r...@o...pl>
RadoslawF pisze:
>
> A pracodawca tego diagnosty ma wykupione ubezpieczenie dla takich
> jazd testowych ? Bo jak nie ma to trzeba to podciągnąć jako niemożliwe.
>
>
> Pozdrawiam
Powinien mieć wykupione (nawet nie wiem czy nie jest to obowiązkowe), bo
nawet jak zostawiasz auto do serwisu potocznie zwanego ASO i podczas
wjeżdżania na kanał czy podnośnik doradca serwisowy, mistrz serwisu czy
kto tam jeszcze inny będzie kierował twoim pojazdem i Ci go uszkodzi to
przecież nie będziesz płacił z twojego ubezpieczenia AC i dlatego
porządny serwis ma ubezpieczenie na takie wypadki. Pozdrawiam
-
34. Data: 2010-04-14 07:40:11
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: WS <L...@c...pl>
On 14 Kwi, 08:48, qnick <r...@o...pl> wrote:
> Ogranicznik prędkości dotyczy akurat sam. ciężarowych i autobusów. Mi
> chodziło o to że można przeprowadzić próbę drogową podczas badania.
nie wiem na ile aktualny jest ten zalacznik, ale zawiera on dokladna
tabelke mowiaca co nalezy sprawdzic i "Kryteria uznania stanu
technicznego pojazdu, przedmiotów jego wyposażenia i części za
niezgodny z warunkami technicznymi"
jesli chodzi o sprawdzanie predkosci w motorowerze, to na sile (?)
mozna podciagnac tylko punkt "9.1.14. Ogranicznik prędkości" innego
punktu nie widze...
sa dotyczace:
"11.5. Ciągnik, rolniczy wchodzący w skład kolejki turystycznej" BTW
ciekawy sposob pomiaru "ogledziny" ;)
"11.6. Pojazd wolnobieżny, przyczepa, wchodzące w skład kolejki
turystycznej"
No i jak zmierzyc ta predkosc w czasie proby? Licznik zazwyczaj
zawyza wiec nalezalo by uwzglednic maksymalny dopuszczalny blad...
czyli pozostaje jakis inny miernik z homologacja ;)
WS
-
35. Data: 2010-04-14 08:38:08
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: qnick <r...@o...pl>
WS pisze:
> nie wiem na ile aktualny jest ten zalacznik, ale zawiera on dokladna
> tabelke mowiaca co nalezy sprawdzic i "Kryteria uznania stanu
> technicznego pojazdu, przedmiotów jego wyposażenia i części za
> niezgodny z warunkami technicznymi"
Póki co jest najbardziej aktualny czyt. obowiązujący.
>
> jesli chodzi o sprawdzanie predkosci w motorowerze, to na sile (?)
> mozna podciagnac tylko punkt "9.1.14. Ogranicznik prędkości" innego
> punktu nie widze...
Na siłę można :P
> No i jak zmierzyc ta predkosc w czasie proby? Licznik zazwyczaj
> zawyza wiec nalezalo by uwzglednic maksymalny dopuszczalny blad...
> czyli pozostaje jakis inny miernik z homologacja ;)
>
> WS
>
Prędkościomierz w motorze jak i w motorowerze jest homologowany bo
przecież cały pojazd posiada homologację :) inaczej nie zostałby
zarejestrowany (oprócz SAM' ów czyli kmonstrukcji własnych)
A prędkościomierz może zarówno zawyżać jak i zaniżać przecież dokładność
jego jest około +- 5%.
-
36. Data: 2010-04-14 09:02:05
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-14 08:34, Użytkownik qnick napisał:
>> Znasz zakład diagnostyczny w naszym kraju z szarpakiem dla jednośladów ?
>> bo ja jeszcze nie spotkałem. :-)
>> Widzieć widziałem ale za granicą. :-)
>> To samo pytanie odnośnie rolek. :-)
>>
> Znam to każda SKP mogąca badać motory (A w oznaczeniu stacji). Motorower
> wstawia jednym kołem się na szarpak od samochodu (oczywiście na jeden
> lewy lub prawy), naciska hamulec i można sobie posprawdzać to i owo :)
> Rolki to te same jak dla samochodów tylko wkłada się na nie odpowiednią
> nadstawkę na koło motoroweru żeby nie uciekało na boki bo łatwo na
> rolkach się wywrócić i każda SKP mogąca sprawdzać motory musi być
> wyposażona w rolki które umożliwiają uruchomienie tylko jednej rolki
> oraz nadstawkę. Poza tym do oceny skuteczności układu hamulcowego jest
> jeszcze opóźnieniomierz :) z którym pomiary są nieco uciążliwe na
> motorze (motorowerze) ale są do wykonania. Pozdrawiam
Tobie sie wydaje że znasz bo nie widziałeś jak jest w krajach
cywilizowanych. Opisujesz prymitywne metody "pana Stasia" jak
wprowadzić jednoślad na sprzęt do sprawdzania dwu śladów.
Bez odpowiednich zabezpieczeń przed przewróceniem maszyny
próba takiego sprawdzania jest mocna ryzykowna, a "20 letnie
nówki nie bite" za pięć tysięcy to nie jedyne maszyny jakie
trafiają do diagnosty. Przewróć w trakcie badania taki za
kilkadziesiąt tysięcy.
Pozdrawiam
-
37. Data: 2010-04-14 09:05:39
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-14 08:53, Użytkownik qnick napisał:
>> A pracodawca tego diagnosty ma wykupione ubezpieczenie dla takich
>> jazd testowych ? Bo jak nie ma to trzeba to podciągnąć jako niemożliwe.
>>
> Powinien mieć wykupione (nawet nie wiem czy nie jest to obowiązkowe), bo
> nawet jak zostawiasz auto do serwisu potocznie zwanego ASO i podczas
> wjeżdżania na kanał czy podnośnik doradca serwisowy, mistrz serwisu czy
> kto tam jeszcze inny będzie kierował twoim pojazdem i Ci go uszkodzi to
> przecież nie będziesz płacił z twojego ubezpieczenia AC i dlatego
> porządny serwis ma ubezpieczenie na takie wypadki. Pozdrawiam
Ubezpieczenie od wjazdu w kanał tanie jest. Ubezpieczenie od jazd
testowych po drodze publicznej już nie. Powód jest prosty, przy takiej
jeździe pracownik może sie rozbujać "ile fabryka dała" a potem
stracić panowanie nad maszyną i zaparkować w jakimś równie kosztownym
pojeździe. I koszty naprawy będą nieporównywalne do wjechania
do kanału przez pijanego mechanika.
Pozdrawiam
-
38. Data: 2010-04-14 09:12:51
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: WS <L...@c...pl>
On 14 Kwi, 11:02, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
> Dnia 2010-04-14 08:34, Użytkownik qnick napisał:
> Opisujesz prymitywne metody "pana Stasia" jak
> wprowadzić jednoślad na sprzęt do sprawdzania dwu śladów.
Te metody sa jak najbardziej OK. Kazda stacja robiaca przeglady A musi
miec sprzet. Ta stacja, w ktorej ja robie tez (podobno) ma przystawke
do motocykli...
Kolega mial kiedys porzadna hamownie samochodowa ( obciążeniowa
MAHA.). Producent tez mial w ofecie przystawke do niej dla
motocykli ... Konstrukcja zapewne podobna...
WS
-
39. Data: 2010-04-14 10:37:56
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
qnick <r...@o...pl> writes:
> A prędkościomierz może zarówno zawyżać jak i zaniżać przecież
> dokładność jego jest około +- 5%.
Predkosciomierz w pojezdzie nie ma prawa zanizac wskazan.
MJ
-
40. Data: 2010-04-14 10:51:09
Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-14 11:12, Użytkownik WS napisał:
> Te metody sa jak najbardziej OK. Kazda stacja robiaca przeglady A musi
> miec sprzet. Ta stacja, w ktorej ja robie tez (podobno) ma przystawke
> do motocykli...
> Kolega mial kiedys porzadna hamownie samochodowa ( obciążeniowa
> MAHA.). Producent tez mial w ofecie przystawke do niej dla
> motocykli ... Konstrukcja zapewne podobna...
Podobno ma, podobno można, a w Himalajach podobno grasuje Yeti.
Daj znać jak znajdziesz nie "podobno" ale taką pracującą.
Pozdrawiam