eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 41. Data: 2010-04-14 14:14:09
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "qnick" <r...@o...pl>

    >
    >> No i jak zmierzyc ta predkosc w czasie proby? Licznik zazwyczaj
    >> zawyza wiec nalezalo by uwzglednic maksymalny dopuszczalny blad...
    >> czyli pozostaje jakis inny miernik z homologacja ;)
    >>
    >
    > Prędkościomierz w motorze jak i w motorowerze jest homologowany bo
    > przecież cały pojazd posiada homologację :) inaczej nie zostałby
    > zarejestrowany (oprócz SAM' ów czyli kmonstrukcji własnych)
    > A prędkościomierz może zarówno zawyżać jak i zaniżać przecież dokładność
    > jego jest około +- 5%.

    Nie może być +-5% jeśli prawie zawsze zawyżają po blisko 10%


  • 42. Data: 2010-04-14 19:30:06
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    RadoslawF pisze:

    > Tobie sie wydaje że znasz bo nie widziałeś jak jest w krajach
    > cywilizowanych. Opisujesz prymitywne metody "pana Stasia" jak
    > wprowadzić jednoślad na sprzęt do sprawdzania dwu śladów.

    To nie są moje metody tylko producentów urządzeń rolkowych (Maha,
    Beisbarth, Unimetal, itp.)

    > Bez odpowiednich zabezpieczeń przed przewróceniem maszyny
    > próba takiego sprawdzania jest mocna ryzykowna, a "20 letnie
    > nówki nie bite" za pięć tysięcy to nie jedyne maszyny jakie
    > trafiają do diagnosty. Przewróć w trakcie badania taki za
    > kilkadziesiąt tysięcy.

    Od tego jest "przystawka" dla jednośladów i urządzenie rolkowe przełącza
    się w tryb dla motocykli.
    >
    > Pozdrawiam

    Ja też :)


  • 43. Data: 2010-04-14 19:35:47
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    RadoslawF pisze:

    > Ubezpieczenie od wjazdu w kanał tanie jest. Ubezpieczenie od jazd
    > testowych po drodze publicznej już nie. Powód jest prosty, przy takiej
    > jeździe pracownik może sie rozbujać "ile fabryka dała" a potem
    > stracić panowanie nad maszyną i zaparkować w jakimś równie kosztownym
    > pojeździe. I koszty naprawy będą nieporównywalne do wjechania
    > do kanału przez pijanego mechanika.
    >
    >
    > Pozdrawiam

    O kosztach się nie wypowiadam bo nie wiem jakie to są wielkości sądzę że
    nie ma rozgraniczenia na ubezpieczenie za wjazd na kanał oraz jazdy
    testowe po drogach, ale nawet pomijając fakt różnych ubezpieczeń to
    każdy szanujący się warsztat powinien posiadać takie ubezpieczenia.


  • 44. Data: 2010-04-14 19:37:29
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    Michal Jankowski pisze:
    > qnick <r...@o...pl> writes:
    >
    >> A prędkościomierz może zarówno zawyżać jak i zaniżać przecież
    >> dokładność jego jest około +- 5%.
    >
    > Predkosciomierz w pojezdzie nie ma prawa zanizac wskazan.
    >
    > MJ

    A jaki przepis o tym świadczy ?
    Prędkościomierz jak każde inne urządzenie pomiarowe ma tolerancję wskazań.


  • 45. Data: 2010-04-14 20:09:47
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-04-14 21:30, Użytkownik qnick napisał:

    >> Tobie sie wydaje że znasz bo nie widziałeś jak jest w krajach
    >> cywilizowanych. Opisujesz prymitywne metody "pana Stasia" jak
    >> wprowadzić jednoślad na sprzęt do sprawdzania dwu śladów.
    >
    > To nie są moje metody tylko producentów urządzeń rolkowych (Maha,
    > Beisbarth, Unimetal, itp.)

    W swoim tekście nic nie było o zabezpieczeniu sprawdzanej
    maszyny, stąd moja opinia że jest to jednak metoda "pana Stasia"
    a nie poważnych producentów.

    >> Bez odpowiednich zabezpieczeń przed przewróceniem maszyny
    >> próba takiego sprawdzania jest mocna ryzykowna, a "20 letnie
    >> nówki nie bite" za pięć tysięcy to nie jedyne maszyny jakie
    >> trafiają do diagnosty. Przewróć w trakcie badania taki za
    >> kilkadziesiąt tysięcy.
    >
    > Od tego jest "przystawka" dla jednośladów i urządzenie rolkowe przełącza
    > się w tryb dla motocykli.

    Widziałeś taką używaną przystawkę w zakładzie diagnostycznym
    w naszym ciekawym kraju ?
    Jeśli tak to poproszę o adres zakładu.


    Pozdrawiam


  • 46. Data: 2010-04-14 20:16:22
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-04-14 21:35, Użytkownik qnick napisał:

    > O kosztach się nie wypowiadam bo nie wiem jakie to są wielkości sądzę że
    > nie ma rozgraniczenia na ubezpieczenie za wjazd na kanał oraz jazdy
    > testowe po drogach, ale nawet pomijając fakt różnych ubezpieczeń to
    > każdy szanujący się warsztat powinien posiadać takie ubezpieczenia.

    Ubezpieczenie warsztatowe wypłaci odszkodowanie za rozbity zderzak
    jak się panu mechanikowi noga na sprzęgle czy hamulcu omsknie.
    Za maszynę rozbitą poza warsztatem, na drodze publicznej plus
    za uszkodzenia inne trafionej tą pierwszą normalne ubezpieczenie
    nie pokryje. Można wprawdzie zwiększyć zakres ubezpieczenia, tyle
    że za takie nietypowe dodatki negocjowane indywidualnie cena
    będzie z założenia zaporowa.


    Pozdrawiam


  • 47. Data: 2010-04-14 21:13:16
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 14 Kwi, 21:37, qnick <r...@o...pl> wrote:

    > A jaki przepis o tym świadczy ?

    przepisu szukac mi sie nie chce, ale szczerze mowiac nie slyszalem o
    predkosciomierzach zanizajacych predkosc... np. w USA na tej podstawie
    na 99.99% ktos by "wywalczyl" odszkodowanie typu 1M$ ;)

    > Prędkościomierz jak każde inne urządzenie pomiarowe ma tolerancję wskazań.

    oczywiscie, tylko np. majac predkosciomierz o dokladnosci +-5%
    bezproblemowo mozna go przeskalowac na cos typu -0% +10%...

    WS


  • 48. Data: 2010-04-14 22:05:32
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "WS" <L...@c...pl>

    > A jaki przepis o tym świadczy ?

    przepisu szukac mi sie nie chce, ale szczerze mowiac nie slyszalem o
    predkosciomierzach zanizajacych predkosc...
    --

    Niektóre samochody wyposażone są w prędkościomierze niezawyżające co przy
    tolerancji obustronnej daje oczywiście możliwość zaniżania. Tyle, że tylko
    niektóre.


  • 49. Data: 2010-04-15 07:33:27
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    RadoslawF pisze:

    >
    > Widziałeś taką używaną przystawkę w zakładzie diagnostycznym
    > w naszym ciekawym kraju ?
    > Jeśli tak to poproszę o adres zakładu.
    >
    >
    > Pozdrawiam

    Widzę codziennie i używam jak robię badanie motocykla :)


  • 50. Data: 2010-04-15 07:45:01
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    WS pisze:
    > On 14 Kwi, 21:37, qnick <r...@o...pl> wrote:
    >
    >> A jaki przepis o tym świadczy ?
    >
    > przepisu szukac mi sie nie chce, ale szczerze mowiac nie slyszalem o
    > predkosciomierzach zanizajacych predkosc...

    Szczerze mówiąc ja też o takich nie słyszałem o zawyżających tak
    (względy bezpieczeństwa)
    >

    > oczywiscie, tylko np. majac predkosciomierz o dokladnosci +-5%
    > bezproblemowo mozna go przeskalowac na cos typu -0% +10%...
    >
    > WS

    Przeskalować prędkościomierz można bardzo szybko wymieniając opony na
    inny rozmiar i wtedy może zaniżać. A widzisz ja mam takie auto którego
    prędkościomierz pokazuje "prawie dokładnie" zawyża oczywiście ale o
    2km/h przy 100 km/h (na zegarze 100 na gps 98 km/h)

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1