eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 21. Data: 2010-04-13 08:37:44
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 13 Apr 2010, qwerty wrote:

    > Użytkownik "WS" <L...@c...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:24c1571b-6d26-4ec2-ba6a-48f153873e15@q1
    5g2000yqj.googlegroups.com...
    >> jesli chodzi o mnie to tak (chyba, ze jakies ubezpieczenie maja), ale
    >> zdaje sie ma prawo obciazyc pracownika do trzech jego pensji... a
    >> straty w motocyklu przy przewrotce moga byc dosc duze...
    >
    > No dobra. A jak przyjadę Porsche 9ff GT9-R to też mi powie, że to dla niego
    > za duża moc (1120 KM, 1050 Nm)?
    > Mnie to nie będzie interesowało. Żądam zrobienia przeglądu i mają wykonać.

    I co, w ramach przeglądu robią jazdę próbną ze sprawdzaniem prędkości
    maksymalnej?
    Przecież coś takiego proponowali qnick i Big Jack, a to Ty we własnej
    osobie skonwertowałeś krytykę takich pomysłów na "przegląd za flaszkę".
    Ma przejść przegląd - sprawdzenie czy jest *sprawny*, bez "dodawania
    od siebie" pomysłów diagnosty pt. "to ja wezmę i zrobię sobie przejażdżkę
    żeby obejrzeć ile wyciąga" :P

    pzdr, Gotfryd


  • 22. Data: 2010-04-13 20:42:47
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    qwerty pisze:
    > Użytkownik "qnick" <r...@o...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:hpuikb$6u9$...@n...onet.pl...
    >> Jak to nikt ja się wezmę i nie tylko ja od września a dokładnie od 22
    >> września bo od tej pory motorowery będą podchodzić pod badania
    >> techniczne (do tej pory nie podchodziły) i wierzcie mi że sprawdzę
    >> każdy czy nie przekracza 45 km/h a jak przekroczy to zatrzymam dowód
    >> rejestracyjny.
    >
    > Jeszcze powinni się wziąć za poziom hałasu. Włączają te kosiarki na max
    > obroty i słychać z 500 m.
    >
    Poziom hałasu też da się zmierzyć i nie dopuścić do ruchu w razie
    przekroczenia określonej wartości.


  • 23. Data: 2010-04-13 20:45:25
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    WS pisze:
    > On 12 Kwi, 10:56, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:

    >
    > Czy odpowiednie rozporzadzenie przewiduje taka mozliwosc? Co ma
    > sprawdzac diagnosta w trakcie przegladu pojazdu jest szczegolowo
    > opisane...
    >
    Przewiduje załącznik nr 1 do Dz.U. nr 155 poz 1232 lub 1233 z 2010 r.

    > PS. a jesli pojawi sie przypadkiem taki "nadgorliwy" to nikt wiecej do
    > niego nie przyjedzie...

    Będzie bezpieczniej :)


  • 24. Data: 2010-04-13 20:51:37
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    RadoslawF pisze:

    >
    > W jednośladach tak łatwo nie można, pierwszy powód to brak
    > odpowiedniego sprzętu do sprawdzenia zawieszenia i hamulców.
    > Drugi powód to właściciel pojazdu wcale nie musi się zgadzać
    > na przejażdżkę przez diagnostę w celu sprawdzenia do jakiej
    > prędkości da sie rozpędzić.


    Zawieszenie sprawdza się na szarpaku i nie ważne czy to samochód czy
    motor lub motorower po prostu jest inna metoda. Hamulce sprawdza się na
    rolkach a w zasadzie na jednej rolce. Jak właściciel nie zgodzi się na
    próbę drogową to dostaje negatywny wynik bo mam prawo jako diagnosta
    przeprowadzić próbę drogową :)


  • 25. Data: 2010-04-13 20:57:03
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    Gotfryd Smolik news pisze:

    >
    > I co, w ramach przeglądu robią jazdę próbną ze sprawdzaniem prędkości
    > maksymalnej?

    Robią ale tylko w "uzasadnionych przypadkach" i tylko dla pojazdów które
    mają ograniczoną przepisami o warunkach technicznych prędkość maksymalną
    czyli motorowery oraz ciągniki rolnicze.


  • 26. Data: 2010-04-13 21:11:27
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    qnick pisze:
    > RadoslawF pisze:
    >
    >>
    >> W jednośladach tak łatwo nie można, pierwszy powód to brak
    >> odpowiedniego sprzętu do sprawdzenia zawieszenia i hamulców.
    >> Drugi powód to właściciel pojazdu wcale nie musi się zgadzać
    >> na przejażdżkę przez diagnostę w celu sprawdzenia do jakiej
    >> prędkości da sie rozpędzić.
    >
    >
    > Zawieszenie sprawdza się na szarpaku i nie ważne czy to samochód czy
    > motor lub motorower po prostu jest inna metoda. Hamulce sprawdza się na
    > rolkach a w zasadzie na jednej rolce. Jak właściciel nie zgodzi się na
    > próbę drogową to dostaje negatywny wynik bo mam prawo jako diagnosta
    > przeprowadzić próbę drogową :)

    Pierwszy problem jest taki, że przy takim podejściu jako ten jeden
    sprawiedliwy pewnie szybko zostaniesz bez pracy. Bo właściciele tych
    pojazdów dyskutować nie będą, tylko pojadą tam gdzie im to ktoś
    zarejestruje.
    Tu przydałby się raczej system eliminowania nierzetelnych SKP, bo akurat
    w tego typu przypadkach prawa rynku nie działają.

    Druga sprawa to to, że motorower na przegląd może przyjeżdżać absolutnie
    fabrycznie zdławiony. Bo to jest albo jakiś demontowalna zwężka na
    wydechu, odpowiedniej wielkości koło zębate przekładni łańcuchowej, albo
    zmiana ustawień elektroniki. Tak czy siak w krótkim czasie można to
    przestawiać w jedną albo w drugą.


  • 27. Data: 2010-04-13 22:15:17
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-04-13 22:51, Użytkownik qnick napisał:

    > Zawieszenie sprawdza się na szarpaku i nie ważne czy to samochód czy
    > motor lub motorower po prostu jest inna metoda. Hamulce sprawdza się na
    > rolkach a w zasadzie na jednej rolce. Jak właściciel nie zgodzi się na
    > próbę drogową to dostaje negatywny wynik bo mam prawo jako diagnosta
    > przeprowadzić próbę drogową :)

    Znasz zakład diagnostyczny w naszym kraju z szarpakiem dla jednośladów ?
    bo ja jeszcze nie spotkałem. :-)
    Widzieć widziałem ale za granicą. :-)
    To samo pytanie odnośnie rolek. :-)

    Pozdrawiam


  • 28. Data: 2010-04-13 22:23:20
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 13 Kwi, 22:45, qnick <r...@o...pl> wrote:
    > WS pisze:
    >
    > > On 12 Kwi, 10:56, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:
    >
    > Przewiduje załącznik nr 1 do Dz.U. nr 155 poz 1232 lub 1233 z 2010 r.
    >

    faktycznie jest cos takiego...

    tylko jak rozumiec intencje ustawodawcy?

    za http://lex.pl/serwis/du/2009/1232.htm

    9.1.14. Ogranicznik prędkości
    3. Sprawdzenie, czy ogranicznik prędkości uniemożliwia przekroczenie
    określonych wartości prędkości - o ile jest to możliwe.

    Co to znaczy "o ile jest to mozliwe"? Zakladajac mozliwosc jazdy
    testowej jest to (praktycznie) zawsze mozliwe... wiec o co chodzi? ;)

    WS


  • 29. Data: 2010-04-13 23:00:01
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-04-14 00:23, Użytkownik WS napisał:

    >>> On 12 Kwi, 10:56, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:
    >> Przewiduje załącznik nr 1 do Dz.U. nr 155 poz 1232 lub 1233 z 2010 r.
    >>
    >
    > faktycznie jest cos takiego...
    >
    > tylko jak rozumiec intencje ustawodawcy?
    >
    > za http://lex.pl/serwis/du/2009/1232.htm
    >
    > 9.1.14. Ogranicznik prędkości
    > 3. Sprawdzenie, czy ogranicznik prędkości uniemożliwia przekroczenie
    > określonych wartości prędkości - o ile jest to możliwe.
    >
    > Co to znaczy "o ile jest to mozliwe"? Zakladajac mozliwosc jazdy
    > testowej jest to (praktycznie) zawsze mozliwe... wiec o co chodzi? ;)

    A pracodawca tego diagnosty ma wykupione ubezpieczenie dla takich
    jazd testowych ? Bo jak nie ma to trzeba to podciągnąć jako niemożliwe.


    Pozdrawiam


  • 30. Data: 2010-04-14 06:34:38
    Temat: Re: Dlaczego nikt sie nie bieże za skuterkowców?
    Od: qnick <r...@o...pl>

    RadoslawF pisze:

    > Znasz zakład diagnostyczny w naszym kraju z szarpakiem dla jednośladów ?
    > bo ja jeszcze nie spotkałem. :-)
    > Widzieć widziałem ale za granicą. :-)
    > To samo pytanie odnośnie rolek. :-)
    >
    > Pozdrawiam

    Znam to każda SKP mogąca badać motory (A w oznaczeniu stacji). Motorower
    wstawia jednym kołem się na szarpak od samochodu (oczywiście na jeden
    lewy lub prawy), naciska hamulec i można sobie posprawdzać to i owo :)
    Rolki to te same jak dla samochodów tylko wkłada się na nie odpowiednią
    nadstawkę na koło motoroweru żeby nie uciekało na boki bo łatwo na
    rolkach się wywrócić i każda SKP mogąca sprawdzać motory musi być
    wyposażona w rolki które umożliwiają uruchomienie tylko jednej rolki
    oraz nadstawkę. Poza tym do oceny skuteczności układu hamulcowego jest
    jeszcze opóźnieniomierz :) z którym pomiary są nieco uciążliwe na
    motorze (motorowerze) ale są do wykonania. Pozdrawiam

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1