On Mon, 16 Sep 2024 18:59:58 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 16.09.2024 o 18:45, J.F pisze:
>>> Znaczy co - będziemy im rozdawać mieszkania w "dobrych dzielnicach"?
>>
>> Jak akcja Wisła - jedna rodzina na wieś.
>> Tylko u nas dzielnic zabraknie ...
>
> No i w akcji wisła to oni już u nas byli.

Ale zostali rozproszeni, żeby nie stanowić zagrożenia.

> A my rozawiamy o tym czy
> chcemy przyjmować migrantów ekonomicznych ( znacznej mierze celujących
> po prostu w socjal) - bo przecież zasadniczo obowiązku nie ma - prawda?

Ale piszesz też o innych zagrożeniach.
I słusznie - są. Trzeba rozpraszać :-)

>>>> Ale to, że trafiają oni do tych gett to nie koniecznie ich wina
>>> Nie piszę że ich wina. Po prostu tak jest, że biedni trafiają do
>>> biednych dzielnic. Imigranci z biednych krajów są biedni. Więc trafią do
>>> biednych dzielnic, chyba że im podarujesz mieszkania w dobrych
>>> dzielnicach, na które rdzenni obywatele muszą brać kredyt na pół życia.
>>
>> Problem w Niemczech sie zrobił taki, że mieszka w "arabskiej
>> dzielnicy", w "arabskim bloku", w domu mówią po arabsku/turecku,
>> w piaskownicy po arabsku, do przedszkola nie chodzą, bo mama się
>> zajmuje, dzieci idą do szkoły ... i niemieckiego nie znają.
>> Za to mają mnóstwo arabskich kumpli i arabskie wzory zachowań.
>
> A Niemcy to bogaty kraj. U nas nawet jakbyś chciał ich zintegrować to
> niby jak - mieszkania porozdawać, kiedy większości młodych Polaków na
> nich nie stać?

No i to jest kolejny problem.
Trzeba mieszkań, mieszkań niby nie ma, ale jak popatrzeć w ogłoszeia,
to są, ale bardzo drogie.

Takiemu uchodźcy powinnismy jednak pomóc na początek, i jakies
zakwaterowanie załatwić. Jedno łóżko w ośrodku dla uchodźców?

No i PiS załatwiał, tylko ich tam trzymał jak więzieniu ... co też
jest strategią, może sami poproszą o deportację :-)

>> > Już nie piszę o tym że takie pomysły sprawią że wartość okolicznych
>>> mieszkań prawdopodobnie spadnie.
>>
>> No ale "biedna dzielnica", to już spadły :-)
>
> No ale właśnie chodzi o to żeby ich po biednych nie rozmieszczać, bo się
> getto robi:P

W drogiej mieszkania drogie ... Ja tam widzę, ze po prostu nie może
ich być zbyt dużo.
Ale to trzeba zatrzymać na granicach.

>>> Sądzę że skończy się widłami i
>>> pochodniami - i poniekąd słusznie bo co to za pomysł, żeby Polak był
>>> obywatelem drugiej kategorii we własnym kraju?
>>
>> A to dopiero, jak się lokalnie imigranci okażą silniejsi.
>> Co też ma miejsce. Szczególnie, jak się ich uzbiera.
>> Jedna rodzina na wieś !
>
> Miałem na myśli że miejscowi wezmą widły i pogonią towarzystwo jak się
> okaże że ich na mieszkania nie stać i muszą się zakredytować na pół
> życia i pracować na spłatę a "murzyni i ciapaci" dostają mieszkania za
> free i pracować nie muszą, bo przecież nie można ich w biedę spychać
> tylko dlatego że nierobotni, bo inaczej się zradykalizują i to będzie
> wina gospodarzy że im łby obcinają:P

Może tak być, ale raczej miałem na myśli doświadczenia francuskie.

Jak dojdzie do jakiegos nieporozumienia międzyrasowego, to się zaraz
znajdzie kilku Arabów i wyciągają noże. I biali się w popłochu
wycofują.
A tu niestety - na fali lewactwa już nawet w Texasie i RPA nie można
zastrzelić Murzyna :-)

>>> To kolejna rzecz. Najpierw Niemcy zapraszają, potem refuggies welcome
>>> (jacy uchodźcy to byli migranci ekonomiczni) a potem co się stało,
>>> kontrole na granicach i AfD...
>>
>> W UK też jakoś ciekawie ... tylko na kogo się tak wkurzyli - na
>> imigrantów arabskich/afrykanskich/azjatyckich, których tam było pełno
>> od dawna, czy Polacy tak im zaszli za skórę ? :-)
>
> To może inaczej - gdzie w Europie ten multikulti się udał?

W Londynie się chyba udał, tylko czemu za Brexitem zagłosowali ? :-)

J.

do góry

W dniu 2024-09-16 o 20:37, J.F pisze:

> W Londynie się chyba udał, tylko czemu za Brexitem zagłosowali ? :-)
>
> J.


Bo ktoś żołnierzowi na ulicy łeb maczetą obciął i nastroje się skiepściły.



Czy multikulturalizm się udał? Zależy.

cyt.
biała ludność brytyjska w Londynie stanowi tylko ok. 37% mieszkańców
stolicy (według danych Urzędu Statystycznego Wielkiej Brytanii; dane z
2021 roku), co odpowiada 4,5 milionom osób. Reszta stolicy jest
,,różnorodna etnicznie".


I tu wchodzą teorie spiskowe o wielkiej podmianie.
https://en.metapedia.org/wiki/Great_Replacement

do góry

W dniu 16.09.2024 o 20:37, J.F pisze:

>>> Jak akcja Wisła - jedna rodzina na wieś.
>>> Tylko u nas dzielnic zabraknie ...
>>
>> No i w akcji wisła to oni już u nas byli.
>
> Ale zostali rozproszeni, żeby nie stanowić zagrożenia.

Ale bylo ich stosunkowo mało, już byli więc nie można ich było po prostu
nie przyjąć, to były inne czasy a obecnie nie można tak po prostu kogoś
przypiać do wioski no i przesiedlili ich głównie chyba na ziemie
odzyskane gdzie nie musieli im budować mieszkań. Więc jakby w tylu
miejscach odmienne zagadnienie że w sumie mało podobne. Ale my tu
rozmawiamy przede wszyskim jak być mądrym _przed_ szkodą.

> Ale piszesz też o innych zagrożeniach.
> I słusznie - są. Trzeba rozpraszać :-)

Albo po prostu nie wpuszczać w ilościach na tyle znaczących że
istotnych. Jeśli traktujemy to w kategoriach problemu do rozwiazania, to
może w ogóle nie dopuścić do problemu? Cały czas podprogowo usiłuje się
nam wmówić że mamy obowiązek przyjmować mograntów, bo jak nie to jesteś
prawak, rasista i bóg wie co jeszcze. A może wcale żadengo obowiązku nie
mamy chcieć ich przyjmować. Ok - Ukraincy to osobna sprawa - ale
migranci ekonomiczni z Afryki czy Azji?

>> A Niemcy to bogaty kraj. U nas nawet jakbyś chciał ich zintegrować to
>> niby jak - mieszkania porozdawać, kiedy większości młodych Polaków na
>> nich nie stać?
>
> No i to jest kolejny problem.
> Trzeba mieszkań, mieszkań niby nie ma, ale jak popatrzeć w ogłoszeia,
> to są, ale bardzo drogie.

To rzeczywiście odzielny temat - betonowe złoto to efekt tego że
nieruchy stały się dobrem inwestycyjnym, co w połączeniu z ochroną
lokatorów (która defecto obejmuje głównie ochronę niepłacących) powoduje
że w sumie lepiej żeby stało i nabierało wartości. No ale mamy jak mamy
- nie ma możliwości rozdawania mieszkań migrantom w celu ich rozproszenia.

> Takiemu uchodźcy powinnismy jednak pomóc na początek, i jakies
> zakwaterowanie załatwić. Jedno łóżko w ośrodku dla uchodźców?

To nieludzkie!

>> No ale właśnie chodzi o to żeby ich po biednych nie rozmieszczać, bo się
>> getto robi:P
>
> W drogiej mieszkania drogie ... Ja tam widzę, ze po prostu nie może
> ich być zbyt dużo.
> Ale to trzeba zatrzymać na granicach.

Prawak i rasista:P

>> Miałem na myśli że miejscowi wezmą widły i pogonią towarzystwo jak się
>> okaże że ich na mieszkania nie stać i muszą się zakredytować na pół
>> życia i pracować na spłatę a "murzyni i ciapaci" dostają mieszkania za
>> free i pracować nie muszą, bo przecież nie można ich w biedę spychać
>> tylko dlatego że nierobotni, bo inaczej się zradykalizują i to będzie
>> wina gospodarzy że im łby obcinają:P
>
> Może tak być, ale raczej miałem na myśli doświadczenia francuskie.

Inni już wiedzą jak to się kończy. BTW - we Francji też przestępczość
zmalala dzięki migrantom?

> Jak dojdzie do jakiegos nieporozumienia międzyrasowego, to się zaraz
> znajdzie kilku Arabów i wyciągają noże. I biali się w popłochu
> wycofują.

W sumie racja - tym bardziej że broni palnej prawie nie ma a jak się
będziesz bronił to takiego rasistę u nas przykładnie skażą...

>> To może inaczej - gdzie w Europie ten multikulti się udał?
>
> W Londynie się chyba udał, tylko czemu za Brexitem zagłosowali ? :-)

No jak migrancki burmistrz mówi że zamachy są po prostu częścią życia w
dużym mieście, to mam wątpliwości;) A bretix to chyba głównie przeciw
migracji, więc jacyś przesadnie zadowoleni nie byli.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 2024-09-16 o 20:58, alojzy nieborak pisze:
> cyt.
>  biała ludność brytyjska w Londynie stanowi tylko ok. 37% mieszkańców
> stolicy (według danych Urzędu Statystycznego Wielkiej Brytanii; dane z
> 2021 roku), co odpowiada 4,5 milionom osób. Reszta stolicy jest
> ,,różnorodna etnicznie".
>
>
> I tu wchodzą teorie spiskowe o wielkiej podmianie.
> https://en.metapedia.org/wiki/Great_Replacement
>

https://www.hoplofobia.info/teoria-wielkiej-podmiany
/
+
Dla Łolina przypomnienie:
https://x.com/prospero_ausvic/status/180944475869715
2743

do góry

W dniu 16.09.2024 o 18:13, J.F pisze:

>>> Mamy sporo Romów i stąd znam ten problem. To jest podobny
>>> problem, jak ściganie Arabów za bigamię.
>> Stosunki z nieletnim, to nie ten sam problem. Ściganie bigamii
>> Arabów miałoby miejsce, pod warunkiem, że honorujemy ichniejsze
>> urzędowe ślubne papiery i traktujemy je na równi z naszymi
>> (honorujemy?). I nie to, czy ma pięć, czy siedem żon, lecz to, że
>> ma więcej niż jeden sformalizowany urzędowo związek.
> Przyjmujemy uchodzców, to powinnismy honorować ichnie papiery. Tak,
> ten pan ma 5 żon, i to też honorujemy. I tu się zaczną kłopoty, bo
> nasz system przyzwyczajony tylko do jednej, ale prawnie nie powinno
> być problemu.

Bo nasz system prawny jest zrobiony w oparciu o nasze wartości kulturowe.
>
>> Nie chce mi się szukać, ale jeżeli uznajemy (w sensie, czy państwo
>> uznaje) zawarte małżeństwo Arabów gdzieś u nich, to kolejne
>> małżeństwo zawarte w Polsce będzie normalnie karalne.
> Tak powinno być. Aczkolwiek - jeśli honorujemy ich religię, to może
> powinniśmy więcej żon już w Polsce dopuścic ? :-)

To z religią nie ma nic wspólnego, albo ma związek podobny do tego, co u
nas. W naszym kręgu kulturowym małżeństwo ma jakiś nierozłączny związek
z uprawianiem seksu i nie potrafimy ogarnąć, ze nie wszędzie tak jest.
>
>> Jeśli tak jest, to gdzie tu problem? Jest karane i koniec.
> Taa, a teraz przyjezdza taki obcokrajowiec z żoną, jedną, a ona ma
> 14 lat. I co tu teraz ważniejsze - że żona, czy że małoletnia? :-)

No widzisz. To wcale nie jest takie proste.
>
>> Jeżeli tak nie jest (jeżeli mamy w dupie ich urzędowe papiery), to
>> niczym to się nie różni od tego, że i u nas posiadanie fefnastu
>> kochanek (kochanków...) jest zgodne z prawem.
> Ba, a jak się z pierwszą żoną rozwiedzie? To może poślubić u nas
> kolejną, bo reszty nie uznajemy ?

To też fajny kazus. Ale co z dziedziczeniem? Umrze taki i majątek mają
dostać wszystkie żony po części, czy jedna i czemu akurat ta?
>
>> Więc dopóki _dorośli_ ludzie wiążą się ze sobą _z_własnej_woli_ w
>> dowolnej konfiguracji, to państwu nic do tego, czy to Polak, czy
>> Arab.
> A 14 latka to dorosła? Bo u siebie w kraju może tak ...

A jeśli nawet nie, to czy można poważnie jej sprzeciw tu w Polsce
traktować, skoro zgodnie z prawem innego kraju związek zawarto?
>
>>> Jeśli chodzi o wykorzystanie nieletnicy, to w latach 2000 ~2015
>>> spadało mniej więcej porównywalnie z gwałtami, a od tego momentu
>>> mocno rośnie. Chciałem nawet policzyć stosunek korelacji, ale
>>> nie umiem znaleźć danych o ilości imigrantów.
>> Nieśmiało przypomnę, że w 2015 roku do władzy drugi raz dorwał się
>> pis... policzysz stosunek korelacji?
> Taa, ciekawe ...

Tylko pytanie, czy zmiana polityki zwiększyła zagrożenie, czy zmiana
podejścia do zagrożenia zwiększyła ujawność takich czynów.


--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Mon, 16 Sep 2024 21:25:39 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 16.09.2024 o 20:37, J.F pisze:
>>>> Jak akcja Wisła - jedna rodzina na wieś.
>>>> Tylko u nas dzielnic zabraknie ...
>>>
>>> No i w akcji wisła to oni już u nas byli.
>>
>> Ale zostali rozproszeni, żeby nie stanowić zagrożenia.
>
> Ale bylo ich stosunkowo mało, już byli więc nie można ich było po prostu
> nie przyjąć, to były inne czasy a obecnie nie można tak po prostu kogoś

Tak znów całkiem mało to nie, ale wsi mamy dużo, oni rolnicy ...

> przypiać do wioski no i przesiedlili ich głównie chyba na ziemie
> odzyskane gdzie nie musieli im budować mieszkań.

Ano podwójny, czy potrójny zysk.
Gotowe gospodarstwa czekają, nawet lepsze niż mieli, zasiedlić trzeba,
a rozproszyć też warto.

> Więc jakby w tylu
> miejscach odmienne zagadnienie że w sumie mało podobne. Ale my tu
> rozmawiamy przede wszyskim jak być mądrym _przed_ szkodą.

Pod jednym względem takie same - rozproszenie istotne.
Tylko jak to dziś zrealizować?
Oni chyba nie chcą na wieś, wolnych pól tam nie ma, więc trzeba
rozpraszać gdzieś po miastach.

>> Ale piszesz też o innych zagrożeniach.
>> I słusznie - są. Trzeba rozpraszać :-)
>
> Albo po prostu nie wpuszczać w ilościach na tyle znaczących że
> istotnych. Jeśli traktujemy to w kategoriach problemu do rozwiazania, to
> może w ogóle nie dopuścić do problemu?

Tylko co Kviatek na to ? :-)

> Cały czas podprogowo usiłuje się
> nam wmówić że mamy obowiązek przyjmować mograntów, bo jak nie to jesteś
> prawak, rasista i bóg wie co jeszcze. A może wcale żadengo obowiązku nie
> mamy chcieć ich przyjmować. Ok - Ukraincy to osobna sprawa - ale

Właściwie ta sama - nie ma obowiązku.

> migranci ekonomiczni z Afryki czy Azji?

U nich jednak też ostatnio często strzelają ... i wtedy w zasadzie
obowiązek powstaje ...

>>> A Niemcy to bogaty kraj. U nas nawet jakbyś chciał ich zintegrować to
>>> niby jak - mieszkania porozdawać, kiedy większości młodych Polaków na
>>> nich nie stać?
>>
>> No i to jest kolejny problem.
>> Trzeba mieszkań, mieszkań niby nie ma, ale jak popatrzeć w ogłoszeia,
>> to są, ale bardzo drogie.
>
> To rzeczywiście odzielny temat - betonowe złoto to efekt tego że
> nieruchy stały się dobrem inwestycyjnym, co w połączeniu z ochroną
> lokatorów (która defecto obejmuje głównie ochronę niepłacących) powoduje
> że w sumie lepiej żeby stało i nabierało wartości.

Ale ono nie chce stać, skoro jest oferowane do wynajmu czy sprzedaży.

> No ale mamy jak mamy
> - nie ma możliwości rozdawania mieszkań migrantom w celu ich rozproszenia.

Ktoś musiałby za to zapłacic.

No chyba, ze wzorem Hiszpanii - niech sobie sami zajmą, a potem -
ochrona lokatora :-(

>> Takiemu uchodźcy powinnismy jednak pomóc na początek, i jakies
>> zakwaterowanie załatwić. Jedno łóżko w ośrodku dla uchodźców?
> To nieludzkie!

Na tyle nas stać ... na początek :-)

>>> No ale właśnie chodzi o to żeby ich po biednych nie rozmieszczać, bo się
>>> getto robi:P
>>
>> W drogiej mieszkania drogie ... Ja tam widzę, ze po prostu nie może
>> ich być zbyt dużo.
>> Ale to trzeba zatrzymać na granicach.
>
> Prawak i rasista:P

Jakoś tak.

>>> To może inaczej - gdzie w Europie ten multikulti się udał?
>>
>> W Londynie się chyba udał, tylko czemu za Brexitem zagłosowali ? :-)
>
> No jak migrancki burmistrz mówi że zamachy są po prostu częścią życia w
> dużym mieście, to mam wątpliwości;) A bretix to chyba głównie przeciw
> migracji, więc jacyś przesadnie zadowoleni nie byli.

Ale ta migracja ma tam długą tradycje, poza tym ciapaty burmistrz,
ciapaty premier ... wychodzi mi, że to myśmy sobie nagrabili :-)

A przecież nie ma większych różnic kulturowych :-)


J.

do góry

On Mon, 16 Sep 2024 20:31:25 +0200, alojzy nieborak wrote:
> W dniu 2024-09-16 o 18:45, J.F pisze:
>> W UK też jakoś ciekawie ... tylko na kogo się tak wkurzyli - na
>> imigrantów arabskich/afrykanskich/azjatyckich, których tam było pełno
>> od dawna, czy Polacy tak im zaszli za skórę ? :-)
>>
> W UK czerwony zaciupał dzieci, dostało się żółtym:
> https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a8/
World-iq-map-lynn-2002.svg

IQ? Podejrzana sprawa - czyż z definicji średnia nie powinna wynosić
100?

A tu obszary >100 jakieś znikome ...


P.S
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wrodzony_zesp%C3%B3%C5
%82_niedoboru_jodu

Czy nie dotyka Afryki?
Dawniej ponoć dotykał naszych górali ... czy nie stąd "polish jokes" w
USA?


J.

do góry

On Mon, 16 Sep 2024 22:01:02 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.09.2024 o 18:13, J.F pisze:
>>>> Mamy sporo Romów i stąd znam ten problem. To jest podobny
>>>> problem, jak ściganie Arabów za bigamię.
>>> Stosunki z nieletnim, to nie ten sam problem. Ściganie bigamii
>>> Arabów miałoby miejsce, pod warunkiem, że honorujemy ichniejsze
>>> urzędowe ślubne papiery i traktujemy je na równi z naszymi
>>> (honorujemy?). I nie to, czy ma pięć, czy siedem żon, lecz to, że
>>> ma więcej niż jeden sformalizowany urzędowo związek.
>> Przyjmujemy uchodzców, to powinnismy honorować ichnie papiery. Tak,
>> ten pan ma 5 żon, i to też honorujemy. I tu się zaczną kłopoty, bo
>> nasz system przyzwyczajony tylko do jednej, ale prawnie nie powinno
>> być problemu.
>
> Bo nasz system prawny jest zrobiony w oparciu o nasze wartości kulturowe.

No ale nasze wartości kultorowe zasadniczo nie są sprzeczne z kilkoma
żonami, tylko niuanse mogą decydować, że np na jedną żonę jest
rubryka, a na więcej nie ma :-)

>>> Nie chce mi się szukać, ale jeżeli uznajemy (w sensie, czy państwo
>>> uznaje) zawarte małżeństwo Arabów gdzieś u nich, to kolejne
>>> małżeństwo zawarte w Polsce będzie normalnie karalne.
>> Tak powinno być. Aczkolwiek - jeśli honorujemy ich religię, to może
>> powinniśmy więcej żon już w Polsce dopuścic ? :-)
>
> To z religią nie ma nic wspólnego, albo ma związek podobny do tego, co u
> nas.

No ale to islam przewiduje kilka żon.

> W naszym kręgu kulturowym małżeństwo ma jakiś nierozłączny związek
> z uprawianiem seksu i nie potrafimy ogarnąć, ze nie wszędzie tak jest.

Ale w islamie jest akurat bardzo podobnie :-)

>>> Jeśli tak jest, to gdzie tu problem? Jest karane i koniec.
>> Taa, a teraz przyjezdza taki obcokrajowiec z żoną, jedną, a ona ma
>> 14 lat. I co tu teraz ważniejsze - że żona, czy że małoletnia? :-)
>
> No widzisz. To wcale nie jest takie proste.

>>> Jeżeli tak nie jest (jeżeli mamy w dupie ich urzędowe papiery), to
>>> niczym to się nie różni od tego, że i u nas posiadanie fefnastu
>>> kochanek (kochanków...) jest zgodne z prawem.
>> Ba, a jak się z pierwszą żoną rozwiedzie? To może poślubić u nas
>> kolejną, bo reszty nie uznajemy ?
>
> To też fajny kazus. Ale co z dziedziczeniem? Umrze taki i majątek mają
> dostać wszystkie żony po części, czy jedna i czemu akurat ta?

Ogólnie uważam, że Polska się nie wywróci, jak mu te żony uznamy,
więc i mogą dziedzić.

Ale ... i co - po smierci każda ma dostać rentę po mężu, czy do
podziału? A co z rentą wdowią w/g Tuska ? :-)

>>> Więc dopóki _dorośli_ ludzie wiążą się ze sobą _z_własnej_woli_ w
>>> dowolnej konfiguracji, to państwu nic do tego, czy to Polak, czy
>>> Arab.
>> A 14 latka to dorosła? Bo u siebie w kraju może tak ...
>
> A jeśli nawet nie, to czy można poważnie jej sprzeciw tu w Polsce
> traktować, skoro zgodnie z prawem innego kraju związek zawarto?

Ale u nas cenimy wolność, to jej sprzeciw powinien wystarczyć do
rozwodu.

Ale ... ona niepełnoletnia jest, nie ma prawa głosu.
Więc kto za nią decyduje? Rodzice, czy mąż ? :-)

Ale akurat małżeństwa niepelnoletniej są u nas znane, tylko ... od 16
lat.

>>>> Jeśli chodzi o wykorzystanie nieletnicy, to w latach 2000 ~2015
>>>> spadało mniej więcej porównywalnie z gwałtami, a od tego momentu
>>>> mocno rośnie. Chciałem nawet policzyć stosunek korelacji, ale
>>>> nie umiem znaleźć danych o ilości imigrantów.
>>> Nieśmiało przypomnę, że w 2015 roku do władzy drugi raz dorwał się
>>> pis... policzysz stosunek korelacji?
>> Taa, ciekawe ...
>
> Tylko pytanie, czy zmiana polityki zwiększyła zagrożenie,

troche dziwne by to było.

> czy zmiana podejścia do zagrożenia zwiększyła ujawność takich czynów.

A wcześniej było tolerowane?

Czy tylko policjantom się ścigać nie chciało, jak wielu innych ?

Mowa o takich ponizej 15 lat, czy 15-18 ?


J.

do góry

W dniu 16.09.2024 o 23:24, J.F pisze:

>>
>> Bo nasz system prawny jest zrobiony w oparciu o nasze wartości kulturowe.
> No ale nasze wartości kultorowe zasadniczo nie są sprzeczne z kilkoma
> żonami, tylko niuanse mogą decydować, że np na jedną żonę jest
> rubryka, a na więcej nie ma :-)

To się dorobi. To akurat nie problem.

>> W naszym kręgu kulturowym małżeństwo ma jakiś nierozłączny związek
>> z uprawianiem seksu i nie potrafimy ogarnąć, ze nie wszędzie tak jest.
> Ale w islamie jest akurat bardzo podobnie :-)

No właśnie, o ile się orientuję, dokładnie inaczej.

>>>> Więc dopóki _dorośli_ ludzie wiążą się ze sobą _z_własnej_woli_ w
>>>> dowolnej konfiguracji, to państwu nic do tego, czy to Polak, czy
>>>> Arab.
>>> A 14 latka to dorosła? Bo u siebie w kraju może tak ...
>> A jeśli nawet nie, to czy można poważnie jej sprzeciw tu w Polsce
>> traktować, skoro zgodnie z prawem innego kraju związek zawarto?
> Ale u nas cenimy wolność, to jej sprzeciw powinien wystarczyć do
> rozwodu.
> Ale ... ona niepełnoletnia jest, nie ma prawa głosu.
> Więc kto za nią decyduje? Rodzice, czy mąż ? :-)
> Ale akurat małżeństwa niepelnoletniej są u nas znane, tylko ... od 16
> lat.

No i z automatu ta nieletnia staje się pełnoletnia.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On Mon, 16 Sep 2024 23:42:20 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.09.2024 o 23:24, J.F pisze:
>>> Bo nasz system prawny jest zrobiony w oparciu o nasze wartości kulturowe.
>> No ale nasze wartości kultorowe zasadniczo nie są sprzeczne z kilkoma
>> żonami, tylko niuanse mogą decydować, że np na jedną żonę jest
>> rubryka, a na więcej nie ma :-)
>
> To się dorobi. To akurat nie problem.

Uuu, rubryki, w zatwierdzonym rozporządzeniem formularz ... no niby
łatwoo dorobić.

Ale dalej pewnie programy komputerowe trzeba zmieniac ...

>>> W naszym kręgu kulturowym małżeństwo ma jakiś nierozłączny związek
>>> z uprawianiem seksu i nie potrafimy ogarnąć, ze nie wszędzie tak jest.
>> Ale w islamie jest akurat bardzo podobnie :-)
> No właśnie, o ile się orientuję, dokładnie inaczej.

Bez ślubu u nich nie wolno.
Znaczy się po ślubie wolno.

No i tu kolejna róznica, bo u nas, prawnie, bez ślubu wolno.
A oni by chcieli prawo szariatu wprowadzać :-)

J.

do góry