On May 9, 7:45 am, Maverick <k...@N...pl> wrote:

> Goscio sam pakowal te bilety, zajelo mu to ok 5 minut, swoj czas wycenia
> na 500 pln /minute swojej pracy. Oczywsicie z tych pieniedzy rozliczy
> sie w PIT za 2008 rok.
>
> A teraz juz koncz waść, wstydu oszczędź.

Nie o, bez przesady, to jest oczywisty przykład pozorności umowy,
gdzie umową ukrytą jest sprzedaż po wyższej cenie. W dodatku umowa
ukryta w obecnej treści jest sprzeczna z przepisem ustawy, więc
nieważna. Można wręcz zastanawiać się, czy kupujący nie mógłby
odpowiadać za pomocnictwo z art. 133, szczególnie, gdyby umowę
wykonał.

Co do czynności związanych z wysyłką, miałbym poważne wątpliwości, czy
można je w ogóle liczyć oddzielnie od umowy sprzedaży, gdyż
zobowiązania z tej ostatniej obejmują wydanie rzeczy.

do góry

Użytkownik "Paweł Marcisz" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:c93dbc95-3316-4afa-97ea-3418b896dd2d@56g2000hsm
.googlegroups.com...
On May 9, 7:45 am, Maverick <k...@N...pl> wrote:

> Goscio sam pakowal te bilety, zajelo mu to ok 5 minut, swoj czas wycenia
> na 500 pln /minute swojej pracy. Oczywsicie z tych pieniedzy rozliczy
> sie w PIT za 2008 rok.
>
> A teraz juz koncz waść, wstydu oszczędź.

Co do czynności związanych z wysyłką, miałbym poważne wątpliwości, czy
można je w ogóle liczyć oddzielnie od umowy sprzedaży, gdyż
zobowiązania z tej ostatniej obejmują wydanie rzeczy.

I wlasnie przy przegladaniu ofert jest podana cena calkowita (od niedawna).
Towar + przesylka, co by ci mniej rozgarnieci lub wymyslajacy sobie
wlasne koszty wysylki byli swiadomi.

Szkoda, ze to tylko na glownej stronie z ofertami, a nie w samej aukcji.

Nawet malo rozgarniety wie o tym, by otrzymac rzecz trzeba zaplacic
za wysylke bo to jedna z czesci umowy.

Koszta nie sa liczone oddzielnie tylko sa osobno podane.
To nie swiadczy o kosztach z sufitu w celu wydania rzeczy.

do góry

Aman wrote:
>> gościu miał szczęście w losowaniu i wycenił to szczęście na 2500
>> PLN. Jego prawo.
>
> no ale przecież nie można podbno sprzedawać biletów po zawyżonych
> cenach. Zresztą bilety wycenil na 680 zl
> a koszt przesyłki na 2500 zł
> Tak jak już pisałem załózmy że wpłacam na konto delikwenta 2500 zł za
> przesyłke a dostaje przesyłka kosztującą 30 zł . Czyli została ode
> mnie pobrana kwota o 2470 zł wyższa. CZyli jest to wyłudzenie.

Wkurzają mnie kombinatorzy ale tacy jak ty jeszcze bardziej.

nikt cie nie zmusza do kupowania u tego człowieka, jak ci się warunki nei
podobają to nie kupuj, dla mnie to co ty próbujesz robić jest gorsze od tego
co on, bo on "uczciwie" napisał o kosztach a ty próbujesz go naciągnąć.

do góry

Aman wrote:
>> a gdzie jest napisane że gość prowadzi działalność gospodarczą?
>
> to niby w jaki sposób zatrudnił sekretarkę i jej zapłacił te 2468:)?
> To widze ,ze jeszcze do Skarbowki moge z tym isc ;)
>
>
>> a umowy mógł zawierać ustnie.
>
> umowy mógł. Ale pieniedzy ustnie się nie wypłaca , jakieś
> potwierdzenie musi być. A jak nie to znaczy , że na czarno , a
> wtedy... patrz wyżej :)


JAK CI SIĘ WARUNKI NIE PODOBAJĄ TO NEI KUPUJ.

A NIE PRÓBUJ TERAZ GO NACIĄGAĆ.

do góry

Aman wrote:
> ]> coś się tego wyłudzenia czepił.
>
> czepiłem się , bo zapłacić tyle za wysylke moge, jak zostanie to
> udokumentowane że tyle to kosztowało. Bo wiesz tak to sobie każdy
> może mówić . Zreszta szczerze mówiac to niezauwazylem tych kosztow
> wysylki licytujac to.

no to masz problem, bo on ma prawo cie zmusić do zawarcia transakcji na
umówionych warunkach.

do góry

Użytkownik "Aman" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g003af$nlf$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Mysle, ze bardziej tu chodzi o to, zeby sprzedawac bilety po cenie
>> nominalnej, a nie drozej.
>
> bilety są po cenie nominalnej , natomiast przesyłka już nie :)
>
Jak już niejednokrotnie pisano, kupując ten przedmiot zgodziłeś się na
warunki, które postawił sprzedawca. Trzeba było przez zakupem zgłosić sprawę
do allegro powołując się na
http://www.allegro.pl/help_item.php?zoom=N&item=1383 (...) Dopuszczalne
jest zaokrąglenie lub zmniejszenie tych kosztów w celu uproszczenia zasad
dla Kupujących, ale nie jest dozwolone naliczanie wygórowanych opłat, które
w rażącym stopniu przewyższają rzeczywisty całościowy koszt obsługi i
wysłania przedmiotu (...)

do góry

On May 9, 12:14 pm, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:

> > czepiłem się , bo zapłacić tyle za wysylke moge, jak zostanie to
> > udokumentowane że tyle to kosztowało. Bo wiesz tak to sobie każdy
> > może mówić . Zreszta szczerze mówiac to niezauwazylem tych kosztow
> > wysylki licytujac to.
> no to masz problem, bo on ma prawo cie zmusić do zawarcia transakcji na
> umówionych warunkach.

Zdecyduj się na coś. Albo umowę już zawarto i wtedy nie może do tego
zmusić, bo już zawarto, albo jeszcze nie zawarto, a wtedy nie może do
tego zmusić, bo nie ma podstawy.

Zresztą, jak piszę gdzieś obok, uważam, że taka umowa jest nieważna.

do góry

Imho nie ma prawa "zmusić", jesli kupujacy zgłosi się po odbiór rzeczy osobiście.
Raczej kupujący może zapłacic za [sama] rzecz przelewem z góry, nastepnie pojawić się
w miejscu zamieszkania
sprzedającego, zażadać wydania rzeczy i po domowie spokojnie pójśc na najblizszy
posterunek policji składając
zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestepstwa.
JaC


-----

> no to masz problem, bo on ma prawo cie zmusić do zawarcia transakcji na umówionych
warunkach.

do góry

Nie "uczciwie", tylko spekuluje co podpada pod obowiazujące paragrafy.
JaC


-----

> on "uczciwie" napisał o kosztach a ty próbujesz go naciągnąć.

do góry

666 pisze:
> Imho nie ma prawa "zmusić", jesli kupujacy zgłosi się po odbiór rzeczy osobiście.
> Raczej kupujący może zapłacic za [sama] rzecz przelewem z góry, nastepnie pojawić
się w miejscu zamieszkania
> sprzedającego, zażadać wydania rzeczy i po domowie spokojnie pójśc na najblizszy
posterunek policji składając
> zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestepstwa.


Na czym to przestępstwo miałoby polegać? Kupujący z góry wiedział, że
nie może odebrać produktu osobiście.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry