-
1. Data: 2024-10-27 12:40:09
Temat: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: Big Jack <a...@b...zz>
Dożyłem czasu kiedy moja córka stała się samodzielna, jest w stanie
utrzymać się sama. Do rąk jej matki płaciłem alimenty zasądzone w wyroku
rozwodowym, o które zresztą sam wnosiłem w pozwie rozwodowym. No i w
mojej ocenie przyszedł moment, żeby uwolnić się od tego zobowiązania.
Przestać płacić? Nic prostszego. Ale ponieważ mówiąc delikatnie, moja
była jest osobą, która bardzo skutecznie wiele lat temu podkopała
zaufanie do siebie, chciałbym to załatwić oficjalnie, tak żeby nie
zrobiła mi kiedyś zarzutu, że nie mając formalnych podstaw przestałem
płacić. I teraz, jak to załatwić w sposób najmniej uciążliwy dla
którejkolwiek ze stron: córki, matki i mnie? Pozew/wniosek do sądu? Tu
pewien kłopot, bo nie wiem po pierwsze czy sąd rejonowy, czy okręgowy i
właściwy dla miejsca zamieszkania kogo? Córka ma "swoje" sądy dosyć
odległe niż moja była i ja (tu akurat ten sam). Jakieś inne rozwiązania
najmniej upierdliwe dla kogokolwiek? Z góry dziękuję za pomoc i inne
cenne uwagi.
--
Big Jack
-
2. Data: 2025-02-20 17:59:51
Temat: Re: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-10-27 o 12:40, Big Jack pisze:
> Dożyłem czasu kiedy moja córka stała się samodzielna, jest w stanie
> utrzymać się sama. Do rąk jej matki płaciłem alimenty zasądzone w wyroku
> rozwodowym, o które zresztą sam wnosiłem w pozwie rozwodowym. No i w
> mojej ocenie przyszedł moment, żeby uwolnić się od tego zobowiązania.
> Przestać płacić? Nic prostszego. Ale ponieważ mówiąc delikatnie, moja
> była jest osobą, która bardzo skutecznie wiele lat temu podkopała
> zaufanie do siebie, chciałbym to załatwić oficjalnie, tak żeby nie
> zrobiła mi kiedyś zarzutu, że nie mając formalnych podstaw przestałem
> płacić. I teraz, jak to załatwić w sposób najmniej uciążliwy dla
> którejkolwiek ze stron: córki, matki i mnie? Pozew/wniosek do sądu? Tu
> pewien kłopot, bo nie wiem po pierwsze czy sąd rejonowy, czy okręgowy i
> właściwy dla miejsca zamieszkania kogo? Córka ma "swoje" sądy dosyć
> odległe niż moja była i ja (tu akurat ten sam). Jakieś inne rozwiązania
> najmniej upierdliwe dla kogokolwiek? Z góry dziękuję za pomoc i inne
> cenne uwagi.
>
Dla mało ogarniętej Animki i p.Dębowskiego z pamięcią 5 minutową
cyt
mr.Debowski
Nie kojarzę takiego pytanie, więc też może post nie dotarł na wszystkie
serwery.
+
ms. Animka
Bo tu nikt się nie rozwodził i nie płaci alimentow.
-
3. Data: 2025-02-20 18:12:24
Temat: Re: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
https://www.kul.pl/files/629/public/POZEW_O_UCHYLENI
E_OBOWIAZKU_ALIMENTACYJNEGO.pdf
https://bialystok.sr.gov.pl/images/wzory_formularze/
rodzinne/o%20ustalenie%20ustania%20obowiazku%20alime
ntacyjnego.pdf
https://bip.warszawa.so.gov.pl/uploads/files/migrati
on/mstoleczne/boi/wzory_i_formularze/pozew%20o%20wyg
asniecie%20obowiazku%20alimentacyjnego.doc
https://iar.org.pl/wp-content/uploads/2020/04/Pozew-
o-uchylenie-obowi%C4%85zku-alimentacyjnego-z-wnioski
em-o-udzielenie-zabezpieczenia.pdf
-----
news:vflcbe$st6$1@news.chmurka.net...
-
4. Data: 2025-02-20 22:57:11
Temat: Re: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-02-20, alojzy nieborak <g...@g...com> wrote:
> Dla mało ogarniętej Animki i p.Dębowskiego z pamięcią 5 minutową
Alojzy, na litośćboskom:
Date: Sun, 27 Oct 2024 12:40:09 +0100
4 miesiące temu, nie 5 min. Nie braliście jeszcze jednostek czasu?
Mogłem nie zauważyć lub być w tym czasie w Afryce. Jak ktoś pitoli, że
posty pozostają bez odpowiedzi, to zwykle ludzie przyjmują, że dotyczyło
to jakiegoś niedawnego okresu (np. zeszły tydzień-miesiąc), a nie z
czasów gdy walczyłeś w Batalionach Chłopskich.
--
Marcin
-
5. Data: 2025-02-21 03:10:02
Temat: Re: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 20.02.2025 o 17:59, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-10-27 o 12:40, Big Jack pisze:
>> Dożyłem czasu kiedy moja córka stała się samodzielna, jest w stanie
>> utrzymać się sama. Do rąk jej matki płaciłem alimenty zasądzone w
>> wyroku rozwodowym, o które zresztą sam wnosiłem w pozwie rozwodowym.
>> No i w mojej ocenie przyszedł moment, żeby uwolnić się od tego
>> zobowiązania. Przestać płacić? Nic prostszego. Ale ponieważ mówiąc
>> delikatnie, moja była jest osobą, która bardzo skutecznie wiele lat
>> temu podkopała zaufanie do siebie, chciałbym to załatwić oficjalnie,
>> tak żeby nie zrobiła mi kiedyś zarzutu, że nie mając formalnych
>> podstaw przestałem płacić. I teraz, jak to załatwić w sposób najmniej
>> uciążliwy dla którejkolwiek ze stron: córki, matki i mnie? Pozew/
>> wniosek do sądu? Tu pewien kłopot, bo nie wiem po pierwsze czy sąd
>> rejonowy, czy okręgowy i właściwy dla miejsca zamieszkania kogo? Córka
>> ma "swoje" sądy dosyć odległe niż moja była i ja (tu akurat ten sam).
>> Jakieś inne rozwiązania najmniej upierdliwe dla kogokolwiek? Z góry
>> dziękuję za pomoc i inne cenne uwagi.
Od alimentów jest sąd rodzinny i tam możesz napisać dla swojego spokoju,
że kończysz płacenie alimentów i dlaczego.
--
animka
-
6. Data: 2025-02-22 08:57:01
Temat: Re: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2025-02-20 o 22:57, Marcin Debowski pisze:
> On 2025-02-20, alojzy nieborak <g...@g...com> wrote:
>> Dla mało ogarniętej Animki i p.Dębowskiego z pamięcią 5 minutową
>
> Alojzy, na litośćboskom:
> Date: Sun, 27 Oct 2024 12:40:09 +0100
>
> 4 miesiące temu, nie 5 min. Nie braliście jeszcze jednostek czasu?
> Mogłem nie zauważyć lub być w tym czasie w Afryce. Jak ktoś pitoli, że
> posty pozostają bez odpowiedzi, to zwykle ludzie przyjmują, że dotyczyło
> to jakiegoś niedawnego okresu (np. zeszły tydzień-miesiąc), a nie z
> czasów gdy walczyłeś w Batalionach Chłopskich.
>
Dałem przypomnienie jakie jest zainteresowanie tematami zgodnymi z grupą
prawo. Nikłe. I tyle.
-
7. Data: 2025-02-22 09:03:36
Temat: Re: Koniec alimentów - jak zakończyć?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.02.2025 o 08:57, alojzy nieborak pisze:
> Dałem przypomnienie jakie jest zainteresowanie tematami zgodnymi z grupą
> prawo. Nikłe. I tyle.
Dwa fakty:
- ostatni post o poradę poradę prawną pojawił się 4 miesiące temu.
- nikt go nie zauważył.
Trzeci fakt:
- Może i dobrze.
Wniosek - ta grupa od dawna nie służy duskusji o prawie w ścisłym
zakresie. Jak się komuś nie podoba, to niech po prostu odpuści i nie
psuje zabawy innym.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!