-
1. Data: 2005-11-11 21:13:00
Temat: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: ocsid <o...@p...onet.pl>
Witam,
mam pytanie dotyczące następującej sytuacji:
Konkubent znajomej (żyli razem 8 lat) wyjechał za granicę,
pozostawiając w jej mieszkaniu telewizor i komputer (żyli
razem, więc chyba można uznać, że były to dobra wspólne).
Pech chciał, że po 2 miesiącach powiadomił ją telefonicznie,
że znalazł w GB tzw. "lepszą partię" (!) i to koniec związku,
natomiast do ww. sprzętów nie będzie rościł żadnych pretensji.
Niestety po powrocie do Polski zmienił zdanie, i obecnie żąda
wydania telewizora i komputera. Papiery urządzeń są wystawione
na jego matkę - ze względu na ratalny sposób spłaty.
Oczywiście znajoma nie ma zamiaru wydać sprzętu. Pytanie - na
ile można się spodziewać wizyty tego człowieka w obecności Policji
(groził tym), i co radzicie robić w tej sytuacji?
pozdrawiam,
--
Jacek
gg# 5962345
-
2. Data: 2005-11-11 23:09:32
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: Marcin Szawurski <x...@x...pl>
ocsid wrote:
> Witam,
> mam pytanie dotyczące następującej sytuacji:
>
> Pytanie - na
> ile można się spodziewać wizyty tego człowieka w obecności Policji
> (groził tym), i co radzicie robić w tej sytuacji?
>
Sprawa jest czysto cywilna, policja się w ogóle nie będzie mieszać. On
jak chce to niech się sądzi.
-
3. Data: 2005-11-11 23:48:35
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
In article <dl31gs$r72$1@news.onet.pl>, ocsid wrote:
> Konkubent znajomej (żyli razem 8 lat) wyjechał za granicę,
> pozostawiając w jej mieszkaniu telewizor i komputer (żyli
> razem, więc chyba można uznać, że były to dobra wspólne).
Chyba nie można.
> Pech chciał, że po 2 miesiącach powiadomił ją telefonicznie,
> że znalazł w GB tzw. "lepszą partię" (!) i to koniec związku,
> natomiast do ww. sprzętów nie będzie rościł żadnych pretensji.
Darowizna. Pewnie przekracza 1000zł. Zapłaciliście podatek? :)
> Niestety po powrocie do Polski zmienił zdanie, i obecnie żąda
> wydania telewizora i komputera. Papiery urządzeń są wystawione
> na jego matkę - ze względu na ratalny sposób spłaty.
Czyli na matkę był kredyt?
> Oczywiście znajoma nie ma zamiaru wydać sprzętu. Pytanie - na
Oczywiście.
> ile można się spodziewać wizyty tego człowieka w obecności Policji
> (groził tym), i co radzicie robić w tej sytuacji?
Raczej nie można. Jeśli on będzie próbował odebrać to siłą to policję
możecie wezwać wy (ochrona posiadania).
Natomiast jeśli ją pozwie (on lub jego matka), to zakładając że sprzęt był
kupiony nie na nią to pewnie wygrają a wam mogą dojść przeróżne koszty.
--
Marcin
-
4. Data: 2005-11-12 01:08:04
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: "HaNkA_ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO)interia.pl>
Użytkownik "Marcin Szawurski" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
news:43751db1$0$5424$f69f905@mamut2.aster.pl...
>On jak chce to niech się sądzi.
Konkretnie jego mama, która wygra bo przeciez ma dokumenty potwierdzajace,
ze to ona wziela te dobra na raty. A znajomej za cwaniactwo dojdą koszty
sądowe:-))
HaNkA
-
5. Data: 2005-11-12 08:32:58
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
HaNkA_ReDhUnTeR napisał(a):
A znajomej za cwaniactwo dojdą koszty
> sądowe:-))
>
HaNkA, skąd u ciebie tyle jadu?
OZN cię dopadł czy co?
Ja wiem, że jak chłop odchodzi to ma ważne powody ;-),
ale czemu od razu "cwaniactwo"?
MAc
-
6. Data: 2005-11-12 09:10:04
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: "HaNkA_ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO)interia.pl>
Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dl49bq$6ai$1@news.onet.pl...
> HaNkA, skąd u ciebie tyle jadu?
Bo nie lubię kombinowania. Parę moich zwiazków sie zakończyło nie tak jakbym
sobie życzyła, ale qrde nie oznaczalo to, ze w ramach rewanżu nie oddam
takiemu exowi czy to kart kredytowych, czy samochodu, czy ukochanego
podkoszulka ukochanego klubu sportowego, czy tez, ze w odwecie stanę na
głowie, zeby mu utrudnić widywanie się z dzieckiem.
> OZN cię dopadł czy co?
Co to OZN?:-)
> Ja wiem, że jak chłop odchodzi to ma ważne powody ;-),
:-)) Kobiety, które odchodzą czasami też miewaja ważne powody:-))
> ale czemu od razu "cwaniactwo"?
A jak to nazwać? Koleś znajduje sobie inną, ktora albo lepiej gotuje, albo
ma dluższe nogi. A porzucona w odwecie "ty taki, ty owaki, to ja Ci nie
oddam komputera":-)) Dla mnie to zachowanie irracjonalne:-). Ja, po
informacji że koleś mnie rzuca w 5 sekund osiągnełabym stan wrzenia,
informując go zresztą o tym przy pomocy mało wybrednego słownictwa:-) A po
nastepnych 5 sekundach spakowałabym wszystkie jego manele i demonstracyjnie
wywiozłabym je do jego matki:-)) No i pózniej, już na luzie mogłabym
spokojnie zwierzac się przyjaciółkom, jaki to z niego jest...*(&%# :-))
HaNkA
-
7. Data: 2005-11-12 09:17:29
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> > A jak to nazwać? Koleś znajduje sobie inną, ktora albo lepiej gotuje,
> > albo
> ma dluższe nogi.
pytanie czemu zechcial wyjechac od niej :-)
P.
-
8. Data: 2005-11-12 11:02:20
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: "Adam Puzio" <p...@a...pl>
Po roku bodajrze przechodzi prawo na posiadacza samoistnego.
Porzucił tv i komp. przecież.
Dodatkowo oswiadczeniem woli przekazal je konkubinie.
Mysle że konkubina ma spore szanse w ew. sprawie sądowej.
Trzeba sie wczytac w przepisy KC>
-
9. Data: 2005-11-12 12:12:21
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
HaNkA_ReDhUnTeR napisał(a):
> Co to OZN?:-)
priv
> A jak to nazwać? Koleś znajduje sobie inną, ktora albo lepiej gotuje, albo
> ma dluższe nogi. A porzucona w odwecie "ty taki, ty owaki, to ja Ci nie
> oddam komputera":-)) Dla mnie to zachowanie irracjonalne:-).
Tylko, że tu wygląda na to, że po ośmiu latach wspólnego życia TV i
komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
Nawet gdyby mił być to podział za pomocą siekiery. Przynajmniej tyle
zrozumiałem z tego tekstu.
Ja, po
> informacji że koleś mnie rzuca w 5 sekund osiągnełabym stan wrzenia,
> informując go zresztą o tym przy pomocy mało wybrednego słownictwa:-)
A to zupełnie inna sprawa. Popieram
-
10. Data: 2005-11-12 12:12:50
Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Od: "HaNkA_ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO)interia.pl>
Użytkownik "Adam Puzio" <p...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dl4i55$j7i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dodatkowo oswiadczeniem woli przekazal je konkubinie.
Jak mógł przekazać coś nieswojego?:-))
HaNkA