eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznów wrocław
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 155

  • 141. Data: 2024-12-04 18:21:22
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 4.12.2024 o 18:05, Shrek pisze:
    > W dniu 04.12.2024 o 17:17, io pisze:
    >
    >>> Ma, ma... Co najwyżej mu nie wolno, ale ma.
    >>>
    >>
    >> Czyli jak złamie przepis to ma a nim złamie nie.
    >
    > Czyli ma. Od samego początku miał - zawsze pieszy na przejściu miał
    > pierwszeństwo.
    >

    Jak nie zachodzi okoliczność to nie ma.


  • 142. Data: 2024-12-04 18:22:45
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.12.2024 o 18:21, io pisze:

    >> Czyli ma. Od samego początku miał - zawsze pieszy na przejściu miał
    >> pierwszeństwo.
    >>
    >
    > Jak nie zachodzi okoliczność to nie ma.

    ???

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 143. Data: 2024-12-04 18:30:48
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.12.2024 o 18:20, io pisze:

    >> Są mniejsze, ale to zasługa drugiej linii metra bardziej i tego że
    >> poniżej pewnej krytycznej wartości inteligentne sterowanie ruchem jest
    >> skuteczne. Jak masz nasrane samochodami to nic nie pomoże.
    >>
    >
    > Przede wszystkim nie pomoże zmniejszanie przepustowości i płynności jazdy.

    Czasem akurat pomaga -
    https://www.instagram.com/myfdot_sefl/p/C8fRXPpTVlp/
    ?locale=pl&img_index=1

    Zresztą u nas się to samo robi, tylko innymi metodami - tu masz celowo
    ograniczoną przepustowość na wprost - kiedyś było lewym w lewo, prawym w
    prawo i prosto, potem tak jak teraz ale ludziki i tak po staremu omijały
    skręcających w lewo, w końcu postawili szykanę żeby nie dało się ominąć.
    Wkurwiające dla przyjeżdzającyhc z wianuszka, ale dzięki temu dalej da
    się jechać Wólczyńską a nie stać w ciągłym korku. Co ciekawe w lewo z
    Conrada strzałkę bezkolizyjną zrobili żeby szybciej się "słoików" pozbyć
    z miasta. Tak naprawdę to nie jest to takie proste - czasem ograniczenie
    przepustowości ma sens, żeby się nie zapychało dalej.

    https://www.google.pl/maps/@52.281304,20.9237562,3a,
    75y,124.52h,77.39t/data=!3m7!1e1!3m5!1snSbLaxzwlbFgk
    HH-dhw51Q!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.goog
    leapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fcb_client%3Dmaps_sv.ta
    ctile%26w%3D900%26h%3D600%26pitch%3D12.6067067973990
    56%26panoid%3DnSbLaxzwlbFgkHH-dhw51Q%26yaw%3D124.518
    49311488661!7i16384!8i8192?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI0MT
    IwMi4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 144. Data: 2024-12-05 11:41:37
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 04.12.2024 o 13:38, io pisze:
    > W dniu 27.11.2024 o 11:22, Kviat pisze:
    >> W dniu 26.11.2024 o 15:31, Robert Tomasik pisze:
    > ..
    >>
    >>> Kampania medialna przekonująca, że może on bez rozglądania się wejść,
    >>> bo ma pierwszeństwo jest po prostu niedorzeczna.
    >>
    >> Niedorzeczne jest to co piszesz.
    >> Nie było takiej kampanii. Wymyśliłeś to sobie i teraz dzielnie z tym
    >> walczysz.
    >
    > Weź se odtwórz jakie te reklamy była a nie pieprzysz bez sensu.

    Weź pokaż taką reklamę, a nie pieprzysz bez sensu.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 145. Data: 2024-12-05 11:59:45
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 04.12.2024 o 13:03, io pisze:

    >
    > Myślę, że sprawa jest jasna. Tak, jak samochody nie jeżdżą normalnie po
    > chodnikach, tak piesi nie chodzą po jezdni. Są skrzyżowania jednych z
    > drugimi i wtedy ustala się rozsądne zasady typu pociąg nie zatrzymuje
    > się przed przejazdem tylko samochód, samochód nie zatrzymuje przed
    > przejściem tylko pieszy.

    Pod warunkiem, że na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych będą światła.
    Bo są przejścia, gdzie pieszy będzie czekał do usranej śmierci na
    uprzejmość albo litość jakiegoś kierowcy.
    A jak w końcu znajdzie się jakiś uprzejmy, to go inni kierowcy obtrąbią
    (bo po chuj się zatrzymuje skoro ma pierwszeństwo), jeszcze wjadą mu w
    dupę i będą mieli pretensje, że się zatrzymał przed przejściem.

    Tak, wiem, można zlikwidować wszystkie te przejścia, które świateł nie
    mają, ale z jakiej racji to pieszy ma nadkładać drogę i szukać po
    okolicy przejścia ze światłami?
    Dupa kierowcy jest wożona w ciepełku, na podgrzewanym fotelu, na łeb mu
    nie pada, więc korona mu z głowy nie spadnie jak się zatrzyma przed
    przejściem.

    > Jak pieszy przechodzi to się go nie przejeżdża
    > tylko czeka spokojnie aż przejdzie.

    No właśnie. Widzisz pieszego przed przejściem, to masz się zatrzymać i
    pieszy spokojnie przechodzi.
    Gdzie problem?

    > I tak przez lata było

    Gdyby tak było, to nie byłoby konieczności zmiany przepisów.
    Ale tak nie było.
    Po zmianie przepisów widać zmianę na lepsze, większość kierowców już się
    nauczyła (albo została zmotywowana finansowo). Choć nadal zdarzają się
    przypadki zjebów, którzy pieszym po paznokciach jadą, gdy nie widzą w
    okolicy policji.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 146. Data: 2024-12-05 12:41:38
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 5 Dec 2024 11:59:45 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 04.12.2024 o 13:03, io pisze:
    >> Myślę, że sprawa jest jasna. Tak, jak samochody nie jeżdżą normalnie po
    >> chodnikach, tak piesi nie chodzą po jezdni. Są skrzyżowania jednych z
    >> drugimi i wtedy ustala się rozsądne zasady typu pociąg nie zatrzymuje
    >> się przed przejazdem tylko samochód, samochód nie zatrzymuje przed
    >> przejściem tylko pieszy.
    >
    > Pod warunkiem, że na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych będą światła.
    > Bo są przejścia, gdzie pieszy będzie czekał do usranej śmierci na
    > uprzejmość albo litość jakiegoś kierowcy.

    Ale to nie muszą być światła na wszystkich, tylko na tych w/w :-)

    Poza tym można zrobić jak dla autobusów, pojazdów uprzywilejowanych,
    czy w Niemczech - "kierowca, w miarę potrzeby, jest zobowiązany
    umożliwić przejscie przez przejście, pieszemu, który chce przejść".

    na tym "w miarę potrzeby" możemy podyskutować :-)

    > A jak w końcu znajdzie się jakiś uprzejmy, to go inni kierowcy obtrąbią
    > (bo po chuj się zatrzymuje skoro ma pierwszeństwo), jeszcze wjadą mu w
    > dupę i będą mieli pretensje, że się zatrzymał przed przejściem.

    Jak to linkowalem na YT.

    No i jeszcze - on się zatrzyma, a na sąsiednim pasie będą samochody
    pędzić.
    No ale to akurat policja szybko może nauczyć :-)

    > Tak, wiem, można zlikwidować wszystkie te przejścia, które świateł nie
    > mają, ale z jakiej racji to pieszy ma nadkładać drogę i szukać po
    > okolicy przejścia ze światłami?

    Ależ będziesz miał "po niemiecku".
    Przejść nie ma, więc pieszy może przechodzić gdzie chce, tylko musi
    udzielic pierwszeństwa pojazdom :-)

    > Dupa kierowcy jest wożona w ciepełku, na podgrzewanym fotelu, na łeb mu
    > nie pada, więc korona mu z głowy nie spadnie jak się zatrzyma przed
    > przejściem.

    Ale pieszemu też nie spadnie, a samochód jednak:
    -jedzie szybko i musi hamować,
    -potem musi się rozpędzać,
    -i smrodzi przy tym spalinami i klockami ...

    >> Jak pieszy przechodzi to się go nie przejeżdża
    >> tylko czeka spokojnie aż przejdzie.
    >
    > No właśnie. Widzisz pieszego przed przejściem, to masz się zatrzymać i
    > pieszy spokojnie przechodzi.
    > Gdzie problem?

    W tym "widzisz".
    Nie widzisz, a pieszy się jednak znajdzie, i wejdzie, bo ma
    pierwszeństwo, ty go przejedziesz, i pojdziesz siedzieć :-)

    J.


  • 147. Data: 2024-12-05 13:38:29
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 05.12.2024 o 12:41, J.F pisze:
    > On Thu, 5 Dec 2024 11:59:45 +0100, Kviat wrote:

    >
    >> Tak, wiem, można zlikwidować wszystkie te przejścia, które świateł nie
    >> mają, ale z jakiej racji to pieszy ma nadkładać drogę i szukać po
    >> okolicy przejścia ze światłami?
    >
    > Ależ będziesz miał "po niemiecku".
    > Przejść nie ma, więc pieszy może przechodzić gdzie chce, tylko musi
    > udzielic pierwszeństwa pojazdom :-)

    I pewnie kiedyś tak będzie. Tylko u nas nie da się od razu tak
    radykalnie, bo muszą najpierw wymrzeć ci kierowcy, którzy zamiast
    zdejmować nogę z gazu włączają wycieraczki.

    >> Dupa kierowcy jest wożona w ciepełku, na podgrzewanym fotelu, na łeb mu
    >> nie pada, więc korona mu z głowy nie spadnie jak się zatrzyma przed
    >> przejściem.
    >
    > Ale pieszemu też nie spadnie, a samochód jednak:
    > -jedzie szybko i musi hamować,

    To niech jedzie wolniej i pilnuje, żeby miał sprawne hamulce.

    > -potem musi się rozpędzać,

    Od tego jest. Narzędzie jakiem jest samochód raczej nie będzie
    narzekało, że go koła bolą od noszenia zakupów w bagażniku. A jak ma
    problem z poruszaniem, to powinien się nim zająć mechanik, a nie jeździć
    po ulicach.

    > -i smrodzi przy tym spalinami i klockami ...

    No. Pewnie dlatego jest taki nacisk na zmianę na elektryczne.
    A klocki jest łatwiej wymienić, niż popsute biodro u staruszki.
    Założę się, że czas oczekiwania na przyjęcie do mechanika jest krótszy,
    na operację biodra.

    >>> Jak pieszy przechodzi to się go nie przejeżdża
    >>> tylko czeka spokojnie aż przejdzie.
    >>
    >> No właśnie. Widzisz pieszego przed przejściem, to masz się zatrzymać i
    >> pieszy spokojnie przechodzi.
    >> Gdzie problem?
    >
    > W tym "widzisz".
    > Nie widzisz, a pieszy się jednak znajdzie, i wejdzie, bo ma
    > pierwszeństwo, ty go przejedziesz, i pojdziesz siedzieć :-)

    Jesteś kierowcą, to masz widzieć.
    Jak nie widzisz, to idź do okulisty. Komunikacją miejską, albo piechotą.
    Do najbliższego przejścia dla pieszych ze światłami i sygnałem dźwiękowym.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 148. Data: 2024-12-05 14:22:40
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 5 Dec 2024 13:38:29 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 05.12.2024 o 12:41, J.F pisze:
    >> On Thu, 5 Dec 2024 11:59:45 +0100, Kviat wrote:
    >
    >>> Tak, wiem, można zlikwidować wszystkie te przejścia, które świateł nie
    >>> mają, ale z jakiej racji to pieszy ma nadkładać drogę i szukać po
    >>> okolicy przejścia ze światłami?
    >>
    >> Ależ będziesz miał "po niemiecku".
    >> Przejść nie ma, więc pieszy może przechodzić gdzie chce, tylko musi
    >> udzielic pierwszeństwa pojazdom :-)
    >
    > I pewnie kiedyś tak będzie. Tylko u nas nie da się od razu tak
    > radykalnie, bo muszą najpierw wymrzeć ci kierowcy, którzy zamiast
    > zdejmować nogę z gazu włączają wycieraczki.

    To w zasadzie niepowiązane.
    Potrzebny klimat polityczny ... zobaczymy, jaki będzie za 3 lata :-)

    >>> Dupa kierowcy jest wożona w ciepełku, na podgrzewanym fotelu, na łeb mu
    >>> nie pada, więc korona mu z głowy nie spadnie jak się zatrzyma przed
    >>> przejściem.
    >>
    >> Ale pieszemu też nie spadnie, a samochód jednak:
    >> -jedzie szybko i musi hamować,
    >
    > To niech jedzie wolniej i pilnuje, żeby miał sprawne hamulce.

    To i tak nie pomoże w wypadkach, chyba, ze wprowadzisz limit prędkosci
    10 km/h. Red Flag Act :-)

    Ale tu o zasadę chodzi. Pieszy idący zatrzymuje się na jednym kroku.
    Samochód potrzebuje jednak więcej.
    Więc to pieszy powienien się zatrzymac i poczekać :-)

    >> -potem musi się rozpędzać,
    >
    > Od tego jest.

    O tego jest. Ale smród z tyłu leci :-)

    >> -i smrodzi przy tym spalinami i klockami ...
    >
    > No. Pewnie dlatego jest taki nacisk na zmianę na elektryczne.

    Przy elektrycznych może ten punkt zniknie ...


    > A klocki jest łatwiej wymienić, niż popsute biodro u staruszki.

    I to nam generuje kolejny punkt:
    -pieszy dłużej pożyje, i zdrowszy będzie, jak się nauczy poczekać na
    chodniku. On zresztą tego od lat nauczony, ale teraz będą mu wmawiać,
    że tak nie trzeba ...

    > Założę się, że czas oczekiwania na przyjęcie do mechanika jest krótszy,
    > na operację biodra.

    To wina Tuska, i to można łatwo naprawić :-)

    Gdzies czytałem artykuł z USA ... 4 dni to trwało od wypadku do
    wygonienia ze szpitala? No może 5 ...

    >>>> Jak pieszy przechodzi to się go nie przejeżdża
    >>>> tylko czeka spokojnie aż przejdzie.
    >>>
    >>> No właśnie. Widzisz pieszego przed przejściem, to masz się zatrzymać i
    >>> pieszy spokojnie przechodzi.
    >>> Gdzie problem?
    >>
    >> W tym "widzisz".
    >> Nie widzisz, a pieszy się jednak znajdzie, i wejdzie, bo ma
    >> pierwszeństwo, ty go przejedziesz, i pojdziesz siedzieć :-)
    >
    > Jesteś kierowcą, to masz widzieć.

    Nie mówię nie, taki przepis - trzeba widzieć.
    Ale pieszy dłużej pożyje jak ...

    To ostatnio podawałem
    https://youtu.be/IXG7WeBRWmA?t=24

    Widziałeś ? Na czas?
    No ale to na starych przepisach było.

    gdzies jest lepszy filmik z podobnego zdarzenia.

    A tu widzisz na czas?
    https://www.youtube.com/watch?v=VAVtrGD3Emg
    https://www.youtube.com/watch?v=fbRwX3jGx3E
    https://www.youtube.com/watch?v=Quf0vINygLk

    https://www.youtube.com/watch?v=mUy5jeFvuwk
    przezornosc czy szczęście?


    albo takie tam z zaskoczenia, choc tu w sumie wina kierowcy
    https://www.youtube.com/watch?v=TdX4fvjG5vw
    albo
    https://www.youtube.com/watch?v=gl6h8SfS7wY

    ... ale dzieci też można było lepiej nauczyc.



    No ale są/były też przykłady w drugą stronę

    https://www.youtube.com/watch?v=DRNF9uWm1aQ

    J.


  • 149. Data: 2024-12-05 19:07:27
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 5.12.2024 o 11:59, Kviat pisze:
    > W dniu 04.12.2024 o 13:03, io pisze:
    >
    >>
    >> Myślę, że sprawa jest jasna. Tak, jak samochody nie jeżdżą normalnie
    >> po chodnikach, tak piesi nie chodzą po jezdni. Są skrzyżowania jednych
    >> z drugimi i wtedy ustala się rozsądne zasady typu pociąg nie
    >> zatrzymuje się przed przejazdem tylko samochód, samochód nie
    >> zatrzymuje przed przejściem tylko pieszy.
    >
    > Pod warunkiem, że na WSZYSTKICH przejściach dla pieszych będą światła.
    > Bo są przejścia, gdzie pieszy będzie czekał do usranej śmierci na
    > uprzejmość albo litość jakiegoś kierowcy.

    No to po co mają być na wszystkich? I czemu na przejściach a na
    przejazdach przez chodniki to już nie?

    > A jak w końcu znajdzie się jakiś uprzejmy, to go inni kierowcy obtrąbią
    > (bo po chuj się zatrzymuje skoro ma pierwszeństwo), jeszcze wjadą mu w
    > dupę i będą mieli pretensje, że się zatrzymał przed przejściem.
    >
    > Tak, wiem, można zlikwidować wszystkie te przejścia, które świateł nie
    > mają, ale z jakiej racji to pieszy ma nadkładać drogę i szukać po
    > okolicy przejścia ze światłami?

    Z takiej, że przechodzi przez jezdnię, która jak sama nazwa wskazuje,
    służy do jeżdżenia.

    > Dupa kierowcy jest wożona w ciepełku, na podgrzewanym fotelu, na łeb mu
    > nie pada, więc korona mu z głowy nie spadnie jak się zatrzyma przed
    > przejściem.

    Jak 2 tony trzeba zatrzymać to to nie ma sensu. Rower bez ogrzewania też
    musi zatrzymać się.

    >
    >> Jak pieszy przechodzi to się go nie przejeżdża tylko czeka spokojnie
    >> aż przejdzie.
    >
    > No właśnie. Widzisz pieszego przed przejściem, to masz się zatrzymać i
    > pieszy spokojnie przechodzi.
    > Gdzie problem?

    W głupocie tego.

    >
    >> I tak przez lata było
    >
    > Gdyby tak było, to nie byłoby konieczności zmiany przepisów.
    > Ale tak nie było.

    Tak było, ludzie rozglądali się, nie wchodzili przed samochody, teraz
    wchodzą bo im nawet do głowy nie przyjdzie, że z samochodu może ich nie
    widać.

    > Po zmianie przepisów widać zmianę na lepsze, większość kierowców już się
    > nauczyła (albo została zmotywowana finansowo). Choć nadal zdarzają się
    > przypadki zjebów, którzy pieszym po paznokciach jadą, gdy nie widzą w
    > okolicy policji.

    Tak tak, zjeby jw.

    >
    > Powrotu do zdrowia życzę.

    Sam się nie chcesz leczyć?


  • 150. Data: 2024-12-05 19:15:14
    Temat: Re: znów wrocław
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 5.12.2024 o 13:38, Kviat pisze:
    > W dniu 05.12.2024 o 12:41, J.F pisze:
    >> On Thu, 5 Dec 2024 11:59:45 +0100, Kviat wrote:
    >
    >>
    >>> Tak, wiem, można zlikwidować wszystkie te przejścia, które świateł nie
    >>> mają, ale z jakiej racji to pieszy ma nadkładać drogę i szukać po
    >>> okolicy przejścia ze światłami?
    >>
    >> Ależ będziesz miał "po niemiecku".
    >> Przejść nie ma, więc pieszy może przechodzić gdzie chce, tylko musi
    >> udzielic pierwszeństwa pojazdom :-)
    >
    > I pewnie kiedyś tak będzie. Tylko u nas nie da się od razu tak
    > radykalnie, bo muszą najpierw wymrzeć ci kierowcy, którzy zamiast
    > zdejmować nogę z gazu włączają wycieraczki.

    Kiedy wymrą piesi, którym wydaje się, że są nieśmiertelni i wchodzą na
    przejście bez patrzenia?

    >
    >>> Dupa kierowcy jest wożona w ciepełku, na podgrzewanym fotelu, na łeb mu
    >>> nie pada, więc korona mu z głowy nie spadnie jak się zatrzyma przed
    >>> przejściem.
    >>
    >> Ale pieszemu też nie spadnie, a samochód jednak:
    >> -jedzie szybko i musi hamować,
    >
    > To niech jedzie wolniej i pilnuje, żeby miał sprawne hamulce.

    Ty pilnuj.

    >
    >> -potem musi się rozpędzać,
    >
    > Od tego jest.

    Nie, do jeżdżenia jest.

    > Narzędzie jakiem jest samochód raczej nie będzie
    > narzekało, że go koła bolą od noszenia zakupów w bagażniku.

    Tylko po prostu spali 2x więcej paliwa.

    > A jak ma
    > problem z poruszaniem, to powinien się nim zająć mechanik, a nie jeździć
    > po ulicach.

    A ponoć piesi mają problem z poruszaniem się.

    >
    >> -i smrodzi przy tym spalinami i klockami ...
    >
    > No. Pewnie dlatego jest taki nacisk na zmianę na elektryczne.

    Nacisk jest bo biznes zwietrzył interes. Za duża konkurencja się zrobiła
    i nowe rozdanie chcieli zrobić a tu przebili ich Chińczycy.

    > A klocki jest łatwiej wymienić, niż popsute biodro u staruszki.

    No tak, ale staruszki się przepuszcza niezależnie od przejścia a po
    przejściach zdrowi chodzą.

    > Założę się, że czas oczekiwania na przyjęcie do mechanika jest krótszy,
    > na operację biodra.

    Za pieniądze czy za darmo?

    >
    >>>> Jak pieszy przechodzi to się go nie przejeżdża
    >>>> tylko czeka spokojnie aż przejdzie.
    >>>
    >>> No właśnie. Widzisz pieszego przed przejściem, to masz się zatrzymać i
    >>> pieszy spokojnie przechodzi.
    >>> Gdzie problem?
    >>
    >> W tym "widzisz".
    >> Nie widzisz, a pieszy się jednak znajdzie, i wejdzie, bo ma
    >> pierwszeństwo, ty go przejedziesz, i pojdziesz siedzieć :-)
    >
    > Jesteś kierowcą, to masz widzieć.

    To nie jest kwestia wiedzy tylko statystyki, w końcu kogoś nie zauważysz
    na przejściu i będziesz płakał.

    > Jak nie widzisz, to idź do okulisty.

    A jak widzi to na niusy.

    > Komunikacją miejską, albo piechotą.

    Albo na bujanym koniu.

    > Do najbliższego przejścia dla pieszych ze światłami i sygnałem dźwiękowym.

    Hehe, ludzie właśnie samochodami wszędzie jeżdżą.

    >
    > Powrotu do zdrowia życzę.

    A Ty nie chcesz się leczyć?

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1