witam.
chcialem zaczerpnac troche wiedzy na temat ww.

na allegro zakupilem rzecz, minelo 3-4 tygodnie od wplaty kolo 400zl, paczki
nie otrzymalem
telefony od sprzedawcy nieodbierane.
proba znalezienia innego numeru (stacjonarnego) konczy sie niczym.
jedyne co dodzwonilem sie do lokalu w budynku pod jednym adresem (sklep).
tam sie chcialem dowiedziec przeprowadzilem wywiad, o rzekomym nadawcy.
pytalem sie o wiek, czy tam taka osoba mieszka, na pytania osoby dlaczego mi
te informacje - odpowiadam zostalem oszukany przez ta osobe wplacilem
pieniazki nie dostalem nic nie wiem jak interweniowac w inny sposob,
prosilem by pani srpzedawca poprosila osobe do telefonu zebym mogl sie z nia
skontaktowac porozmawiac co jest grane.

interwnecja allegro, sms do sprzedajacego ze sprawe zglaszam na policje
nagle odzew.... paczka wyslana w srodku czesc zawartosci a reszta w formie
ceglowki.


osoba teraz twierdzi ze ja ja znieslawilem poniewaz pani w lokalu
powiedzilem ze pani mnie oszukala i nazwalem ja tym sammy oszustem.
czy to jest znieslawienie i czy moge poniesc jakies konsekwencje ?
ZNIESŁAWIENIE z art.212, 213 § 2 k.k.

tym sie kieruje niby..


ja skieruje w poniedzialek sprawe na policje o oszustwo bo tak to jest
traktowane, ceglowki nie macalem takze odciski bedzie mozna sciagnac.

bede probowal odzyskac pieniazki lub to co zamawialem licytowalem na
allegro.

pani przez dlugi czas mnie zwodzila, to kolezanka wysylala to samochod stal
w warsztacie moze ktos podmienil moze to poczta ukradla...
paczka byla nadana z wartoscia wiec to niemozliwe warzona w kazdym etapie.
z taka sama waga do mnie trafila
byla tylko czesc zawartosci paczki najbradziej istotnego elementu nie bylo.


co by tu zrobic? czy samo skierowanie sprawy na policje zalatwi sprawe jak
to bedzie wygladalo ?
czy pani mnie moze pozwac o znieslawienie ?