eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznaj podstaweznaj podstawe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aagw218.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: znaj podstawe
    Date: Fri, 8 Nov 2024 10:23:38 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <1gvga8n9xar5y.fbfj2xmh5sia$.dlg@40tude.net>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aagw218.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.178.218";
    logging-data="26994";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:gi5Sxr6KDCiAmmCCZZyr/6U9LIA=
    sha256:C6LrK0VZb4Q0K2Z1JrQXVhqa8aD6K8v/GS3ZjPLfjFM=
    sha1:1d3J6dfWJodDrs5nj6TNu1ma6wo=
    sha256:uqVCOxg2RQSEQkPfkbGOC2pSoCXfDOeeAd8gHrlvPYo=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:859427
    [ ukryj nagłówki ]

    https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/zbadala-pr
    okuratora-alkomatem-zostala-skazana-policjanci-wscie
    kli-kazdy-bedzie-sie/w7scmy6,79cfc278

    "
    Ta sprawa początkowo wydawała się błaha. 19 czerwca 2022 r. do oficera
    dyżurnego policji w Zakopanem przychodzi młoda kobieta. Oksana Z.
    zgłasza w komendzie, że jest matką 3-letniego wówczas dziecka, nad
    którym wraz z byłym mężem sprawuje naprzemienną opiekę. Dziewczynka w
    tym czasie była u swojego ojca. Oksana Z. zgłasza, że jej były mąż
    przetrzymuje w mieszkaniu cenną zabawkę -- warty około 500 zł
    samochodzik akumulatorowy i jednocześnie okazuje dyżurnemu dokument,
    który świadczy, że to ona jest właścicielem przedmiotu.

    para policjantów jedzie do mieszkania byłego partnera kobiety. Gdy
    pukają do drzwi, otwiera im właściciel. Ma córkę na rękach. W
    mieszkaniu są inne osoby, trwa spotkanie towarzyskie. Policjanci
    tłumaczą, że przyjechali po zabawkę. Nawiązuje się wymiana zdań. W jej
    trakcie policjantka dowodząca dwuosobowym zespołem wyczuwa w oddechu
    mężczyzny woń alkoholu. Pyta więc mężczyzny czy ten go spożywał.

    W odpowiedzi słyszy, że mężczyzna wypił drinka, bo zaprosił znajomych
    na spotkanie. Wówczas policjantka prosi, by ten dmuchnął w alkomat i
    poddał się tym samym badaniu, które określi zawartość alkoholu w jego
    organizmie. Mężczyzna odmawia. Na miejsce dojeżdża jego była żona.
    Mężczyzna oddaje jej córkę, a kobieta wchodzi do mieszkania, by ubrać
    dziewczynkę, ale wtedy ten informuje policjantów, że nie życzy sobie,
    by przebywała ona w środku.

    Policjanci wówczas też wchodzą do mieszkania.

    Rozmowa znów wraca na temat badania alkomatem. Mężczyzna odmawia.
    Wówczas po raz pierwszy informuje przybyłych na miejsce policjantów,
    że jest prokuratorem i uważa, że muszą mieć oni zgodę jego
    przełożonego z prokuratury, by przeprowadzić takie badanie.

    Policjantka twierdzi, że w przypadku gdy opiekuje się on małym
    dzieckiem, ten przepis nie obowiązuje. Tłumaczy, że chce tylko upewnić
    się, że stan mężczyzny jest na tyle dobry, że może on bezpiecznie
    zajmować się dziewczynką. Jej rozmówca dalej odmawia badania
    alkomatem. Wówczas policjantka tłumaczy, że będzie zmuszona przewieźć
    go do szpitala na badanie krwi, z którego wyjdzie, jaki jest poziom
    alkoholu w jego organizmie i czy nie ma tam śladów innych substancji
    odurzających.

    Wówczas mężczyzna, w którego domu trwa interwencja, zgadza się
    dmuchnąć w alkomat. Niestety po chwili okazuje się, że patrol tego
    urządzenie nie ma ze sobą w radiowozie.

    Na miejsce wzywany jest więc drugi policyjny zespół. Dowozi on
    alkomat. Badanie wykazuje 0,17 mg/l w pierwszym badaniu i 0,14 mg/l w
    drugim pomiarze. To oznacza, że w wydychanym powietrzu mężczyzna ma
    około 0,3 promila alkoholu. Badanie było wykonane kilkadziesiąt minut
    po przybyciu policjantów na miejsce. Wówczas interwencja się kończy.

    Mężczyzna niedługo później robi swoje własne zgłoszenie. Wskazuje w
    nim na przestępstwa, których jego zdaniem dopuściła się była żona
    oraz... interweniujący policjanci. Zarzuca im początkowo naruszenie
    miru domowego, przekroczenie uprawnień, bezprawne zmuszenie do badania
    alkomatem, a nawet sugeruje, że w trakcie ich interwencji z jego domu
    zniknęły cenne przedmioty.

    Rozprawa rusza w lutym br. Prowadzi ją zakopiański sędzia Janusz
    Knapczyk. Proces jest dosyć szybki. Dziewięć rozpraw w lutym i
    kwietniu. Dowody to przesłuchania świadków, nagrania z policyjnych
    kamer. Ostatecznie w czerwcu zapada wyrok.
    Wobec funkcjonariuszki Pauliny S. sąd uznał, że przekroczyła swoje
    uprawniania, ale warunkowo umorzył postępowanie na okres 2 lat próby.

    Zasądził jednak, że policjantka musi zapłacić 1 tys. zł na rzecz
    Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym; 3 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego
    prokuratora. Sąd obciążył też funkcjonariuszkę 4 tys. zł kosztów
    sądowych i 4 tys. zł, jakie ma zapłacić prokuratorowi, który w tej
    sprawie wynajął sobie prawnika. Jej łączne koszty to więc 12 tys. zł

    Wobec drugiego policjanta, który był w czerwcu 2022 r. na interwencji
    w domu prokuratora, sędzia postępowanie umorzył. Tym razem
    bezwarunkowo. Adrian S. nie musi też zapłacić ani grosza. Koszty
    sądowe w jego przypadku przejęło na siebie państwo.

    Sędzia Knapczyk w uzasadnieniu wyroku, do którego dotarł Onet,
    wyjaśnia, że policjanci w obecnych czasach nadużywają argumentu, że
    ktoś pod wpływem alkoholu nie może sprawować opieki nad dzieckiem.

    Zdaniem sędziego to natomiast nie jest oczywiste. Sędzia uważa, że
    policjanci coraz częściej przyjmują jednak takie błędne założenie, bo
    boją się m.in. oskarżenia później przez dziennikarzy, że nie byli
    wystarczająco stanowczy.

    Co ciekawe, w wyroku nie ma żadnej wzmianki o tym, że poszkodowany
    jest prokuratorem. Sędzia uważa, że podobne zmuszanie kogokolwiek
    innego do poddania się badaniu alkomatem też byłyby przekroczeniem
    uprawnień.

    Wyrok jest nieprawomocny. Odwołały się od niego obie strony.
    Policjantka twierdzi, że jest on niesprawiedliwy. Prokurator
    oskarżający funkcjonariuszkę z ramienia Prokuratury Okręgowej w Nowym
    Sączu oraz prokurator, w którego mieszkaniu odbyła się interwencja,
    uważają, że wyrok jest zbyt łagodny. Obaj domagają się jego
    zaostrzenia."

    A może powinniem zatytułować "co wolno wojewodzie ..." ?

    To gdzie jest przepis, że opieki nad dzieckiem nie można sprawować w
    stanie nietrzeźwości ?

    Jak to z tymi kosztami sądowymi?
    Oskarżonych dwoje, jeden uniewinniony.

    Ten uniewinniony to za "usługę sądową" płacić oczywiscie nie powinien,
    za swojego adwokata powinien dostać zwrot,
    ale co z prawnikiem skarżącego?
    Uniewinniony oczywiscie też mu płacic nie powinien, ale kto powinien?


    P.S. Kamery mundurowe już takie powszechne ?


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1