eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawnyzmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawny
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Marcin D" <j...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: zmina napiecia lini przesyłowej i związany z tym problem prawny
    Date: Fri, 27 Nov 2009 10:33:00 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 25
    Message-ID: <heo9ss$fms$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1259317980 16092 172.20.26.238 (27 Nov 2009 10:33:00 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Nov 2009 10:33:00 +0000 (UTC)
    X-User: jagoo
    X-Forwarded-For: 83.22.44.54
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:617589
    [ ukryj nagłówki ]

    Jest taka dziwna sprawa którą nie wiem od jakiej strony ugryźć.
    Jest właściciel działki budowlanej przez która w tzw epoce minionej
    przeprowadzono linie średniego napiecia 15 kV. Przeprowadzono, no i trudno.
    Właściciel juz sie z tym pogodził, możemy nawet dla uproszenia przyjąć, ze
    wyraził zgodę. Wiedział, ze istnienie linii ogranicza prawo do zabudowy
    działki i z tym też się pogodził gdyż dla linii 15 kV pas legalnej zabudowy
    był na tyle duży, ze dom jakos zmieścić sie dało a duży ogród mieć też miło.
    W 2009 postanowił więc ten dom wybudować i tutaj niespodzianka: w
    miedzyczasie, nie wiadomo dokładnie kiedy ale na pewno po roku 1995, linia
    15 kV została przekształcona w linie 20 kV. Tak sie zaś składa, że pas
    wyłączony z zabudowy dla linii 20 kV wynosi 20 metrów podczas gdy dla linii
    15 kv metrów 10... A to w jego przypadku oznaczało, że cała działka stała
    sie bezużyteczna.
    I tutaj zaczyna sie czeski film w którym nikt nic nie wie. Energetycy grają
    urażoną dziewicę: no jak to, przeciez dajemy wam prąd o lepszych
    parametrach, powinniście być nam wdzięczni... Urzędnicy wzruszają ramionami -
    nie było przebudowy linii, pozwolenie na budowę nie było konieczne...
    Nadzór budowlany: to nie nasza sprawa.
    A to że właściciela po cichu wywłaszczono z gruntu wartego jakies 300 tys,
    bo na tak spapranej działce niczego wybudowac już się nie da najwyraźniej
    nikogo nie obchodzi.
    Da się to jakoś ugryźć od strony prawnej?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1