eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozmiana płci a małżeństwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2010-06-10 08:45:21
    Temat: zmiana płci a małżeństwo
    Od: plusz <p...@g...com>

    w USA ogłosili, że można zmienić płeć w paszporcie bez interwencji
    chirurga - wystarczy zaświadczenie od psychologa/psychiatry
    http://edition.cnn.com/2010/US/06/09/passports.trans
    gender/index.html


    pytanie brzmi - co się dzieje w przypadku, gdy osoba zmieniająca płeć
    jest w związku małżeńskim lub ma dzieci? czy prawo przewiduje w ogóle
    taki przypadek?

    --
    plusz
    www.kalkulatorlokat.pl


  • 2. Data: 2010-06-10 09:29:13
    Temat: Re: zmiana płci a małżeństwo
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    litości


  • 3. Data: 2010-06-10 09:30:17
    Temat: Re: zmiana płci a małżeństwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    plusz pisze:


    > pytanie brzmi - co się dzieje w przypadku, gdy osoba zmieniająca płeć
    > jest w związku małżeńskim lub ma dzieci? czy prawo przewiduje w ogóle
    > taki przypadek?


    Tak, i to od przynajmniej 500 lat, przecież to trywialny problem!

    --
    Liwiusz


  • 4. Data: 2010-06-10 16:34:08
    Temat: Re: zmiana płci a małżenstwo
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    Ale trywialny tylko w jedną stronę.
    Jak mawiają górale łatwiej kijek obcinkować, niż go pogrubasić ;-)


    -----

    | Tak, i to od przynajmniej 500 lat, przecież to trywialny problem!


  • 5. Data: 2010-06-10 21:50:20
    Temat: Re: zmiana płci a małżeństwo
    Od: kuba <u...@g...com>

    On 10 Cze, 10:45, plusz <p...@g...com> wrote:
    > w USA ogłosili, że można zmienić płeć w paszporcie bez interwencji
    > chirurga - wystarczy zaświadczenie od
    psychologa/psychiatryhttp://edition.cnn.com/2010/US/
    06/09/passports.transgender/index.html
    >
    > pytanie brzmi - co się dzieje w przypadku, gdy osoba zmieniająca płeć
    > jest w związku małżeńskim lub ma dzieci? czy prawo przewiduje w ogóle
    > taki przypadek?

    Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta, przynajmniej na gruncie
    prawa polskiego. Dopuszcza ono ustalenie płci osoby w trybie procesu i
    następcze sprostowania aktu urodzenia. Takie orzeczenie sądu ma moc
    wsteczną - od chwili urodzenia się osoby.
    W związku z tym, kiedy dwoje ludzi składało oświadczenia o wstąpieniu
    w związek małżeński, brak było podstawowej przesłanki różności płci
    (art. 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Tzn., że małżeństwo w
    ogóle nie zostało zawarte, a zatem nie istnieje w sensie faktycznym i
    prawnym. Każdy, kto ma w tym interes prawny może wówczas wystąpić do
    sądu o ustalenie nieistnienia małżeństwa. Dzieci urodzone w takim
    "małżeństwie" są dziećmi pozamałżeńskimi, a tacy "małżonkowie" nie
    dziedziczą po sobie. Nie postawie między jednym małżonkiem a krewnymi
    powinowactwo ani żadne inne, które ustawa wiąże z zawarciem
    małżeństwa.

    pozdrawiam
    kuba

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1