witam,
no zaraz. a jak bede tylko wynajmowal mieszkanie u kogos to rowniez musze sie
definitywanie wymeldowac z obecnego miejsca zamieszkania?

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Masz meldunek stały i czasowy.

hmm wrote:
> witam,
> no zaraz. a jak bede tylko wynajmowal mieszkanie u kogos to rowniez
> musze sie definitywanie wymeldowac z obecnego miejsca zamieszkania?
>
> pozdrawiam.

do góry

t wrote:

[ciach bełkot trolla]

Drogi _anonimowy_ trollu! Krótko: spierdalaj.

*plonk*

do góry

hmm wrote:
> witam,
> moze opisze swoje watpliwosci bardziej szczegolowo. otoz mieszkanie jest
> wlasnoscia mojego ojca. nie chce sie wymeldowywac gdyz byc moze w przyszlosci

Nie chcesz, ale musisz.

> chcialbym wrocic do tego mieszkania lub od czasu sie tam pojawiac, a jak

To się pojawiaj. Oczywiście jeśli aktualny posiadacz na to pozwoli.

> dowiedzialem sie z pewnego zrodla po wymeldowaniu sie nie bede mial takiego
> prawa.

Brednie. Ile razy można powtarzać, że meldunek nie daje żadnych praw. To
tylko ewidencja ludności - żeby właśnie np. WKU wiedziało, gdzie cię szukać.

> czy jest to prawda i jaki najkorzystniejszy krok podjac w mojej sprawie?

Legalnie musisz się wymeldować.

do góry

hmm wrote:
> witam,
> no zaraz. a jak bede tylko wynajmowal mieszkanie u kogos to rowniez musze sie
> definitywanie wymeldowac z obecnego miejsca zamieszkania?

To zależy, czy twoja wyprowadzka ma charakter stały czy też tymczasowy.

Ogólnie najpóźniej po 2 miesiącach meldunek tymczasowy musisz zamienić
na stały - chyba że jakoś uzasadnisz, że pobyt nadal ma charakter
tymczasowy (pobyt w zakładzie karnym, pobyt w domu studenckim podczas
studiów itepe).

do góry

"hmm" <d...@g...pl> wrote in message
news:em34qd$cst$1@inews.gazeta.pl...
> witam,
> moze opisze swoje watpliwosci bardziej szczegolowo. otoz mieszkanie jest
> wlasnoscia mojego ojca.

tzn jak.
mieszkanie własnościowe? czy jakoś inaczej.

> nie chce sie wymeldowywac gdyz byc moze w przyszlosci
> chcialbym wrocic do tego mieszkania lub od czasu sie tam pojawiac, a jak
> dowiedzialem sie z pewnego zrodla po wymeldowaniu sie nie bede mial
> takiego
> prawa.
>czy jest to prawda i jaki najkorzystniejszy krok podjac w mojej sprawie?

zameldowanie nie daje ci żadnego prawa do czegokolwiek.
W tej chwili jeśli właścicielem jest ojciec, to on cie może w każdej chwili
wymeldowac administracyjnie jak będzie chciał.
jak kiedys właścicielem mieszkania zostaniesz ty, to wcale nie musisz być
zameldowanym, żeby byc włascicielem
Masz byc zameldowany tam gdzie faktycznie mieszkasz.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

>
> "hmm" <d...@g...pl> wrote in message
> news:em34qd$cst$1@inews.gazeta.pl...
> > witam,
> > moze opisze swoje watpliwosci bardziej szczegolowo. otoz mieszkanie jest
> > wlasnoscia mojego ojca.
>
> tzn jak.
> mieszkanie własnościowe? czy jakoś inaczej.

nie. jest to mieszkanie lokatorskie wojskowe, a on (ojciec) jest najemnca.

1. czy i w takim przypadku meldunek nie ma znaczenia jezeli bede chcial sie od
czasu do czasu pojawiac w tym mieszkaniu? czy ojciec moze mi wowczas odmowic
wejscia do mieszkania?

2. czy po smierci ojca (nie jestem wspolnajemnca) bede mial prawo do tego
mieszkania?

3. czy bede mogl sie ponownie zameldowac do tego mieszkania (za jego zycia lub
po smieci jego) i kto moze miec na to wplyw (najemnca czy administracja)?

pozdrawiam.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

witam,.
prosze o pomoc bo juz sie pogubilem troche w tym wszystkim...

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

hmm napisał(a):
> witam,
> no zaraz. a jak bede tylko wynajmowal mieszkanie u kogos to rowniez musze sie
> definitywanie wymeldowac z obecnego miejsca zamieszkania?

Może łaskawie ruszysz zadek i przeczytasz sobie wreszcie stosowną ustawę?

do góry

hmm napisał(a):

>> mieszkanie własnościowe? czy jakoś inaczej.
>
> nie. jest to mieszkanie lokatorskie wojskowe, a on (ojciec) jest najemnca.

Albo lokatorskie, albo najemca.

> 1. czy i w takim przypadku meldunek nie ma znaczenia jezeli bede chcial sie od
> czasu do czasu pojawiac w tym mieszkaniu? czy ojciec moze mi wowczas odmowic
> wejscia do mieszkania?

MELDUNEK SŁUŻY WYŁĄCZNIE EWIDENCJI LUDNOŚCI

NIE DAJE _ŻADNYCH_ PRAW DO LOKALU

TO TYLKO ZGŁOSZENIE ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ, GDZIE MA CIĘ SZUKAĆ

Dotarło? Czy jeszcze literki za małe?

do góry