-
1. Data: 2006-11-06 07:58:19
Temat: złamanie nogi w szpitalu
Od: "M.Nowak" <e...@i...pl>
Mąż złamał nogę podczas pobytu w szpitalu. Czy ma prawo ubiegania się o
jakieś odszkodowanie?
Będe wdzięczna za konkretne podpowiedzi.
Magda N.
-
2. Data: 2006-11-06 08:40:53
Temat: Re: złamanie nogi w szpitalu
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> M?ż złamał nogę podczas pobytu w szpitalu. Czy ma prawo ubiegania się o
> jakie? odszkodowanie?
A jak mozna odpowiedziec na tak zadane pytanie ?
TAK, MA PRAWO.
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl
-
3. Data: 2006-11-06 18:17:26
Temat: Re: złamanie nogi w szpitalu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "M.Nowak" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eimpr7$s39$1@news.interia.pl...
> Mąż złamał nogę podczas pobytu w szpitalu. Czy ma prawo ubiegania się o jakieś
> odszkodowanie?
> Będe wdzięczna za konkretne podpowiedzi.
Najpierw napisz, co on tam robił. Pracuje tam, leczył się, odwiedzał kogoś czy
sobie spacerował. No i z jakiego powodu złamał tę nogę. Specjalnie sobie łamał,
ktoś mu pomagał czy było ślisko? Przecież nikt z nas szklanej kuli nie posiada.
-
4. Data: 2006-11-06 18:41:48
Temat: Re: złamanie nogi w szpitalu
Od: "M.Nowak" <e...@i...pl>
Jest pacjentem. Ma głeboką depresję. Jest na oddziale psychiatrycznym,
dostaje silne leki. Spadł ze schodów.
MN
> Najpierw napisz, co on tam robił. Pracuje tam, leczył się, odwiedzał kogoś
> czy sobie spacerował. No i z jakiego powodu złamał tę nogę. Specjalnie
> sobie łamał, ktoś mu pomagał czy było ślisko? Przecież nikt z nas szklanej
> kuli nie posiada.
>
-
5. Data: 2006-11-06 22:35:09
Temat: Re: złamanie nogi w szpitalu
Od: "orro" <m...@g...pl>
Użytkownik "M.Nowak" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:einvhu$9ug$1@news.interia.pl...
> Jest pacjentem. Ma głeboką depresję. Jest na oddziale psychiatrycznym,
> dostaje silne leki. Spadł ze schodów.
Jak słusznie KrzysiekPP zauważył Twój mąż "ma prawo", lecz moim zdaniem są
nikłe szanse na uzyskanie odszkodowania , jak rozumiem raczej tylko za
"dodatkowe cierpienia" i być może pogłębienie choroby podstawowej.
Musiałabyś składać pozew do organu założycielskiego szpitala i starać się
udowodnić, że wypadek miał związek z czyimś zaniedbaniem (brak należytej
opieki nad pacjentem, zaniedbania dyrekcji przez np.brak barierek na
schodach itp). Teoretycznie te "silne leki" musiałyby np. zaburzać
równowagę, a dodatkowo utrudniać kontakt z otoczeniem, żeby dowodzić braku
należytej opieki. Mało prawdopodobne.
Tak, czy inaczej przykra sprawa.