Witam,
dostałem zdjęcie na firmę jednego z naszych samochodów. NIestey jest
fatalnej jakosci (co oni za sprzet kupują?). Nie widac kierowcy ale ledwie
widac tablice.
Przyszlo wezwanie pojechalem zobaczyc co sie stalo.
Okazalo sie ze na 1 rzut oka nie jestem w stanie nic stwierdzic, tzn nie
tylko kto kierowal samochodem ale rowniez czy ktokolwiek kierowal samochodem
:-(). Przemila Pani adspiarnt (czy jakos tak) zaczela mnie straszyc ze jesli
nie wskaze kierowcy to podadza mnie do sadu .... grzywna 5 tys zl itd.
W zasadzie postaralbym sie zalatwic wszystko polubownie ale byli tak niemili
ze postanowilem jednak troche krwi im napsuc. Czy firma musi prowadzic
rejestr kierowcow ktorzy aktualnie i wstecz poruszaja sie samochodami co
gdzie i kiedy ??? Co najlepiej zrobic z tym fantem ???