On 2022-11-13, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 13.11.2022 o 01:14, Marcin Debowski pisze:
>
>> Wystarczy, że w tej sali gimnastycznej nie było wystarczającej
>> wentylacji, a w klasach o nią mimo wszystko łatwiej. Więcej okien,
>> łatwiej otwieralne, mniejsza kubatura w stosunku do różnych szczelin i
>> otworów etc.
>
> Na koncertach i w klubach jest gorzej, ludzie skaczą i więcej powietrza
> zużywają. I raczej nie mdleją a jak mdleją do od innych substancji niż co2;)

Dobrze, to odwróćmy pytanie. Co to więc było? Tajemniczy, niewykrywalny
gaz rozpuszczony przez tuska?

--
Marcin

do góry

W dniu 13.11.2022 o 10:30, Robert Tomasik pisze:

>>> gromadzie raczej niż równomiernie rozlokowani. Ogólnie gadamy czy może
>>> się coś takiego zdarzyć, a nie czy to jakaś techniczno-medyczna norma,
>>> i MZ jak najbardziej może. Słaba wentylacja, dużo ludzi, emocje i sru.
>> Móc może, ale raczej się nie zdarza.
>
> Zdarza i to częściej, niż uważasz.

Masowe to raczej nie tak częściej.

> po za tym po prostu same stanie
> zbiera żniwo.

E tam, milony ludzi codzień metrem jeździ na stojąco w większym ścisku i
jakoś nie mdleją masowo.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 13.11.2022 o 12:33, Marcin Debowski pisze:

> Dobrze, to odwróćmy pytanie. Co to więc było? Tajemniczy, niewykrywalny
> gaz rozpuszczony przez tuska?

A dlaczego gaz - może wcześniej część coś zjadła na stołówce, może nowy
dopalacz rozdawali - to bym podejrzewał jeśli to były "starszaki".

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2022-11-13, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 13.11.2022 o 12:33, Marcin Debowski pisze:
>
>> Dobrze, to odwróćmy pytanie. Co to więc było? Tajemniczy, niewykrywalny
>> gaz rozpuszczony przez tuska?
>
> A dlaczego gaz - może wcześniej część coś zjadła na stołówce, może nowy
> dopalacz rozdawali - to bym podejrzewał jeśli to były "starszaki".

Dopalacz i kilkanaście zemdlonych osób? Nie znam współczesnych
zwyczajów, ale trochę wydaje się dziwne, że tylko osób by to od razu w
szkole zeżarło. A zatrucie stołówkowe, omdlenia ale nikt się nie
porzygał. Hmm, no nie wiem.

--
Marcin

do góry

W dniu 14.11.2022 o 06:29, Marcin Debowski pisze:

> Dopalacz i kilkanaście zemdlonych osób? Nie znam współczesnych
> zwyczajów, ale trochę wydaje się dziwne, że tylko osób by to od razu w
> szkole zeżarło. A zatrucie stołówkowe, omdlenia ale nikt się nie
> porzygał. Hmm, no nie wiem.


Ja też nie wiem. Robert wie, że jak to nie gaz miejski, to nic;)
Dochodzi jeszcze pracownia chemiczna i ewentualne zajęcia z chemii.

BTW - skoro narkotyki zażywane tydzień wcześniej mogą spowodować
spontaniczny zgon w kiblu na komisariacie, to może po prostu egazmin
jakiś był tydzień wcześniej i na amfie robili a potem zemdleli na sali
gimnastycznej po yym tygodniu. No bądźmy konsekwentni - trzeba powołać
biegłego niech wykluczy;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Sun, 13 Nov 2022 00:14:33 GMT, Marcin Debowski wrote:

> On 2022-11-12, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 12.11.2022 o 15:08, Robert Tomasik pisze:
>>
>>>> No ale 250 osób na sali gimnastycznej ma w ogólności tyle samo
>>>> powietrza co w klasie w czasie lekcji i więcej niż w metrze czy
>>>> tramwaju.
>>>
>>> W sumie nie za bardzo chce mi się z Tobą "przepychać", ale wychodzi na
>>> to, ze tych dzieci nikt o tym nie uświadomił i zemdlały :-)
>>
>> Ale co tu się przepychać - to czysta matematyka. Sala gimanstyczna
>> 200m2x6=1200m3 na 250 osób 4,8m3 na twarz. Sala lekcyjna 40m2x3m=120m3
>> na 25 osób... 4,8m3
>
> Wystarczy, że w tej sali gimnastycznej nie było wystarczającej
> wentylacji, a w klasach o nią mimo wszystko łatwiej. Więcej okien,
> łatwiej otwieralne, mniejsza kubatura w stosunku do różnych szczelin i
> otworów etc.

Zima jest, to okna zamkniete. A raczej w sali g. będą okna malo
szczelne.
Wiec wracamy do wentylacji ... moze sie cos popsulo.

Ale 1200m3 powietrza to jakies 1500kg, z czego 300kg tlenu,
po kg na ucznia - musialby przetrawic ze 200g gram zarcia.
A to chyba niemozliwe.

J.

do góry

On Fri, 11 Nov 2022 18:54:25 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 11.11.2022 o 15:57, Robert Tomasik pisze:
>
>> U nas też przyjechała i stąd wiem.
>
> Skoro byli chemiczni i nic nie znaleźli to raczej rzeczywiście nic nie było.

"chemiczni" wykrywaja chyba tylko niektore rodzaje substancji ... inne
moga sobie latac.

> Ale żeby ludzie zaczęli mdleć od braku tlenu... Nieźle musieli ich tam
> napchać i chyba okna szczelne.

Okna mogloby byc ekologiczne, czyli szczelne.
Chociaz ... ktos moze z Tych, i spojrzy na te okna - nowe, stare?

J.

do góry

On Thu, 10 Nov 2022 23:15:46 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2022-11-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> https://www.rmf24.pl/regiony/slaskie/news-ewakuacja-
szkoly-podstawowej-w-tychach-czesc-uczniow-zaslabl,n
Id,6402859#crp_state=1
>> "Zatrucie uczniów i ewakuacja w szkole podstawowej nr 37 w Tychach.
>> Na sali gimnastycznej odbywała się szkolna uroczystość. Było tam około
>> 250 osób. Nagle niektórzy uczniowie zaczęli słabnąć. Na sali miał być
>> wyczuwalny zapach gazu.
>>
>> Jak dotąd strażackie urządzenia nie wykazały występowania np.
>> niebezpiecznego gazu, który mógłby być powodem zasłabnięć."
>>
>> Jak w Odrze - cos jest, lecz nie wiadomo co ..
>
> Pewnie było duszno i parę osób zemdlało, a dalej to już poleciało na
> zasadzie paniki. Jeśli byłby gaz (ten normalny, grzewczy) to musiałby
> mieć chyba spore stężenie, a takie by wykryto.

Ten "normalny" czyli ziemny, czyli metan, jest raczej malo szkodliwy.
Musialoby go byc chyba naprawde duzo.

Nie wiem, jakie stezenie sie dopuszcza w kopalniach metanowych, ale
gornicy raczej nie mdleją.

o - widze przy 2% metanu wycofuje sie ludzi z wyrobiska, przy 5% moze
wybuchnąc :-)

J.

do góry

On Thu, 10 Nov 2022 20:23:19 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 10.11.2022 o 17:15, Robert Tomasik pisze:
>> https://sadeczanin.info/wiadomosci/co-sie-stalo-w-po
dstawowce-przy-dlugosza-16-uczniow-w-szpitalu-zdjeci
a-wideo
>> Wystarczy okno otworzyć.
>
> Co innego gdyby kredą coś na chodniku namazały - wtedy byście
> interweniowali i do kuratora;P

zaraz zaraz ... ja tu widze jakies powazne niedopelnienie obowiązkow.
Kary godne :-)

Zaraz zaraz Robercie ... wyjasnij mi to zdanie:
"Na miejscu są funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej. Trwają
przesłuchania świadków - mówi rzeczniczka sądeckiej policji Iwona
Grzebyk -Dulak."

Pismaki przeklamaly, pani rzecznika powiedziała w uproszczeniu,
czy koledzy i kolezanki rzeczywiscie zaczeli przesluchiwac swiadkow,
nie bacząc na to, ze nie wiedza komu trzeba bedzie postawic zarzuty.

I w koncu co sie okazalo - niedobor tlenu, za gorąco, czy inne
przyczyny?
Bo w niedobor tlenu to jakos tak niezbyt wierzę, upał ... 27 kwietnia?
Zapewne co najwyzej "sredni".

J.

do góry

On Fri, 11 Nov 2022 22:46:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2022-11-11, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 11.11.2022 o 19:36, Robert Tomasik pisze:
>>>> Ale żeby ludzie zaczęli mdleć od braku tlenu... Nieźle musieli ich tam
>>>> napchać i chyba okna szczelne.
>>>
>>> No i trochę emocji, jak pierwsza osoba zemdlała.
>>
>> 250 osób na sale gimanstyczną to nie tak dużo. Jak to tysiąclatka to
>> będzie 5m3 na człowieka. W klasie będziesz miał podobnie. Już prędzej
>> bym podejrzewał, że "zatrucie" nastapiło inną drogą - zwłaszcza jeśli to
>> "starszaki";)
>
> Dzieci w wieku wczesnonastoletnim mają ogólnie większe tendencje do
> omdleń. Jak miałem coś z 10-12 lat to parę razy z powodów dość
> nieistotnych zemdleć mi się zdarzyło.

Ja sobie takich ekscesow w szkole nie przypominam.
W szkole, na koloniach, na obozie harcerskim.

Owszem - raz mi sie zdarzylo u lekarza, wykonczony bólem ucha bylem.

Teraz slyszalem o omdleniu na bierzmowaniu ... no ale 3h to trwalo.

J.

do góry