-
1. Data: 2005-10-27 13:00:51
Temat: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: gumczis <g...@w...pl>
Witam,
mam taka sprawe:
Niecaly rok temu zmarl moj ojciec, ktory prowadzil jako osoba fizyczna
dzialalnosc gospodarcza zatrudniajac kilka osob. Po jego smierci
kontynuuje dzialalnosc po nim w takiej samej formie oraz na podstawie
sprawy spadkowej, jako jedyny odziedziczylem po ojcu wszystko wprost.
Wczoraj od miejscowego ZUS'u otrzymalem pismo, a raczej decyzje, w
ktorej ZUS domaga sie ode mnie zaplacenia ponad 4 tys. pln zeleglych
skladek ojca z lat 2002-2003 z odsetkami, jako od spadkobiercy.
Sprawa jest dla mnie o tyle dziwna, ze ani ja ani ojciec o tych
zaleglosciach nie wiedzielismy, a ZUS niejako na potwierdzenie tego
faktu wystawial co roku ojcu, a w tym roku i mnie, zaswiadczenie o
niezaleganiu ze skladkami ktore musimy co roku przedstawic w banku.
Nie zdazylem jeszcze wpasc do ZUS'u w celu wyjasnienia pochodzenia tych
zaleglosci, ale moim zdaniem to oni cos, gdzies, kiedys przeoczyli.
Tak czy owak, mam takie pytania:
1. Czy ZUS moze w ogole dochodzic ode mnie jako spadkobiercy tych
pieniedzy ?
2. Jesli moze, to czy maja znaczenie w calej sprawie zaswiadczenia ktore
nam co roku wydawali, zaswiadczajace o braku zaleglosciach w skladkach ?
3 Jesli rozczenie jest zasadne, to czy moga sobie naliczyc od tego
odsetki, skoro nie bylo to swiadome uchylanie sie od placenia ?
Bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi, byc moze ktos moze mnie
skierowac do kancelarii/prawnika ktory zajmuje sie podobnymi sprawami i
jest w stanie mi podpowiedziec, ew. sporzadzic odwolanie od tej decyzji.
pozdrawiam
Marcin
-
2. Data: 2005-10-27 13:25:52
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: "Maria" <m...@n...pl>
Uzytkownik "gumczis" <g...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:djqj3u$k7v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> mam taka sprawe:
> Niecaly rok temu zmarl moj ojciec, ktory prowadzil jako osoba fizyczna
> dzialalnosc gospodarcza zatrudniajac kilka osob. Po jego smierci
> kontynuuje dzialalnosc po nim w takiej samej formie oraz na podstawie
> sprawy spadkowej, jako jedyny odziedziczylem po ojcu wszystko wprost.
> Wczoraj od miejscowego ZUS'u otrzymalem pismo, a raczej decyzje, w
> ktorej ZUS domaga sie ode mnie zaplacenia ponad 4 tys. pln zeleglych
> skladek ojca z lat 2002-2003 z odsetkami, jako od spadkobiercy.
> Sprawa jest dla mnie o tyle dziwna, ze ani ja ani ojciec o tych
> zaleglosciach nie wiedzielismy, a ZUS niejako na potwierdzenie tego
> faktu wystawial co roku ojcu, a w tym roku i mnie, zaswiadczenie o
> niezaleganiu ze skladkami ktore musimy co roku przedstawic w banku.
> Nie zdazylem jeszcze wpasc do ZUS'u w celu wyjasnienia pochodzenia tych
> zaleglosci, ale moim zdaniem to oni cos, gdzies, kiedys przeoczyli.
> Tak czy owak, mam takie pytania:
> 1. Czy ZUS moze w ogole dochodzic ode mnie jako spadkobiercy tych
> pieniedzy ?
> 2. Jesli moze, to czy maja znaczenie w calej sprawie zaswiadczenia ktore
> nam co roku wydawali, zaswiadczajace o braku zaleglosciach w skladkach ?
> 3 Jesli rozczenie jest zasadne, to czy moga sobie naliczyc od tego
> odsetki, skoro nie bylo to swiadome uchylanie sie od placenia ?
>
> Bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi, byc moze ktos moze mnie
> skierowac do kancelarii/prawnika ktory zajmuje sie podobnymi sprawami i
> jest w stanie mi podpowiedziec, ew. sporzadzic odwolanie od tej decyzji.
>
> pozdrawiam
> Marcin
Przyjety spadek to przyjete zyski i straty.
ZUS moze od spadkobiercy dochodzic zaleglosci wraz z odsetkami.
Ale jesli byly wystawiane zaswiadczenia o niezaleganiu w tych latach, to
nalezy z tymi zaswiadczeniami, deklaracjami ZUS DRA i dowodami wplaty udac
sie do ZUS i sprawe wyjasnic.
Jesli okazaloby sie, ze faktycznie byly zaleglosci, to mozna odwo.lywac sie
od decyzji o odsetki, bo ZUS utwierdzal w przekonaniu, ze wszystko jest w
porzadku. Ale tu tylko Sad Pracy i Ubezpieczen Spolecznych móglby podjac
korzystna decyxzje, bo ZUS nie zrezygnuje z dochodzenia "swoich" racji.
W ZUS jest taki balagan, ze i za 10 lat nie wyjdzie na prosta.
Przez 7 miesiecy nekal mnie, ze nie mam zarejestrowanego pracownika, za
którego skladalam raporty i oplacalam skladki. Chodzilam z potwierdzona
kopia ZUS ZUA i udawadnialam, ze jest pracownik zgloszony i to prawidlowo
/bez bledów/, co potwierdzano mi na pismie, a nastepny miesiac powtarzala
sie sytuacja.
Jak siódmego miesiaca dostalam az 3 tego rodzaju pisma, poszlam do radia. Po
tym mialam w ciagu 2 tygodni dostac odpowiedz, dlaczego tak sie dzialo, to
choc w styczniu bedzie 2 czy 3 lata, zadnej odpowiedzi nie dostalam.
Ale naglosnienie sprawy w radio pomoglo, bo juz wiecej takich pism nie
dostalam.
Ale powiedzialam, ze jedye wyjscie jakie mi pozostalo, to zwolnic
pracownika, który przyjdzie do ZUS po prace, bo on go jej pozbawil.
Maria
-
3. Data: 2005-10-27 13:59:52
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
*cut* Czy moge bardziej uogolnic temat?
Czy instytucja, a osoba fizyczna - moga odpowiednio dochodzic praw do zwrotu
pieniedzy od spadkobiercow (konkretnie: synow), ktorych zmarli ojcowie w
wyniku dzialan niezgodnych z prawem bezpodstawnie sie wzbogacili? Nawet,
jezeli synowie o tym nie wiedzieli? Nawet, jezeli danych pieniadzy nie
odziedziczyli?
Pozdrawiam,
Tiger
-
4. Data: 2005-10-27 18:42:09
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
gumczis wrote:
> 1. Czy ZUS moze w ogole dochodzic ode mnie jako spadkobiercy tych
> pieniedzy ?
Skoro przejąłeś spadek - to owszem. Oczywiście jeśli faktycznie coś zalegał.
> 2. Jesli moze, to czy maja znaczenie w calej sprawie zaswiadczenia ktore
> nam co roku wydawali, zaswiadczajace o braku zaleglosciach w skladkach ?
Jeśli domagają się łat rzekomo zaległych za okres obejmujący te
zaświadczenia, to niech spadają - przecież sami na piśmie poświadczyli,
że wszystko zostało wpłacone.
> 3 Jesli rozczenie jest zasadne, to czy moga sobie naliczyc od tego
> odsetki, skoro nie bylo to swiadome uchylanie sie od placenia ?
Tak.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
5. Data: 2005-10-27 20:47:35
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Jeśli domagają się łat rzekomo zaległych za okres obejmujący te
> zaświadczenia, to niech spadają - przecież sami na piśmie poświadczyli, że
> wszystko zostało wpłacone.
>
lepiej ty stad spadaj skoro takich rad udzielasz
po twoich wypowiedziach widac brak elementarnej wiedzy w tematach ktore
poruszasz
zaswiadczenie o niezaleganiuz zus wydaje na podstawie zadeklarowanych
skladek i dokonanych wplat
jesli zadeklarowane skladki sa wykazane w wartosciach nieprawidlowych i tak
tez oplacone, zaswiadczenie zostanie wydane z wykazanym brakiem zaleglosci,
co oczywiscie nie oznacza faktycznej zaleglosci a jedynie zaleglosci w
stosunku do deklarowanych kwot
radze odwiedzic zus celem ustalenia zrodla zaleglosci
pozdrawiam
grzess
-
6. Data: 2005-10-28 02:29:20
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
grzess wrote:
> lepiej ty stad spadaj skoro takich rad udzielasz
Może grzeczniej nieco, buraku?
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
7. Data: 2005-10-28 06:38:10
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Może grzeczniej nieco, buraku?
>
spadaj pajacu
-
8. Data: 2005-10-28 07:06:48
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 28 paź o godzinie 04:29, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):
>> lepiej ty stad spadaj skoro takich rad udzielasz
>
> Może grzeczniej nieco, buraku?
Co niegrzecznego było w poście grzess-a?
Poza tym - to jak najbardziej racje ma grzess w twierdzeniu o
zaświadczeniach, niż Ty. Faktycznie- zanim udzielisz odpowiedzi w temaci w
którym nie za bardzo sie orientujesz - to lepiej zasięgnąć informacji np. w
ZUSie (w tym akuratnie przypadku)
BTW - wyzywasz gościa od buraków a nie masz ani podstaw ani racji - ot taki
twój 'urok' buraczana pało - ale ciebie już sie nie da leczyć - chyba że na
paznokcie u stóp.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
9. Data: 2005-10-28 14:11:39
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Artur Ch. wrote:
>
>>>lepiej ty stad spadaj skoro takich rad udzielasz
>>
>>Może grzeczniej nieco, buraku?
>
>
> Co niegrzecznego było w poście grzess-a?
No tak, teraz taka norma odzywania się jest 'trendi' - jest lansowana
m.in. przez (tfu) prezydenta-elekta.
> Poza tym - to jak najbardziej racje ma grzess w twierdzeniu o
> zaświadczeniach, niż Ty. Faktycznie- zanim udzielisz odpowiedzi w temaci w
> którym nie za bardzo sie orientujesz - to lepiej zasięgnąć informacji np. w
> ZUSie (w tym akuratnie przypadku)
Może i miał rację, mogłem się wyrazić nieściśle, ale nie zamierzam nawet
czytać wypowiedzi osoby, która zaczyna rozmowę na poziomie 'spieprzaj,
dziadu'.
> BTW - wyzywasz gościa od buraków a nie masz ani podstaw ani racji - ot taki
> twój 'urok' buraczana pało - ale ciebie już sie nie da leczyć - chyba że na
> paznokcie u stóp.
Ot, i wylazła mentalność czekisty - ktoś się sprzeciwia -> na leczenie.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
10. Data: 2005-10-28 15:08:59
Temat: Re: zalegle skladki ZUS po zmarlym ojcu
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> Jeśli domagają się łat rzekomo zaległych za okres obejmujący te
> zaświadczenia, to niech spadają - przecież sami na piśmie poświadczyli,
> że wszystko zostało wpłacone.
> Może i miał rację, mogłem się wyrazić nieściśle, ale nie zamierzam nawet
> czytać wypowiedzi osoby, która zaczyna rozmowę na poziomie 'spieprzaj,
> dziadu'.
powyzej tresc "niescislej" wypowiedzi i rada abys nie uzywal slow ktorych
znaczenia nie rozumiesz
na kazdym kroku chamstwo z ciebie wychodz i nie jest usprawiedliwieniem
nerwowy charakter, albo sie ma obycie, albo nie...
epitety w stylu dupek, burak i palant pasuja jak ulal do twej osoby i pewnie
dlatego ich uzywasz
dzieciaku nie kompromituj sie juz wiecej...
grzess