-
1. Data: 2003-06-13 20:32:13
Temat: zakochalam sie...
Od: m...@p...onet.pl
Ludzie co mam zrobic zakochalam sie w asystencie z mojego wydzialu. To jest
chyba spisane na straty...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-06-13 20:41:48
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: "Ewcia" <m...@m...pl>
> Ludzie co mam zrobic zakochalam sie w asystencie z mojego wydzialu. To
jest
> chyba spisane na straty...
Zabij go! Problem się sam rozwiąże......
ewcia (zakochana od 11 lat)
Ps. Wiesz, u nas to zawszeć mniejszy problem wybronić się od skazania za
morderstwo niż znaleźć nową, dobrą pracę:-)
-
3. Data: 2003-06-13 20:59:46
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: m...@p...onet.pl
> > Ludzie co mam zrobic zakochalam sie w asystencie z mojego wydzialu. To
> jest
> > chyba spisane na straty...
>
> Zabij go! Problem się sam rozwiąże......
>
> ewcia (zakochana od 11 lat)
> Ps. Wiesz, u nas to zawszeć mniejszy problem wybronić się od skazania za
> morderstwo niż znaleźć nową, dobrą pracę:-)
>
> Ewciu nie moge, jestem tak zaslepiona, oczarowana i w ogole. Kiedy go
pierwszy raz ujrzalam myslalam, ze zemdleje. Nie jest zabojczo przystojny, ale
ma to cos, ciagnie mnie do niego, mam nieprzeparta ochote zaoferowac mu
spotkanie - ale boje sie jego reakcji. Ta sesja jest dla mnie koszmarem, nie
potrafie sie uczyc, mysle o nim, marze o nim, nigdy mnie nie spotkalo cos
podobnego. Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-06-13 21:10:06
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: "Slayer" <a...@o...pl>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał
Nie jest zabojczo przystojny, ale
| ma to cos, ciagnie mnie do niego, mam nieprzeparta ochote zaoferowac mu
| spotkanie - ale boje sie jego reakcji.
NTG
proponuję pl.rec.paranoja
-
5. Data: 2003-06-13 21:12:16
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: m...@p...onet.pl
dzieki na pewno wstapie :-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-06-13 21:19:15
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl>
<m...@p...onet.pl> wrote in message
news:56ff.00001c46.3eea3e30@newsgate.onet.pl...
> dzieki na pewno wstapie :-)
>
Powiedz chociaż, że prawo studiujesz i już będzie OK.
-
7. Data: 2003-06-13 21:25:12
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56ff.00001c18.3eea34cc@newsgate.onet.pl...
> Ludzie co mam zrobic zakochalam sie w asystencie z mojego wydzialu.
> To jest chyba spisane na straty...
NTG
Polecam pl.soc.seks.moderowana
-
8. Data: 2003-06-13 21:34:27
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: m...@p...onet.pl
przepraszam, ze wyskoczylam tu z takim pytaniem, owszem studiuje prawo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-06-13 21:43:28
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: P <h...@a...com>
On 13 Jun 2003 22:59:46 +0200, m...@p...onet.pl wrote:
>ale boje sie jego reakcji
Nie martw sie, 24/2 KC w zw. z 448 KC jakby co
-
10. Data: 2003-06-13 22:02:16
Temat: Re: zakochalam sie...
Od: "mirek" <m...@a...o2.pl>
>
> ewcia (zakochana od 11 lat)
Niemcy mowią "unmoeglisch" a ja spytam jak to zrobilas . Ile wazysz , bo
permanentny stan zakochania, wg specjalistow, grozi totalnym wycienczeniem
:)
Zazdroszczacy
Mirek