-
1. Data: 2003-07-15 07:14:15
Temat: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: "Radek" <k...@i...pl>
Gdzie można zgłosić zakłócenia pojawiające się na ekranie monitora w firmie
(komputerowej). Migotanie jest dość uciążliwe - oczy trochę mniej bolą przy
ustawieniu wyglądu Windows jako "Czerń o wysokim kontraście". Efekt taki
występuje tylko w jednym rogu budynku (w dwóch pokojach). Problem nie
dotyczy innych pomieszczeń na tym samym piętrze.
Nie chodzi tu na pewno ani o usterkę monitora, ani komputera (czy karty
graf.). Po prostu migotanie pojawia się ni stąd, ni zowąd i po kilku dniach
znika. Ale ból oczu pozostaje jeszcze przez kilka dni :-(
Może SANEPID mógłby pomóc?!
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
ps. Sorry za crossposta, ale kompletnie nie mam pojęcia, na jaką grupę można
w tej sprawie napisać :-(
Radek
-
2. Data: 2003-07-15 07:35:28
Temat: Re: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: "{genie}" <m...@p...fm>
"Radek" <k...@i...pl> wrote in
news:bf09k7$atu$1@zeus.man.szczecin.pl:
> Gdzie mozna zglosic zaklócenia pojawiające sie na ekranie
> monitora w firmie (komputerowej). Migotanie jest dośc uciązliwe
> - oczy troche mniej bolą przy ustawieniu wyglądu Windows jako
> "Czern o wysokim kontraście". Efekt taki wystepuje tylko w
> jednym rogu budynku (w dwóch pokojach). Problem nie dotyczy
> innych pomieszczen na tym samym pietrze. Nie chodzi tu na pewno
> ani o usterke monitora, ani komputera (czy karty graf.). Po
> prostu migotanie pojawia sie ni stąd, ni zowąd i po kilku dniach
> znika. Ale ból oczu pozostaje jeszcze przez kilka dni :-(
> Moze SANEPID móglby pomóc?!
> Czy ktoś spotkal sie z podobnym problemem?
> ps. Sorry za crossposta, ale kompletnie nie mam pojecia, na jaką
> grupe mozna w tej sprawie napisac :-(
>
> Radek
>
>
>
Hi!
Na pewno nie jest to wina monitora (a tym bardziej karty) no chyba ze
slabej jakosci jego wykonania:>.
Po prostu w tym "rogu" istnieje jakies silne pole (elektro)magnetyczne i
przez to widzisz na ekranie zaklocenia. Moj kumpel kiedys mial cos takiego
bo postawil za blisko monitora glosniki;).
Nie wiem gdzie mozna to zglosic ale sanepid tutaj raczej nie pomoze i wg
mnie jedynym wyjsciem jest przestawienie monitora (a tym samym kompa of
koz) w inne miejsce.
Pozdrufka :)
{genie}
-
3. Data: 2003-07-15 07:41:39
Temat: Re: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: "Radek" <k...@i...pl>
kłopot w tym, że zjawisko występuje w kilku pokojach w rogu budynku. Firmy
nie stać na opuszczenie kilku pokojów i pozostawienie ich pustych. Poza tym,
jak pisałem wcześniej - migotanie pojawia się co jakiś czas, np. co miesiąc,
co dwa miesiące (nieregularnie i na kilka dni)...
Radek
> Hi!
>
> Na pewno nie jest to wina monitora (a tym bardziej karty) no chyba ze
> slabej jakosci jego wykonania:>.
> Po prostu w tym "rogu" istnieje jakies silne pole (elektro)magnetyczne i
> przez to widzisz na ekranie zaklocenia. Moj kumpel kiedys mial cos takiego
> bo postawil za blisko monitora glosniki;).
> Nie wiem gdzie mozna to zglosic ale sanepid tutaj raczej nie pomoze i wg
> mnie jedynym wyjsciem jest przestawienie monitora (a tym samym kompa of
> koz) w inne miejsce.
>
> Pozdrufka :)
> {genie}
-
4. Data: 2003-07-15 07:50:21
Temat: Re: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> kłopot w tym, że zjawisko występuje w kilku pokojach w rogu budynku. Firmy
> nie stać na opuszczenie kilku pokojów i pozostawienie ich pustych. Poza
tym,
> jak pisałem wcześniej - migotanie pojawia się co jakiś czas, np. co
miesiąc,
> co dwa miesiące (nieregularnie i na kilka dni)...
Jesli jest tak jak piszesz to na pewno chodzi o lokalne zmienne pole EM.
Jesli nie stac firmy na zmiane lokalu to najlepiej zmienic monitor na LCD.
Jest na to odporny.
-
5. Data: 2003-07-15 09:13:42
Temat: Re: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: Dan <d...@p...pl>
Dnia 2003-07-15 09:41, Użytkownik Radek napisał:
> kłopot w tym, że zjawisko występuje w kilku pokojach w rogu budynku. Firmy
> nie stać na opuszczenie kilku pokojów i pozostawienie ich pustych. Poza tym,
> jak pisałem wcześniej - migotanie pojawia się co jakiś czas, np. co miesiąc,
> co dwa miesiące (nieregularnie i na kilka dni)...
hmmm a moze to klimatyzacja (generator).
-
6. Data: 2003-07-15 09:59:29
Temat: Re: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: wer <w...@w...tnijto.pl>
Radek wrote:
> kłopot w tym, że zjawisko występuje w kilku pokojach w rogu budynku. Firmy
> nie stać na opuszczenie kilku pokojów i pozostawienie ich pustych. Poza tym,
> jak pisałem wcześniej - migotanie pojawia się co jakiś czas, np. co miesiąc,
> co dwa miesiące (nieregularnie i na kilka dni)...
>
Sprobuj zalozyc dobry filtr na gniazdko. Mozliwe, ze ktos uruchamia na
tej samej linii jakies urzadzenie mocno ciagnace prad. Aha, sprawdz czy
wtedy nie ma problemow z siecia, czy transfery nie spadaja.
Klopoty mozna zglosic tez do PAAR. Oni badaja szum elektromagnetyczny,
nadajniki i tym podobne.
wer
-
7. Data: 2003-07-15 19:11:18
Temat: Odp: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: "Kuba" <p...@p...home.pl>
Sprawdż, czy przypadkiem, nie chodzi tylko o samo gniazdko.
Kuba
> Gdzie można zgłosić zakłócenia pojawiające się na ekranie monitora w
firmie
> (komputerowej). Migotanie jest dość uciążliwe - oczy trochę mniej bolą
przy
> ustawieniu wyglądu Windows jako "Czerń o wysokim kontraście". Efekt taki
> występuje tylko w jednym rogu budynku (w dwóch pokojach). Problem nie
> dotyczy innych pomieszczeń na tym samym piętrze.
> Nie chodzi tu na pewno ani o usterkę monitora, ani komputera (czy karty
> graf.). Po prostu migotanie pojawia się ni stąd, ni zowąd i po kilku
dniach
> znika. Ale ból oczu pozostaje jeszcze przez kilka dni :-(
> Może SANEPID mógłby pomóc?!
> Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
> ps. Sorry za crossposta, ale kompletnie nie mam pojęcia, na jaką grupę
można
> w tej sprawie napisać :-(
>
> Radek
>
>
-
8. Data: 2003-07-15 21:13:55
Temat: Re: zakłócenia obrazu na monitorze - gdzie zgłosić???
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jeśli rady pozostałych kolegów nie pomogą, czyli nie będzie to wina kolumn,
gniazdka i czegoś tam innego, to pozostaje Ci zwrócić się do Urzędu
Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Oni odpowiadają za zakłócenia radiowe.
Przyjedzie pan, zmierzy i znajdzie winowajcę, bo ma odpowiednie urządzenia
do tego celu. Możesz do nich napisać pismo i uzgodnić, że powiadomisz
odrębnym, jak zakłócenie się pojawi. Adres powinieneś znaleźć w książce
telefonicznej, bo w miastach wojewódzkich są oddziały.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/