eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakaz wstępu do pubu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 186

  • 61. Data: 2005-11-08 06:43:43
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    kam wyskrobał(a):
    > przecież to nie świadczenie usług

    Czy ktoś to umie właściwie odczytywać przepisy prawne? "albo bezpodstawnie
    odmawia świadczenia, do którego jest zobowiązany" - to nie jest świadczenie
    usług, ale np. odmowa sprzedaży towaru, za który się już zapłaciło.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 62. Data: 2005-11-08 06:56:23
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Bartek Gliniecki napisał(a):
    > Czy ktoś to umie właściwie odczytywać przepisy prawne?

    właśnie :)

    > "albo
    > bezpodstawnie odmawia świadczenia, do którego jest zobowiązany" - to nie
    > jest świadczenie usług, ale np. odmowa sprzedaży towaru, za który się
    > już zapłaciło.

    Nie można czytać fragmentu przepisu, przecież on stanowi całość.
    Podmiotem tego wykroczenia może być tylko ten, kto zawodowo zajmuje się
    świadczeniem usług, a nie sprzedażą.
    Czyn zabroniony opisany jest przecież tak: Kto zajmując się zawodowo
    świadczeniem usług umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia
    świadczenia, do którego jest zobowiązany podlega karze....
    Usługa i sprzedaż to co innego.

    KG


  • 63. Data: 2005-11-08 07:18:59
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    kam wyskrobał(a):
    > Nie można czytać fragmentu przepisu, przecież on stanowi całość.
    > Podmiotem tego wykroczenia może być tylko ten, kto zawodowo zajmuje się
    > świadczeniem usług, a nie sprzedażą.
    > Czyn zabroniony opisany jest przecież tak: Kto zajmując się zawodowo
    > świadczeniem usług umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia
    > świadczenia, do którego jest zobowiązany podlega karze....
    > Usługa i sprzedaż to co innego.

    Tylko prowadzący lokal to też jest osoba świadcząca usługi (na ogół, w
    omawianym przypadku).

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 64. Data: 2005-11-08 07:23:01
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Bartek Gliniecki napisał(a):
    > Tylko prowadzący lokal to też jest osoba świadcząca usługi (na ogół, w
    > omawianym przypadku).

    Prowadzący jaki lokal?
    Jeszcze raz - sprzedaży towarów ( w tym oczywiście piwa) w lokalu
    handlowym lub gastronomicznym dotyczy art.135 kw. Art 138 kw dotyczy
    wyłącznie świadczenia usług i o odmowie takiego świadczenia w nim mowa.
    Inaczej tego naprawdę nie da się czytać.

    KG


  • 65. Data: 2005-11-08 07:37:14
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Bartek Gliniecki wrote:
    >

    > No to proszę po raz kolejny - wskaż mi proszę PODSTAWĘ tego OBOWIĄZKU
    > ŚWIADCZENIA. Z góry uprzedzam - przeczytaj art. 60 KC i dowiedz się co to
    > jest oferta. Samo otwarcie lokalu ofertą i obowiązkiem nie jest (bo nie może
    > być z definicji). Czekam na wyjaśnienia.

    Jests bieglejszy w przepisach widac. W takim razie zapytam - czy jestes
    pewny, ze nie ma prawnej podstawy tego, o co pytasz? Bo jesli nie ma, to
    znaczy, ze tak na prawde wchodzac do sklepu, moge byc wyproszony, bo mam
    za krotkie spodnie, albo buty w paski. Chcac kupic bulke, sprzedawca
    moze mi powiedziec - panu tylko chleb przysluguje.

    Ja ni epotrafie odpowiedziec na to, co chcesz. Czy ty potrafisz sie
    "wybronic" ze swojego stanowiska?

    > A mnie nie nudzi na razie, bo mam dobrą zabawę. Praktyka i prawo mówią co
    > innego niż większość osób na tej grupie. I oni w to wierzą, bo tak im się
    > wydaje, że być powinno, ale wcale nie jest :)

    A jak jest? Jaka jest w takim razie prawda wedle Bartka ;) Nie zeby
    trollowac, tylko opisz dokladnie obecny stan, interpretacje, paragrafy a
    ludzie beda ci wdzieczni na tej grupie i byc moze nastepnym trazem
    posluza sie odpowiednimi przepisami.

    Pozdr
    m

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1


  • 66. Data: 2005-11-08 08:21:42
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    Bartek Gliniecki wrote:
    >

    > Tylko prowadzący lokal to też jest osoba świadcząca usługi (na ogół, w
    > omawianym przypadku).

    A jakie uslugi swiadczy prowadzacy lokal?

    a) wpuszczanie i wypuszczanie gosci
    b) sprzedaz dostepnych w lokalu towarow?

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1


  • 67. Data: 2005-11-08 08:28:40
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: gogo <g...@i...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    >
    >
    > Bredzisz, misiu.
    >
    czyżby pedałek ?


  • 68. Data: 2005-11-08 09:05:39
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: g...@p...onet.pl

    > scream wyskrobał(a):
    > > Art. 138. Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera
    > > za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez
    > > uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany,
    > > podlega karze grzywny.
    >
    > "DO KTÓREGO JEST ZOBOWIĄZANY" - właściciel klubu nie jest "potencjalnie"
    > zobowiązany do wpuszczenia tylko dlatego, że prowadzi lokal. Zobowiązany do
    > świadczenia by był w sytuacji, gdyby wziął od kogoś pieniądze i nie nalał
    > piwa.

    A może taki art.:
    Art. 71. (41) Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje, skierowane do
    ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie wątpliwości nie za
    ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy.

    Więc oferta to nie jest, tylko zaproszenie. A jak jest zaproszenie to mnie
    powinieneś wpuścić.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 69. Data: 2005-11-08 09:34:51
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:dkohla$1jh$1@inews.gazeta.pl...

    > Bo musiałbym dokładnie określić jakich, na jakich warunkach i za jaką
    > cenę.

    Okreslasz. Otwierasz sklep z oferta na polkach, tam sa ceny i warunki.

    Ty w tym momencie przedstawiasz mi swoja oferte i ja ja akceptuje albo nie,
    takie to trudne do zrozumienia??

    > A samo otwarcie lokalu takich warunków nie określa.

    Nie okresla, ale samo otwarcie lokalu jest rownoznaczne do zaproszenia z
    zapoznaniem sie z oferta.

    > Tak samo otwierając sklep nie składam wszystkim oferty zakupienia
    > dowolnego towaru z tego sklepu - choćby dlatego że przez samo otwarcie nie
    > określam jednego z najistotniejszych składników takiej umowy - ceny.

    Jak do cholery nie okreslasz?? Przy kazdym towarze musi byc cena, widoczna.
    Otwierajac sklep zapraszasz potencjalnych klientow do zapoznania sie z
    oferta, czyli ta oferte przedstawiasz do publicznej wiadomosci, i to ja
    decyduje sie czy ta umowe z Toba zawrzec czy nie, a nie Ty/

    > Nie ma też przeszkód aby do mojej propozycji wprowadzić dowolne warunki.

    Sa przeszkody. Otwierajac sklep przedstawiasz swoja oferte, i nie masz prawa
    odmowic sprzedazy np ze wzgledu na moj kolor skory, ale obecnosc plecaka na
    plecach

    > A poza tym jest jeszcze art.71 kc, zgodnie z którym wszelkie ogłoszenia,
    > reklamy, cenniki i inne informacje (na przykład o otwarciu lokalu) nie
    > będą ofertą, a jedynie zaproszeniem do zawarcia umowy.

    Ale to nie jest reklama, a oferta. Otwierajac lokal skladasz mi oferte, a
    jesli tylko JA ta oferta sie zainteresuje to nie masz prawa odmowic mi
    sprzedazy


    --
    Pozdrawiam
    Jacek



  • 70. Data: 2005-11-08 09:53:52
    Temat: Re: zakaz wstępu do pubu?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dkoiqf$mtp$1@news.onet.pl...

    > Przeczytaj art. 60 KC i dowiedz się czym jest oferta.

    przeczytalem i jakie masz watpliwosci??


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1