-
1. Data: 2002-06-03 12:02:08
Temat: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: Machloy-Machlowicz <w...@w...pl>
witam,
wszyscy jestesmy (powinnismy byc) swiadomi obowiazujacego zakazu
spozywania alkoholu w miejscach publicznych. poniewaz niektorych osob to
nie dotyczy :)) przed sklepem monopolowym w poblizu miejsca mojego
zamieszkania widnieje ostrzezenie nastepujacej tresci : "w poblizu
sklepu obowiazuje zakaz spozywania alkoholu". moje pytanie jest
nastepujace : czy wlaciciel (zakladam ze to on byl autorem) ma prawo
pouczac/przypominac (we wlasnym zakresie) o obowiazujacym powszechnie
zakazie ? zwracam uwage na fakt ze zakaz ten obowiazuje wszystkich
miejsc publicznych, a nie tylko samego sklepu ...
dzieki
<W.W>
-
2. Data: 2002-06-03 12:30:56
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>
Jak chce to niech poucza. Co Ci szkodzi?
--
napisal Konrad G. ,
U?ytkownik Machloy-Machlowicz <w...@w...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisa?:3...@w...pl...
> witam,
>
> wszyscy jestesmy (powinnismy byc) swiadomi obowiazujacego zakazu
> spozywania alkoholu w miejscach publicznych. poniewaz niektorych osob to
> nie dotyczy :)) przed sklepem monopolowym w poblizu miejsca mojego
> zamieszkania widnieje ostrzezenie nastepujacej tresci : "w poblizu
> sklepu obowiazuje zakaz spozywania alkoholu". moje pytanie jest
> nastepujace : czy wlaciciel (zakladam ze to on byl autorem) ma prawo
> pouczac/przypominac (we wlasnym zakresie) o obowiazujacym powszechnie
> zakazie ? zwracam uwage na fakt ze zakaz ten obowiazuje wszystkich
> miejsc publicznych, a nie tylko samego sklepu ...
>
> dzieki
> <W.W>
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2002-06-03 12:34:58
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Uzytkownik "Machloy-Machlowicz" <w...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:3CFB5AC0.E97A820D@wp.pl...
> nastepujace : czy wlaciciel (zakladam ze to on byl autorem) ma prawo
> pouczac/przypominac (we wlasnym zakresie) o obowiazujacym powszechnie
> zakazie ?
A czy ksiadz ma prawo pouczac/przypominac "nie zabijaj" itp.?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedz www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
4. Data: 2002-06-03 12:54:48
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: <d...@p...onet.pl>
moje pytanie jest
> nastepujace : czy wlaciciel (zakladam ze to on byl autorem) ma prawo
> pouczac/przypominac (we wlasnym zakresie) o obowiazujacym powszechnie
> zakazie ? zwracam uwage na fakt ze zakaz ten obowiazuje wszystkich
> miejsc publicznych, a nie tylko samego sklepu ...
w interesie własciciela sklepu powinno lezeć eliminowanie podpijaczy spod
sklepu. W przypadku kontroli sklepu przez instytucję wydajacą licencję na
sprzedaż alkoholu moze on przypłacić utratą takowej. Brutalna prawda jest
jednak taka, że (szczególnie w mniejszych miejscowościach) komisje takie chodza
bardzo rzadko a przecież mają pełne prawo do tego-zgodnie z ustawą o wychowaniu
w trzeźwości. Dlatego też nie brakuje amatorów win marki wino pod sklepami.
niestety.
Swoja drogą ktoś powinien sie zająć wreszcie kontrolą pieniędzy uzyskanych z
licencji na sprzedaż alkoholu, a są to pieniądze niemałe! Czy są one
wykorzystywane na walkę z patologia alkoholową w naszym środowisku?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-06-03 16:51:00
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: Machloy-Machlowicz <w...@w...pl>
Legislator napisał(a):
> Jak chce to niech poucza. Co Ci szkodzi?
>
mnie to w ogole nie szkodzi, wprost przeciwnie. interesuje mnie tylko to czy ma
takie prawo ... rownie dobrze moglby napisac, ze nie zyczy sobie spozywania
zakupionych chipsow w poblizu sklepu, ect.
thx
<W.W>
-
6. Data: 2002-06-04 07:08:48
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: Maddy <m...@i...pl>
Użytkownik Machloy-Machlowicz napisał:
> mnie to w ogole nie szkodzi, wprost przeciwnie. interesuje mnie
> tylko to czy ma takie prawo ... rownie dobrze moglby napisac, ze
> nie zyczy sobie spozywania zakupionych chipsow w poblizu sklepu,
> ect.
Zauważ, że spozywanie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione
ustawą, a spożywanie czipsów nie. Sprzedawca nie ogranicza twoich
praw, bo z mocy ustawy ich nie masz - tzn. nie masz prawa do picia
alkoholu w miejscu publicznym.
Właściciel sklepu tylko przypomina. To tak jakby wywiesił tabliczke
"w sklepie obowiązuje zakaz kradzieży".
Głupie to, bo głupie, ale tak naprawdę dba o swój tyłek, żeby jakis
pijaczyna nie mówił że nie wiedział że nie można.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
7. Data: 2002-06-04 08:46:54
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik Maddy <m...@i...pl
> Zauważ, że spozywanie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione
> ustawą, a spożywanie czipsów nie. Sprzedawca nie ogranicza twoich
> praw, bo z mocy ustawy ich nie masz - tzn. nie masz prawa do picia
> alkoholu w miejscu publicznym.
zabrania się spożywania alkoholu "na ulicach, placach i w parkach"
z wyjątkiem miejs typu ogródek kawiarniany/restauracyjny
(art. 14.2a);
czy "publiczny" - to "ogólnie, powszechnie dostępny"?
z miejsc ogólnie dostępnych są jeszcze
np. plaże, lasy, łąki, szosy (drogi publiczne;) itp.;
nie znalazłem w ustawie zakazu spożywania
tam alkoholu; a jest tych zakazów w art. 14 sporo.
w niewymienionych w art.14 miejscach rada
rada gminy _może_ wprowadzić taki zakaz (art.14.6)
g.
-
8. Data: 2002-06-04 09:33:11
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: poreba <d...@p...com>
"Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> wrote in
news:adhutm$iq9$1@news.onet.pl:
...
> zabrania się spożywania alkoholu "na ulicach, placach i w parkach"
> z wyjątkiem miejs typu ogródek kawiarniany/restauracyjny
> (art. 14.2a);
> czy "publiczny" - to "ogólnie, powszechnie dostępny"?
> z miejsc ogólnie dostępnych są jeszcze
> np. plaże, lasy, łąki....
Prywatne lasy, łąki - niekoniecznie.
Państwowe lasy - nie wszystkie
ogólnodostępne
poreba
-
9. Data: 2002-06-04 09:55:22
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl>
> > czy "publiczny" - to "ogólnie, powszechnie dostępny"?
> > z miejsc ogólnie dostępnych są jeszcze
> > np. plaże, lasy, łąki....
> Prywatne lasy, łąki - niekoniecznie.
> Państwowe lasy - nie wszystkie
> ogólnodostępne
>
oczywiście, niemniej z Ustawy o lasach wynika
ogólna zasada udostępnienia lasów Sk. Państwa
dla ludności, a nawet do zbioru płodów leśnych
na potrzeby własne (art. 27 i 28), a zakazy wstępu muszą
być oznaczone tablicami (z wyjątkiem zakazu
wstępu na uprawy leśne do 4m wys.);
podobnie prywatny właściciel lasu oznacza
teren objęty zakazem tablicą, oczywiście, jeśli taki zakaz
wprowadzi;
do tego dochodzą Parki Narodowe itp., mamy
więc także zakazy wynikające z Ust. o ochronie przyrody;
no, ale wróćmy już do naszego picia, pardon, do spożywania
alkoholu w miejscach publicznych;
idą wakacje, a przecie przykładowe lasy & plaże to częste
miejsce spożywania rzeczonych napojów.
Przykładowo, w parkach narodowym i rezerwatach przyrody
można na mocy Ustawy o ochr. przyrody
wprowadzić zakaz picia alkoholu.
g.
-
10. Data: 2002-06-06 12:47:05
Temat: Re: zakaz spozywania alkoholu ?
Od: poreba <d...@p...com>
"Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> wrote in
news:adi2te$qil$1@news.onet.pl:
>> > czy "publiczny" - to "ogólnie, powszechnie dostępny"?
>> > z miejsc ogólnie dostępnych są jeszcze
>> > np. plaże, lasy, łąki....
>> Prywatne lasy, łąki - niekoniecznie.
>> Państwowe lasy - nie wszystkie
>> ogólnodostępne
>>
[...]
Dziękuję że utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu
graniczącym z pewnością iż:
lasy są "nie wszystkie ogólnodostępne"
;)
pozdrawiam
poręba