> Nie są pojazdami mechanicznymi rowery zaopatrzone w silnik
> pomocniczy o pojemności nie przekraczającej 50 cm3 pod warunkiem, że
> zachowają wszystkie normalne cechy charakterystyczne budowy umożliwiające
> ich zwykłą eksploatację jako rowerów.

Sorry że trochę nie na temat, ale jestem właśnie właścicielem takiego wynalazku
(ze 20 cm3, pojedzie około 35 km/h). Czy mogę tym jeździć ścieżkami dla rowerów
(oczywiście chodzi o jazdę z włączonym silnikiem)?
I jak to jest z jazdą po lesie? Bo sprzęt hałasuje bardziej niż samochód...
Jakaś podstawa prawna też by się przydała.
Temat był kiedyś na grupie, ale jasnej odpowiedzi nie uzyskałem.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

kam napisał(a):

>> wlazł jakiemuś prowadzącemu na pasach prosto pod koła to mogą mi
>> zabrać prawo jazdy?
> Jeśli ktoś inny odniesie poważniejsze obrażenia - tak.

Jeśli nie odniesie - również.

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Użytkownik "Leszek" <l...@h...fm> napisał w wiadomości
news:dk7f12$8ps$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dk6364$k9d$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ale mimo wszystko podzielam w tej kwestii niezmienne stanowisko
> zarowno SN jak i doktryny.
>
> Ja też. To tylko reakcja (prowokacja) na Twój wyczerpujący wywód z
godz.20.32
> ;))
>

Moze zwroce uwage ze sa rozne definicje prowadzenia:
w/g PoRD pojazdem sie zasadniczo _kieruje_. Prowadzic mozna rower,
wozek, motocykl etc i jest to czynnosc polegajaca na pchaniu ciagnieciu itp
w/w pojazdu. Podczas tej czynnosc osoba to robiaca jest pieszym.
Czy w takiej sytuacji tez moze zostac ukarana jesli jest nietrzezwa?

Krzysiek Rudnik

do góry

Użytkownik "Krzysztof Rudnik" <r...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:dka8mq$r99$1@bozon2.softax.pl...
>

> Moze zwroce uwage ze sa rozne definicje prowadzenia:
> w/g PoRD pojazdem sie zasadniczo _kieruje_. Prowadzic mozna rower,
> wozek, motocykl etc i jest to czynnosc polegajaca na pchaniu ciagnieciu itp
> w/w pojazdu. Podczas tej czynnosc osoba to robiaca jest pieszym.
> Czy w takiej sytuacji tez moze zostac ukarana jesli jest nietrzezwa?

Kwestia "prowadzenia" jest tu drugorzedna. Wsyatrczy ze osoba uczestniczaca w ruchu
(a jest nia: kierujacy pojazdem, pieszy, osoba znajdujaca sie w pojezdzie, na
pojezdzie itd)
popelni przestepstwo przeciwko bezpieczenstwu w komunikacji. Wtedy sad moze orzec
zakaz prowadzenia pojazdow okreslonego rodzaju (nawet nie mechanicznych).

Ale jesli ta osoba byla nietrzezwa, odurzona, albo zbiegla z miejsca wypadku (177
kk),
sprowadzenia katastrofy w ruchu (173 kk), sprowadzenia bezposredniego
niebezpieczenstwa
takiej katastrofy (174 kk) to sad obligatoryjnie (musi) orzeka zakaz prowadzenia
wszelkich
pojazdow mechanicznych albo pojazdow mechanicznych okreslonego rodzaju (tutaj rower
zasadniczo w gre nie wchodzi ale zauwaz ze w tej sytuacji nic nie stoi na
przeszkodzie by
sad fakultatywnie orzekl taki zakaz w odniesieniu do rowerow bo przeciez sprawaca
popelnil
przestepstwo p-ko bezpieczenstwu w komunikacji...).

do góry

Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dka5eu$1u0$1@inews.gazeta.pl...

>> Jeśli ktoś inny odniesie poważniejsze obrażenia - tak.
>
> Jeśli nie odniesie - również.

Jesli nie odniesie w ogole to w omawianym przypadku tylko pod warunkiem
ze sprowadzi katastrofe w ruchu (173) albo bezposrednie jej niebezpieczenstwo (174).
A to raczej miejsca miec nie bedzie bo mowa jest o 1 pojezdzie pod ktorego kola
sprawca "wlazl".

do góry

Użytkownik "NoMAD" <n...@W...TO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dkaaom$stu$1@inews.gazeta.pl...

> Użytkownik "Krzysztof Rudnik" <r...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:dka8mq$r99$1@bozon2.softax.pl...

>> Moze zwroce uwage ze sa rozne definicje prowadzenia:
>> w/g PoRD pojazdem sie zasadniczo _kieruje_. Prowadzic mozna rower,
>> wozek, motocykl etc i jest to czynnosc polegajaca na pchaniu ciagnieciu
itp
>> w/w pojazdu. Podczas tej czynnosc osoba to robiaca jest pieszym.
>> Czy w takiej sytuacji tez moze zostac ukarana jesli jest nietrzezwa?

>Kwestia "prowadzenia" jest tu drugorzedna. Wsyatrczy ze osoba uczestniczaca
w ruchu
>(a jest nia: kierujacy pojazdem, pieszy, osoba znajdujaca sie w pojezdzie,
na pojezdzie itd)
>popelni przestepstwo przeciwko bezpieczenstwu w komunikacji. Wtedy sad moze
orzec

No ale czy prowadzenie (w sensie PoRD) roweru po chodniku jest samo w sobie
przestepstwem przeciwko bezpieczenstwa w komunikacji?

>zakaz prowadzenia pojazdow okreslonego rodzaju (nawet nie mechanicznych).

Prowadzenia w sensie PoRD? Czyli nie moge prowadzic roweru po chodniku,
ale moge na nim jechac po jezdni (wtedy nim kieruje)?

Krzysiek Rudnik

do góry

Użytkownik "Krzysztof Rudnik" <r...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:dkabuj$slu$1@bozon2.softax.pl...
>
> No ale czy prowadzenie (w sensie PoRD) roweru po chodniku jest samo w sobie
> przestepstwem przeciwko bezpieczenstwa w komunikacji?

Chyba sie nie zrozumielismy.
Tobie chodzi o juz orzeczony zakaz "prowadzenia" - tzn jak go rozumiec?
Czy o sytuacje w ktorych mozna go orzec?

Jesli o to pierwsze to oczywistym jest ze nie chodzi tu o "prowadzenie" w znaczeniu
pchania przed soba roweru albo tez trzymania go za kierownice idac. Chodzi tu o
"poruszanie sie" (zmiany miejsca swojego polozenia, udawania sie z punktu a do
punktu b) "za pomoca" tegoz srodka lokomocji (roweru).

Jesli chodzi o to drugie - to juz odpisalem w poprzednim poscie.

> Prowadzenia w sensie PoRD? Czyli nie moge prowadzic roweru po chodniku,
> ale moge na nim jechac po jezdni (wtedy nim kieruje)?

Tu nie chodzi o pchanie roweru. Chodzi o to ze nie mozna nim jechac: po ulicy,
chodniku, trawniku i wszedzie tam gdzie jest to mozliwe.

do góry

Użytkownik NoMAD napisał:


>
>>Prowadzenia w sensie PoRD? Czyli nie moge prowadzic roweru po chodniku,
>>ale moge na nim jechac po jezdni (wtedy nim kieruje)?
>
>
> Tu nie chodzi o pchanie roweru. Chodzi o to ze nie mozna nim jechac: po ulicy,
> chodniku, trawniku i wszedzie tam gdzie jest to mozliwe.

Nie wiem, na ile jest to urban legend, ale ze dwa lata temu prasa
rozpisywała się właśnie o takim przypadku.

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:dkai0p$1k28$2@news2.ipartners.pl...
>
> Nie wiem, na ile jest to urban legend, ale ze dwa lata temu prasa
> rozpisywała się właśnie o takim przypadku.

Prasa jak to prasa - widocznie nie miala nic ciekawszego.
Taki zakaz to wcale nie jest rzadki wypadek. Nic nadzwyczajnego.

do góry

On 2005-11-02 11:49, Stasio Podróżnik wrote:

>>> wlazł jakiemuś prowadzącemu na pasach prosto pod koła to mogą mi
>>> zabrać prawo jazdy?
>>
>> Jeśli ktoś inny odniesie poważniejsze obrażenia - tak.
>
>
> Jeśli nie odniesie - również.

Dlaczego mam tracić prawo jazdy z powodu spowodowania wypadku będąc
pieszym. To tak jak by np. stracić uprawnienia dźwigowego na budowie bo
wjechałem sąsiadowi traktorem do stodoły. Jakieś artykuły na to? Ciekawi
mnie niezmiernie tok rozumowanoia Twojego oraz Twojego przedpiścy.

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry