-
11. Data: 2005-07-29 12:54:44
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <dcd6pq$2a3$1@nemesis.news.tpi.pl>, Anna Kwiecińska wrote:
> Użytkownik "Kamil Walczak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dcck4b$2im$1@inews.gazeta.pl...
>> Niezupelnie. Jezeli jeden z rodzicow utrudnia kontakty drugiego rodzica z
>> dzieckiem, rodzic moze wystapic do sadu rodzinnego o okreslenie sposobu
>> kontaktowania sie z dzieckiem.
> Inicjator wątku miał chyba na myśli sytuację stałego osiedlenia się za
> granicą rodzica, któremu sąd przyznał pieczę nad dzieckiem. W takim wypadku
Tak
> rodzic dysponujący postanowieniem sądowym określającym przy nim miejsce
> stałego pobytu dziecka, może osiedlić się w dowolnym zakątku świata,
> zabuerając ze soba dziecko.
Przyznam, że ciężko mi uwierzyć, że taka decyzja może zostać podjęta bez
zgody drugiego rodzica czy sądu RO.
--
Marcin
-
12. Data: 2005-07-29 13:12:40
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <dcd89j$2ac$1@inews.gazeta.pl>, Kamil Walczak wrote:
> Jeszcze jedno mi przyszlo do glowy. O ile nie jest zbyto pozno (bo matka juz
> wyjechala) to ojciec moze wystapic do sadu o zmiane orzeczenia o sposobie
> wykonywania wladzy rodzicielskiej poprzez ustalenie, ze miejsce pobytu
> dziecka bedzie przy nim albo przy matce ale w kraju (przy tym od razu wniosek
> o zabezpieczenie paszportu...) szanse sa niewielkie ale sa.
> Wyjazd dziecka za granice (tym bardziej na stale) jest jednak zdarzeniem
> podlegajacym regulacji art. 97 par 2 kro i ojciec moze na taki wyjazd nie
> wyrazic zgody i w tym wypadku decyzja przechodzi w rece sadu.
Dzięki Kamil! Obawiam się jednak, że za mało czasu. Podchodząc do sprawy z
nieuzasadnionym optymizmem ile Sąd może potrzebować czasu aby wydać
odpowiednią decyzję? Pewnie pójdzie to w miesiące, a bez zapoznania się
decyzji o zabezpieczeniu paszportu pewnie nie wyda.
--
Marcin
-
13. Data: 2005-07-29 13:29:45
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: "Kamil Walczak" <w...@g...pl>
M
> Dzięki Kamil! Obawiam się jednak, że za mało czasu. Podchodząc do sprawy z
> nieuzasadnionym optymizmem ile Sąd może potrzebować czasu aby wydać
> odpowiednią decyzję? Pewnie pójdzie to w miesiące, a bez zapoznania się
> decyzji o zabezpieczeniu paszportu pewnie nie wyda.
>
Wniosek o zabezpieczenie winien byc rozpatrzony niezwlocznie, nie pozniej niz
w terminie 7 dni. A jesli sad zabezpieczy paszport, to potem juz sprawa moze
sie toczyc swoim zwyklym, niespiesznym biegiem ;-)
pozdrawiam
wkamil
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2005-07-29 13:52:33
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <dcdb08$eaa$1@inews.gazeta.pl>, Kamil Walczak wrote:
> M
>> Dzięki Kamil! Obawiam się jednak, że za mało czasu. Podchodząc do sprawy z
>> nieuzasadnionym optymizmem ile Sąd może potrzebować czasu aby wydać
>> odpowiednią decyzję? Pewnie pójdzie to w miesiące, a bez zapoznania się
>> decyzji o zabezpieczeniu paszportu pewnie nie wyda.
>>
> Wniosek o zabezpieczenie winien byc rozpatrzony niezwlocznie, nie pozniej niz
> w terminie 7 dni. A jesli sad zabezpieczy paszport, to potem juz sprawa moze
> sie toczyc swoim zwyklym, niespiesznym biegiem ;-)
Skąd ten termin 7'mio dniowy? Bo na tyle na ile się po amatorsku orientuję
w prawie cywilnym to "niezwłocznie" znaczy "bez zbędnej zwłoki" a nie
co przyjmuje się tu rozumieć w języku potocznym :)
--
Marcin
-
15. Data: 2005-07-29 14:51:24
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: "Kamil Walczak" <w...@g...pl>
>
> Skąd ten termin 7'mio dniowy? Bo na tyle na ile się po amatorsku orientuję
> w prawie cywilnym to "niezwłocznie" znaczy "bez zbędnej zwłoki" a nie
> co przyjmuje się tu rozumieć w języku potocznym :)
>
Art. 737 kpc
pozdrawiam
wkamil
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2005-07-29 19:37:59
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>
Użytkownik "Kamil Walczak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dcd744$qf7$1@inews.gazeta.pl...
> sadu rodzinnego o okreslenie sposobu
> > > kontaktowania sie z dzieckiem.
> >
>
> Co nie znaczy, ze drugi rodzic nie moze domagac sie ustalenia kontaktow ze
> swoim dzieckiem. Nie chcialbym byc jednak w skorze sedziego, ktory bedzie
> musial okreslac w takim przypadku sposob tych kontaktow.
>>A ja w skórze wydymanego rodzica. Bo sędzia wybrnie z tego łatwo -
Kontakty z dzieckiem? Proszę bardzo, 2 godz. w tygodniu w miejscu
zamieszkania dziecka. A że to Kamczatka, Honduras czy Pensylwania, to w
niczym nie przeszkadza. Są przecież samoloty ;).
Niemniej z
> formalnego punktu widzenia nie ma zadnych przeszkod do zlozenia stosownego
> wniosku.
Ależ oczywiście :))).
Anna
>
> pozdrawiam
> wkamil
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2005-07-29 19:42:34
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>
Użytkownik "Kamil Walczak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dcd89j$2ac$1@inews.gazeta.pl...
> >
>
> Jeszcze jedno mi przyszlo do glowy. O ile nie jest zbyto pozno (bo matka
juz
> wyjechala) to ojciec
Ach, więc to ojciec ;).
moze wystapic do sadu o zmiane orzeczenia o sposobie
> wykonywania wladzy rodzicielskiej poprzez ustalenie, ze miejsce pobytu
> dziecka bedzie przy nim albo przy matce ale w kraju (przy tym od razu
wniosek
> o zabezpieczenie paszportu...) szanse sa niewielkie ale sa.
Nie ma żadnych. Żyjemy w wolnym kraju. Dla swojej wygody nie masz prawa
ograniczać matce wyboru miejsca zamieszkania.
> Wyjazd dziecka za granice (tym bardziej na stale) jest jednak zdarzeniem
> podlegajacym regulacji art. 97 par 2 kro i ojciec moze na taki wyjazd nie
> wyrazic zgody i w tym wypadku decyzja przechodzi w rece sadu.
Oczywiście, jednak dla kogo piecza, dla tego dziecko.
Anna
>
> pozdrawiam
> wkamil
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2005-07-29 19:58:39
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: "Kamil Walczak" <w...@g...pl>
> Nie ma żadnych. Żyjemy w wolnym kraju. Dla swojej wygody nie masz prawa
> ograniczać matce wyboru miejsca zamieszkania.
Absolutnie nie masz racji. Wygoda czy niewygoda nie maja tutaj nic do rzeczy,
jezeli ojciec nie jest ograniczony albo pobzawiony wladzy rodzicielskiej, to w
sprawach istotnych dla dziecka, a niewatpliwie wyjazd za granice taka sprawa
jest, matka musi uzgodnic z ojcem. Tu nie chodzi o ograniczanie mozliwosci
wyjazdu matce, bo ona sobie moze wyjezdzac gdzie chce, jednak jesli chce
wyjechac z dzieckiem, musi miec zgode meza lub sadu.
> > Wyjazd dziecka za granice (tym bardziej na stale) jest jednak zdarzeniem
> > podlegajacym regulacji art. 97 par 2 kro i ojciec moze na taki wyjazd nie
> > wyrazic zgody i w tym wypadku decyzja przechodzi w rece sadu.
>
>
> Oczywiście, jednak dla kogo piecza, dla tego dziecko.
Niezupelnie, patrz jw. Z tego co zalozyciel watku napisal, nie ma zadnego
ograniczenia wladzy rodzicielskiej (ustalenie miejsca pobytu dziecka przy
matce nie jest ograniczeniem wladzy rodzicielskiej), a zatem jego zgoda lub
sadu jest tutaj niezbedna.
pozdrawiam
wkamil
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2005-07-29 20:02:43
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: "Leszek" <l...@n...fm>
Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dce14l$gt6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kontakty z dzieckiem? Proszę bardzo, 2 godz. w tygodniu w miejscu
> zamieszkania dziecka. A że to Kamczatka, Honduras czy Pensylwania, to w
> niczym nie przeszkadza. Są przecież samoloty ;).
Jak kocha to odległość nie ma znaczenia. Kochać można nawet przez internet.
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.
-
20. Data: 2005-07-29 23:12:49
Temat: Re: wywiezienie dziecka za granice bez zgody wspolrodzica
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <dce1d7$hh9$1@nemesis.news.tpi.pl>, Anna Kwiecińska wrote:
> Użytkownik "Kamil Walczak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> moze wystapic do sadu o zmiane orzeczenia o sposobie
>> wykonywania wladzy rodzicielskiej poprzez ustalenie, ze miejsce pobytu
>> dziecka bedzie przy nim albo przy matce ale w kraju (przy tym od razu
> wniosek
>> o zabezpieczenie paszportu...) szanse sa niewielkie ale sa.
> Nie ma żadnych. Żyjemy w wolnym kraju. Dla swojej wygody nie masz prawa
> ograniczać matce wyboru miejsca zamieszkania.
A ja naiwnie myślałem, że to może chodzi o dziecko, o jego rozwój
emocjonalny pod nieobecność drugiego rodzica z którym nb. utrzymuje jak
dotąd częste i regularne kontakty, o stres związany ze zmianą środowiska i
takie tam. A Ty mi mówisz, że to chodzi o wygodę osoby dorosłej :)
--
Marcin