witam, mam nastepujaca sprawe: mam podpisana z klientem umowe na swiadczenie
uslugi (stala, comiesieczna) z zastrzezeniem, ze strony moga wypowiedziec
warunki umowy z 1-miesiecznym wyprzedzeniem. w tresci umowy sa rowniez
zawarte warunki co do formy i terminow platnosci (powiedzmy 14 dni). klient
od kilku miesiecy nie placi za uslugi mimo ze z nich korzysta (z uwagi na
moja dbalosc o niego), ktore zarowno powiekszaja jego zadluzenie jak rowniez
moje, gdyz sa to uslugi refakturowane. czy w zwiazku z faktem, ze klient
naruszyl warunki dot. platnosci a jednoczesnie mam swiadomosc ze kreci i
wciaz uchyla sie od regulowania zaplaty - moge mu wstrzymac usluge i
wypowiedziec umowe ze skutkiem natychmiastowym, uzasadniajac to np.
zabezpieczeniem swoich interesow (chodzi o to zeby moje zadluzenie dalej nie
wzrastalo).

osmiele sie rowniez zapytac, co zrobic aby odzyskac naleznosci ?