..okreslony, krotszy niz 6 m-cy. Dokladnie 3,5 m-ca.
Czy to prawda, ze takiej umowy nie mozna wypowiedziec pracodawcy? Zadnym
sposobem? Moja przyjaciolka jest ostro mobbowana przez pracodawce, trudno
wlasciwie cos konkretnego zarzucic firmie. Chodzi o szefa dreczacego
psychicznie, upokarzajacego, dajacego odczuc, ze dziewczyna jest nikim i sie do
niczego nie nadaje. Jest klebkiem nerwow, obserwuje juz somatyczne objawy stresu.

To dla mnie paranoja, ze czegos takiego nie mozna zakonczyc stosownym
wypowiedzeniem. Czy rzeczywiscie tak jest?

Ewa

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Ewa napisał(a):
> ..okreslony, krotszy niz 6 m-cy. Dokladnie 3,5 m-ca.
> Czy to prawda, ze takiej umowy nie mozna wypowiedziec pracodawcy? Zadnym
> sposobem? Moja przyjaciolka jest ostro mobbowana przez pracodawce, trudno
> wlasciwie cos konkretnego zarzucic firmie. Chodzi o szefa dreczacego
> psychicznie, upokarzajacego, dajacego odczuc, ze dziewczyna jest nikim i sie do
> niczego nie nadaje. Jest klebkiem nerwow, obserwuje juz somatyczne objawy stresu.
>
> To dla mnie paranoja, ze czegos takiego nie mozna zakonczyc stosownym
> wypowiedzeniem. Czy rzeczywiscie tak jest?

Ja ostatnio podpisałem umowe o prace i dostalem prawa/obowiazki
pracownika i byl tam jakis cytat z kodeksu pracy (czy czegos takiego)
okreslajacy jakie sa okresy wypowiedzenia w przypadku umow na czas
okreslony z jakims tam stazem pracy u pracodawcy. Nie mam tego pod reka,
ale odnioslem wrazenie, ze kazda ze stron moze wypowiedziec umowe a przy
umowie tak krotkiej (3,5 miesiaca) ten okres jest tez bardzo krotki -
coś w okolicy 1 tygodnia

Beniamin

do góry

Ewa wrote:
> ..okreslony, krotszy niz 6 m-cy. Dokladnie 3,5 m-ca.
> Czy to prawda, ze takiej umowy nie mozna wypowiedziec pracodawcy? Zadnym
> sposobem? Moja przyjaciolka jest ostro mobbowana przez pracodawce, trudno
> wlasciwie cos konkretnego zarzucic firmie. Chodzi o szefa dreczacego
> psychicznie, upokarzajacego, dajacego odczuc, ze dziewczyna jest nikim i sie do
> niczego nie nadaje. Jest klebkiem nerwow, obserwuje juz somatyczne objawy stresu.
>
> To dla mnie paranoja, ze czegos takiego nie mozna zakonczyc stosownym
> wypowiedzeniem. Czy rzeczywiscie tak jest?
>
> Ewa
>

Mogłaby ewentualnie próbować rozwiązać bez wypowiedzenia ze względu na
mobbing, ale takie sprawy są dowodowo cholernie ciężkie (jeśli szef
zaskarży do sądu pracy). Ewentualnie nagrania. Jeśli nie chce tam
pracować i ma coś ciekawszego, a szef też jej nie chce, to porozumienie
stron.

A jeśli do końca chce tam być, to może robić minimum (żeby jej nie
zwolnił dyscyplinarnie, dla szefa takie sprawy też nie są łatwe jeśi
ktoś nie przychodzi do pracy pijany) i olewać szefa. Polecam.

Generalnie takiej umowy nie można rozwiązać w sposób zwykły, czyli za
wypowiedzeniem.

do góry

> Ewa napisał(a):
> > ..okreslony, krotszy niz 6 m-cy. Dokladnie 3,5 m-ca.
> > Czy to prawda, ze takiej umowy nie mozna wypowiedziec pracodawcy? Zadnym

kazda ze stron moze wypowiedziec umowe a przy
> umowie tak krotkiej (3,5 miesiaca) ten okres jest tez bardzo krotki -
> coś w okolicy 1 tygodnia
>
> Beniamin

Chyba jednak nie. Mozna ponoc wypowiadac umowy zawarte na okres PROBNY. Jesli
natomiast umowa jest na czas OKRESLONY krotszy niz 6 mcy, to tylek zbity.
Ciekawam, czy sa tu jakies falandyszowe furtki. ;)

Ewa


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

> Mogłaby ewentualnie próbować rozwiązać bez wypowiedzenia ze względu na
> mobbing, ale takie sprawy są dowodowo cholernie ciężkie (jeśli szef
> zaskarży do sądu pracy). Ewentualnie nagrania. Jeśli nie chce tam
> pracować i ma coś ciekawszego, a szef też jej nie chce, to porozumienie
> stron.

No właśnie - ciężkie dowodowo.
A szef chce, najwyraźniej czerpie radośc z psychicznego dręczenia. Taki typ. :/

Ewa

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Ewa napisał(a):
>>Ewa napisał(a):
>>
>>>..okreslony, krotszy niz 6 m-cy. Dokladnie 3,5 m-ca.
>>>Czy to prawda, ze takiej umowy nie mozna wypowiedziec pracodawcy? Zadnym
>
>
> kazda ze stron moze wypowiedziec umowe a przy
>
>>umowie tak krotkiej (3,5 miesiaca) ten okres jest tez bardzo krotki -
>>coś w okolicy 1 tygodnia
>>
>>Beniamin
>
>
> Chyba jednak nie. Mozna ponoc wypowiadac umowy zawarte na okres PROBNY. Jesli
> natomiast umowa jest na czas OKRESLONY krotszy niz 6 mcy, to tylek zbity.
> Ciekawam, czy sa tu jakies falandyszowe furtki. ;)

Istotnie narazie na 3 miesiące na okres próbny mam umowę. A z ciekawości
zajrzę jakie potem będę miał możliwości wypowiadania (chociaż następna
to już na 1 rok się szykuje)

Beniamin

do góry

Ewa wrote:
>>Mogłaby ewentualnie próbować rozwiązać bez wypowiedzenia ze względu na
>>mobbing, ale takie sprawy są dowodowo cholernie ciężkie (jeśli szef
>>zaskarży do sądu pracy). Ewentualnie nagrania. Jeśli nie chce tam
>>pracować i ma coś ciekawszego, a szef też jej nie chce, to porozumienie
>>stron.
>
>
> No właśnie - ciężkie dowodowo.
> A szef chce, najwyraźniej czerpie radośc z psychicznego dręczenia. Taki typ. :/
>
> Ewa
>

Jeśli jest aż tak źle, że jest już jej wszystko jedno, to może sprobować
narobić problemów szefowi - np. złożyć (pocztą w prokuraturze, nie
osobiście) zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa mobbingu.
Niewiadomo, jak sie potoczy, ale przynajmniej będzie miał tę drobną
uciążliwość bycia przesłuchiwanym.

do góry

> Jeśli jest aż tak źle, że jest już jej wszystko jedno, to może sprobować
> narobić problemów szefowi - np. złożyć (pocztą w prokuraturze, nie
> osobiście) zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa mobbingu.
> Niewiadomo, jak sie potoczy, ale przynajmniej będzie miał tę drobną
> uciążliwość bycia przesłuchiwanym.

Układ, z tego co wiem, jest dość delikatny. Dziewczyna szuka energicznie pracy;
zanim nie bedzie miala gdzie bezpiecznie wyladowac, nie zdecyduje sie na otwarty
konflikt. Dodatkowo rzeczony szef jest osoba baaaardzo znana i "powazana" w branzy.
Dlatego poki co siedzimy i zastanawiamy sie nad rozwiazaniami miekkimi.

Ewa


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "Ewa" <e...@e...pl> napisał w wiadomości
news:dgmubl$kbq$1@opal.futuro.pl...
>
> > Jeśli jest aż tak źle, że jest już jej wszystko jedno, to może sprobować
> > narobić problemów szefowi - np. złożyć (pocztą w prokuraturze, nie
> > osobiście) zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa mobbingu.
> > Niewiadomo, jak sie potoczy, ale przynajmniej będzie miał tę drobną
> > uciążliwość bycia przesłuchiwanym.
>
> Układ, z tego co wiem, jest dość delikatny. Dziewczyna szuka energicznie
pracy;
> zanim nie bedzie miala gdzie bezpiecznie wyladowac, nie zdecyduje sie na
otwarty
> konflikt. Dodatkowo rzeczony szef jest osoba baaaardzo znana i "powazana"
w branzy.
> Dlatego poki co siedzimy i zastanawiamy sie nad rozwiazaniami miekkimi.
>
> Ewa
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info

Witam
A nie może iść na dłuższe chorobowe
Ewentualnie od znajomej dostać zaświadczenie o ciąży?
Pozdrowienia
PawelT

do góry

Marcin Szawurski napisał(a):

>
> Jeśli jest aż tak źle, że jest już jej wszystko jedno, to może sprobować
> narobić problemów szefowi - np. złożyć (pocztą w prokuraturze, nie
> osobiście) zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa mobbingu.

A jest takie przestępstwo? Który art. kk?

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry