eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypadek na nartach w Czechach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2011-04-01 16:30:49
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-04-01 17:43, Roman Rumpel pisze:

    > To są dość nowatorskie pomysły. Nie tylko w Czechach, ale w żadnym
    > narciarskim ośrodku, w jakim byłem, jeszcze tego nie widziałem, no ale
    > może mało widziałem.
    Najwyraźniej :)
    >
    > (a już nie mówiąc o opcji wykupienia ubezpieczenia w kasie przy kupnie
    > karnetu, jeśli nawet
    >> nie wliczone w karnet).
    >
    > Ubezpieczenie wliczone w karnet? Też nowość. Nie byłoby tematu.

    To standard np. przy skipasach na Chopok, na Słowacji.
    > No chyba że jesteśmy twardzielami, nie robimy backupów, nie wykupujemy
    > polis.
    O to to...
    --
    MZ


  • 12. Data: 2011-04-01 18:55:45
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: Rafal M <r...@g...com>

    On 1 Kwi, 10:32, Mak <s...@o...pl> wrote:

    >    200 euro za to ze 2 gości wdrapało się na górkę i potem z niej
    > zjechało to trochę dużo
    >

    Jak sie nie ubezpieczyles to plac i sie ciesz, ze przyjechalo dwoch
    gosci, a nie przylecial helikopter ;)

    Ludzieeee... calkiem przyzwoity pakiet ubezpieczenia turystycznego
    kosztuje kilka zloty za dzien pobytu za granica...


    Podrawiam
    Rafal


  • 13. Data: 2011-04-01 20:07:40
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: Mateusz <s...@w...pl>

    >>
    >> Ubezpieczenie wliczone w karnet? Też nowość. Nie byłoby tematu.
    >
    > To standard np. przy skipasach na Chopok, na Słowacji.

    Potwierdzam - na Chopoku sanitariusz spisał numer z karnetu i nie kazał
    płacić.
    Gorzej z karetką - MUSISZ mieć kartę ubezpieczenia przy sobie.


  • 14. Data: 2011-04-02 11:12:39
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2011-04-01 22:07, Mateusz pisze:
    >>>
    >>> Ubezpieczenie wliczone w karnet? Też nowość. Nie byłoby tematu.
    >>
    >> To standard np. przy skipasach na Chopok, na Słowacji.
    >
    > Potwierdzam - na Chopoku sanitariusz spisał numer z karnetu i nie kazał
    > płacić.

    Dobra. Chopok to raz. Dużo jeszcze macie takich przykładów?
    ;)



    --
    Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 15. Data: 2011-04-02 21:37:30
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 01 Apr 2011 09:24:07 +0200, Mak napisał(a):

    > Znajoma miała na stoku wypadek, po około miesiącu
    > dostała pismo, że musi zapłacić koszty zwiezienia toboganem
    > ze stoku, było to jakieś 200m i policzyli za to 200 euro, co
    > jest dosyć kosmiczną kwotą.

    Jak ktos sie decyduje na ten drogi sposob polamania sobie gnatow, to niech
    sobie nie wyobraza, ze koszty ograniczaja sie do nart ciuchow i wyciagu

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 16. Data: 2011-04-03 08:26:21
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Mak wrote:
    >> W dniu 2011-04-01 09:24, Mak pisze:
    >>> Znajoma miała na stoku wypadek, po około miesiącu
    >>> dostała pismo, że musi zapłacić koszty zwiezienia toboganem
    >>> ze stoku, było to jakieś 200m i policzyli za to 200 euro, co
    >>> jest dosyć kosmiczną kwotą.
    >>
    >> Jaką? Akcja ratunkowa to nie taksówka ani dorożka. Miała wypadek, a
    >> nie wynajęła przejeżdżających akurat gości, bo jej się znudziło.
    > 200 euro za to ze 2 gości wdrapało się na górkę i potem z niej
    > zjechało to trochę dużo

    imho 800 złotych za pracę dwuch ratowników to cena całkiem OK.



  • 17. Data: 2011-04-03 21:45:17
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: "tHe mRuWa" <g...@D...LITERYcom>

    Użytkownik "Rafal M" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:7a0c4b5c-88a9-4f05-a97c-af812c7d41be@y3
    1g2000vbp.googlegroups.com...

    > Ludzieeee... calkiem przyzwoity pakiet ubezpieczenia turystycznego
    > kosztuje kilka zloty za dzien pobytu za granica...

    wystarczy zglosic sie do nfz po darmowa Europejska Karte Ubezpieczenia
    Zdrowotnego

    --
    Pozdrawiam
    tHe mRuWa


  • 18. Data: 2011-04-04 07:15:35
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2011-04-03 23:45, tHe mRuWa pisze:
    > Użytkownik "Rafal M" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:7a0c4b5c-88a9-4f05-a97c-af812c7d41be@y3
    1g2000vbp.googlegroups.com...
    >
    >
    >> Ludzieeee... calkiem przyzwoity pakiet ubezpieczenia turystycznego
    >> kosztuje kilka zloty za dzien pobytu za granica...
    >
    > wystarczy zglosic sie do nfz po darmowa Europejska Karte Ubezpieczenia
    > Zdrowotnego
    >
    Nie wystarczy EKUZ nie obejmie właśnie kosztów akcji ratowniczej no i co
    najważniejsze nie obejmie OC w razie wypadku z udziałem kogoś trzeciego.
    EKUZ to początek, nie można się do niego ograniczać.

    --
    Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
    "Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
    blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
    piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak


  • 19. Data: 2011-04-04 09:11:29
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-04-03 23:45, tHe mRuWa pisze:

    >> Ludzieeee... calkiem przyzwoity pakiet ubezpieczenia turystycznego
    >> kosztuje kilka zloty za dzien pobytu za granica...
    >
    > wystarczy zglosic sie do nfz po darmowa Europejska Karte Ubezpieczenia
    > Zdrowotnego

    Ale wcześniej przeczytać do czego służy EUKZ. :(

    --
    spp


  • 20. Data: 2011-04-04 09:42:25
    Temat: Re: wypadek na nartach w Czechach
    Od: " ąćę" <j...@g...pl>

    Skup się i wyobraź sobie, że przewracasz się na:

    lodowisku
    torze saneczkowym
    wesołym miasteczku
    torze kolarskim
    dyskotece

    - gdzie wszędzie wykupiłeś karnet uprawniający do usługi przez cały dzień
    (której dalszego ciągu swoją drogą już nie będzie - zapłaciłeś za 10 godzin,
    kończysz po 2 godzinach).


    -----

    > Ale to sciaganie to byli pracownicy operatora stoku, czy ichni topr?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1