-
41. Data: 2008-07-29 16:04:27
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: m...@i...faked
On Tue, 29 Jul 2008 13:03:30 +0000 (UTC), Radoslaw Korzeniewski
<r...@g...com> wrote:
>Dnia Thu, 24 Jul 2008 18:34:10 +0200, Piotr [trzykoty] napisał(a):
>> Te? widz? ten problem. Zero ochrony konsumenta. Skrzynki przed niczym
>> nie chroni?, a s? us?ugi takie jak polecony wrzucany do skrzynki ze
>> skutkiem dor?czenia...
>To chyba nie za bardzo, bo kto podpisuje że odebrał?
ja pracuję na poczcie jako listonosz, więc ci odpowiem, usługa
wrzucania listu do skrzynki istnieje za zezwoleniem klienta, nie jest
to usługa ustna, musisz wypisać i zostawić kwitek na poczcie ze swoim
nazwiskiem, numerem dowodu i tam podpisujesz, że zgadzasz się na to,
bo np. nie chce ci się łazić z awizem na pocztę (bo rano pracujesz) i
takie listy bez zwrotki (zpo) chcesz mieć w skrzynce, więc... kto
podpisał?? Ty sam! A jak ci nie pasuje otrzymywanie co niektórych
listów (od co poniektórych instytucji) to takiego żądania nie składaj,
poza tym sądówki, komornicy, prokuratura czy inne organy ścigania
(ściągania) mają zpo i nikt ci takich do skrzynki nie wrzuci
ps. jako pracownik niższego szczebla przyznaję rację co do tego, iż
organizacyjnie na poczcie jest lekko mówiąc burdel, ale gdzie indziej
też, wszystko zależy od danego człowieka na danym stanowisku, ja
naginam przepisy dla swoich klientów i robię jak oni sobie życzą,
dzięki czemu jestem dowodem, że dla klienta można dużo zrobić jak
sobie życzy i żeby był zadowolony, gorzej jak traficie na idiotę czy
olewacza... ale tak jest wszędzie... bo to Polska właśnie :(
** Posted from http://www.teranews.com **
-
42. Data: 2008-07-30 06:52:24
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Tristan pisze:
>> Niesamowici ci pazerni kapitaliści, dla pieniędzy zrobią wszystko.
> Ano niestety. To co się opłaca jest, a reszty -- dupa. Centra miast, nadawcy
> z dużą liczbą nadań -- o! Wtedy wchodzą w dupę. A innych mają gdzieś.
Nie wchodzą. Z centrum miasta często muszę jeździć na bazę 10 km, bo
mają chore godziny dostaw (Pan sobie wybierze, czy między 9 a 13, czy 13
a 17... Super, czyli tak czy inaczej pół dnia w pracy mnie nie będzie,
żeby odebrać paczkę).
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
43. Data: 2008-07-30 07:22:36
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 30 lipiec 2008 08:52
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6p335$90t$1@inews.gazeta.pl>):
>>> Niesamowici ci pazerni kapitaliści, dla pieniędzy zrobią wszystko.
>> Ano niestety. To co się opłaca jest, a reszty -- dupa. Centra miast,
>> nadawcy z dużą liczbą nadań -- o! Wtedy wchodzą w dupę. A innych mają
>> gdzieś.
> Nie wchodzą. Z centrum miasta często muszę jeździć na bazę 10 km, bo
> mają chore godziny dostaw (Pan sobie wybierze, czy między 9 a 13, czy 13
> a 17... Super, czyli tak czy inaczej pół dnia w pracy mnie nie będzie,
> żeby odebrać paczkę).
Widać nie masz dużej liczby nadań/odbiorów. Choć to fakt, pracowałem kiedyś
w firmie ze średnią liczbą nadań i też nas olewali.
Tak jak zauważył Dominik -- dla kasy zrobią wszystko.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
44. Data: 2008-07-30 07:23:17
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 30 lipiec 2008 08:52
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6p335$90t$1@inews.gazeta.pl>):
>>> Niesamowici ci pazerni kapitaliści, dla pieniędzy zrobią wszystko.
>> Ano niestety. To co się opłaca jest, a reszty -- dupa. Centra miast,
>> nadawcy z dużą liczbą nadań -- o! Wtedy wchodzą w dupę. A innych mają
>> gdzieś.
> Nie wchodzą. Z centrum miasta często muszę jeździć na bazę 10 km, bo
> mają chore godziny dostaw (Pan sobie wybierze, czy między 9 a 13, czy 13
> a 17... Super, czyli tak czy inaczej pół dnia w pracy mnie nie będzie,
> żeby odebrać paczkę).
Widać nie masz dużej liczby nadań/odbiorów. Choć to fakt, pracowałem kiedyś
w firmie ze średnią liczbą nadań i też nas olewali.
Tak jak zauważył Dominik -- dla kasy zrobią wszystko. Dlatego wkurza mnie
myśl, że przez nich nie będę miał już skrzynki :(
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
45. Data: 2008-07-30 21:02:46
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z środa 30 lipiec 2008 08:52
> (autor Kocureq
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g6p335$90t$1@inews.gazeta.pl>):
>
>>>> Niesamowici ci pazerni kapitaliści, dla pieniędzy zrobią wszystko.
>>> Ano niestety. To co się opłaca jest, a reszty -- dupa. Centra miast,
>>> nadawcy z dużą liczbą nadań -- o! Wtedy wchodzą w dupę. A innych mają
>>> gdzieś.
>> Nie wchodzą. Z centrum miasta często muszę jeździć na bazę 10 km, bo
>> mają chore godziny dostaw (Pan sobie wybierze, czy między 9 a 13, czy 13
>> a 17... Super, czyli tak czy inaczej pół dnia w pracy mnie nie będzie,
>> żeby odebrać paczkę).
>
> Widać nie masz dużej liczby nadań/odbiorów. Choć to fakt, pracowałem kiedyś
> w firmie ze średnią liczbą nadań i też nas olewali.
Nie, nie mam. Jestem osobą prywatną i raz na dwa miesiące ktoś mi coś
wyśle kurierem.
Na poczcie muszę czekać godzinę w kolejce, z kurierami się umawiać i
spędzać pół dnia w domu.
InPost mam blisko, czynny jak wrócę z pracy i odebranie paczki trwa
minutę. Jest różnica? Jest. A jaka? Ano taka, że już w tej namiastce
konkurencji można wybrać co komu bardziej pasuje - ja wolę Inpost, ty
pocztę polską, ktoś inny ma zaprzyjaźnionego kuriera.
I właśnie o to chodzi.
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
46. Data: 2008-07-31 06:18:18
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 30 lipiec 2008 23:02
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6qktk$8bj$1@inews.gazeta.pl>):
> Na poczcie muszę czekać godzinę w kolejce,
No u nas jest bez czekania większego.
> z kurierami się umawiać i
> spędzać pół dnia w domu.
Ano właśnie.
> InPost mam blisko, czynny jak wrócę z pracy i odebranie paczki trwa
> minutę. Jest różnica? Jest.
No i? TY masz. Ja mam dwa miasta dalej. Mam tam jeździć po paczki? Wypchaj
się.
> A jaka? Ano taka, że już w tej namiastce
> konkurencji można wybrać co komu bardziej pasuje - ja wolę Inpost, ty
> pocztę polską, ktoś inny ma zaprzyjaźnionego kuriera.
No właśnie nie tak. Poczta jest dotowana i przynosi straty. Jak się urynkowi
Pocztę to znikną niedochodowe oddziały, więc zrobi się kolejny inPost 3
miasta dalej albo kolejny kurier z chamem w busiku i niepiśmiennym
absolwentem szkoły specjalnej w magazynie. Znikną dotowane listy za
grosze... Zniknie dostępność korespondencji w lasach, górach, nad
jeziorami.
W skali kraju i społeczeństwa Poczta pełni misję powszechniości i taniości,
a przy tym jej usługi są po prostu dobre. Nigdy nie miałem zastrzeżeń.
Zresztą, jaki ja mam wybór? Jak mam, to wybieram Pocztę, ale niestety sporo
dostawców nie daje wyboru, bo oni wysyłają dużo dziennie i im kurier włazi
do dupci bez wazelinki. Więc oni wysyłają kurierem i koniec. A ja się potem
męczę.
> I właśnie o to chodzi.
Komu chodzi, temu chodzi.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
47. Data: 2008-07-31 07:27:20
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 30 Jul 2008 23:02:46 +0200, Kocureq napisał(a):
> InPost mam blisko, czynny jak wrócę z pracy i odebranie paczki trwa
> minutę. Jest różnica? Jest. A jaka? Ano taka, że już w tej namiastce
> konkurencji można wybrać co komu bardziej pasuje - ja wolę Inpost, ty
> pocztę polską, ktoś inny ma zaprzyjaźnionego kuriera.
>
> I właśnie o to chodzi.
Niestety chodzi też o to żeby to co wysyłasz dotarło do klienta
bez utrudniania mu życia.
Pozdrawiam,
Henry
-
48. Data: 2008-07-31 17:07:54
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Henry(k) pisze:
> Niestety chodzi też o to żeby to co wysyłasz dotarło do klienta
> bez utrudniania mu życia.
Więc niech będzie 40 dostawców, klient sobie wybierze.
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
49. Data: 2008-07-31 17:11:11
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 31 lipiec 2008 19:07
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6srh8$rc4$1@inews.gazeta.pl>):
> Henry(k) pisze:
>> Niestety chodzi też o to żeby to co wysyłasz dotarło do klienta
>> bez utrudniania mu życia.
> Więc niech będzie 40 dostawców, klient sobie wybierze.
Skup się.... Nie wybierze, bo
a) wysyłający często nie dają wyboru
b) przy 40 firmach będzie obłożone to, co korzystne i tyle
c) nie, nie będzie 40, będzie kilka, tylko będą miały obsadzone centra
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
50. Data: 2008-07-31 17:35:33
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Tristan pisze:
>> Na poczcie muszę czekać godzinę w kolejce,
> No u nas jest bez czekania większego.
Właśnie - u Ciebie dobrze działa PP, u mnie InPost. I niech będzie
takich "specjalizowanych" dostawców 20 - każdy znajdzie coś dla siebie.
> No i? TY masz. Ja mam dwa miasta dalej. Mam tam jeździć po paczki? Wypchaj
> się.
A ja mam stać godzinę w kolejce i schylać się do okienka które ktoś
umieścił 20 cm nad ziemią? Też się wypchaj.
> No właśnie nie tak. Poczta jest dotowana i przynosi straty. Jak się urynkowi
> Pocztę to znikną niedochodowe oddziały, więc zrobi się kolejny inPost 3
> miasta dalej albo kolejny kurier z chamem w busiku i niepiśmiennym
> absolwentem szkoły specjalnej w magazynie. Znikną dotowane listy za
> grosze... Zniknie dostępność korespondencji w lasach, górach, nad
> jeziorami.
Zniknie korespondencja w lasach, za którą płacę w podatku, z której nie
korzystam. Jestem za. Mieszkam w dużych miastach, moi korespondenci
przeważnie też, a jak się coś wysyła w dzicz raz na całe życie to mogę
zapłacić te 30 czy 50 zł.
> W skali kraju i społeczeństwa Poczta pełni misję powszechniości i taniości,
> a przy tym jej usługi są po prostu dobre. Nigdy nie miałem zastrzeżeń.
A ja miałem od cholery i jeszcze trochę. Dlatego nie chcę dopłacać.
> Zresztą, jaki ja mam wybór? Jak mam, to wybieram Pocztę, ale niestety sporo
> dostawców nie daje wyboru, bo oni wysyłają dużo dziennie i im kurier włazi
> do dupci bez wazelinki. Więc oni wysyłają kurierem i koniec. A ja się potem
> męczę.
Zmień dostawcę. Właśnie chodzi o to, żebyś miał wybór. I dostawcy (już
masz), i przewoźnika (a tu nie bardzo).
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)