Był widziany jak wycinał te drzewa. Dziś dowiedziałem się jak to bliżej
wyglądało. Od razu po scięciu przyjechała Straż Miejska. Facet nie chciał podać
żadnych danych w związku z czym została wezwana Policja. Stawiał opór,
"przygwoździli" go do samochodu i ogólnie robił sceny. Przejde się do niego
dziś, ale nie wierzę w jakąś rozsądną reakcję. Pewnie będę musiał znaleźć jakąś
napaloną organizację, która lubi się takimi sprawami zajmować.

Tomasz.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>>Tomasz
żadną napaloną organizację. tylko do Wydziału Środowiska i Prokuratury...
nielegalne wycięcie drzewa obarczone jest karą kilkunastu lub
kilkudziesięciu tysięcy złotych...
jeżeli ich było kilka to facet może iść z torbami
pozdrawiam - jedyny magister jeżdżący BMW :-))

do góry

Użytkownik "H5N1" <u...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e4hs72$hq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jeżeli ich było kilka to facet może iść z torbami
> pozdrawiam - jedyny magister jeżdżący BMW :-))

Będzie po BMW? Szkoda...

Pozdrawiam,
Akulka

do góry

On 5/18/2006 3:24 PM, Akulka wrote:

> Będzie po BMW? Szkoda...

W ramach złośliwości pozostanie mu parkowanie roweru na tymże trawniku,
może wtedy tym pojazdem nie zniszczy drzewek, które sam zasadzi :)

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor

do góry

Tomasz [###t...@p...onet.pl.###] napisał:


Przede wszystkim wszystkie kroki powinna podejmować administracja
spółdzielni. Bez względu na to, czy oni sadzili te drzewa, czy nie, to
jest ich teren i z formalnego punktu widzenia drzewka były ich
własnością. Jeśli można udowodnić, że to sąsiad te drzewka wycinał, to
przede wszystkim jest kwestia kradzieży drzewa. Tutaj granica
przestępstwa jest bardzo niska i 4 półtorej metrowe drzewka to raczej
będzie przestępstwo.

do góry

> żadną napaloną organizację. tylko do Wydziału Środowiska i Prokuratury...
> nielegalne wycięcie drzewa obarczone jest karą kilkunastu lub
> kilkudziesięciu tysięcy złotych...
> jeżeli ich było kilka to facet może iść z torbami
> pozdrawiam - jedyny magister jeżdżący BMW :-))

No to chyba wystarczy czlowieka poinformowac o takiej mozliwosci i powinien
sam byc skory do wspolpracy. Bez przesady - nie niszczmy ludziom zycia :-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

H5N1 napisał(a):
>>> Tomasz
> żadną napaloną organizację. tylko do Wydziału Środowiska i Prokuratury...
> nielegalne wycięcie drzewa obarczone jest karą kilkunastu lub
> kilkudziesięciu tysięcy złotych...
> jeżeli ich było kilka to facet może iść z torbami
> pozdrawiam - jedyny magister jeżdżący BMW :-))

A czy te kolosalne kary za wycięcie drzew to nie są od jakiejśtam
grubości pnia?

p. m.

do góry

Dnia 18-05-2006 o 16:10:35 mvoicem <m...@g...com> napisał:


>> pozdrawiam - jedyny magister jeżdżący BMW :-))

Jak byś napisał - jedyny magister którego stać na serwis BMW to dopiero
był by odjazd
>
> A czy te kolosalne kary za wycięcie drzew to nie są od jakiejśtam
> grubości pnia?

Właśnie tak



--
Darek

do góry

c...@o...pl napisał(a):
> Dnia 18-05-2006 o 16:10:35 mvoicem <m...@g...com> napisał:
>
>
>>> pozdrawiam - jedyny magister jeżdżący BMW :-))
>
> Jak byś napisał - jedyny magister którego stać na serwis BMW to dopiero
> był by odjazd
>>
>> A czy te kolosalne kary za wycięcie drzew to nie są od jakiejśtam
>> grubości pnia?
>
> Właśnie tak

No to wątpię żeby to był jakiś punkt zaczepienia. Ile może mieć
1.5metrowa sosna grubości pnia? 5cm?. Czy taka grubość pnia kwalifikuje
się na w/w kary?.

p. m.

do góry

Dnia 18-05-2006 o 18:45:25 mvoicem <m...@g...com> napisał:


> No to wątpię żeby to był jakiś punkt zaczepienia. Ile może mieć
> 1.5metrowa sosna grubości pnia? 5cm?. Czy taka grubość pnia kwalifikuje
> się na w/w kary?.

Nie pamiętam ile ma mieć ma wys 1 m ale 1.5 m sosny na pewno to nie
dotyczy.

--
Darek

do góry