-
1. Data: 2003-01-08 09:30:01
Temat: wybuchowy problem - wymiana rur gazowych przez firme a usuniecie zwiazanych z tym uszkodzen - czyj koszt????
Od: "JDL Biuro Tlumaczen" <j...@j...ltd.pl>
witam wszystkich pierwszy raz na grupie
mam problem ze spoldzielnia mieszkaniowa (adm) - jestem wlascicielem lokalu
(wspolnota wlascicieli, wpis do ksiegi, kawalek gruntu, na ktorym stoi blok
itp.), w ktorym po dokonanej kontroli stwierdzono spore nieszczelnosci w
rurach gazowych (podobno rury gazowe to czesc wspolna). zwrocilem sie do
spoldzielni z prosba o usuniecie tej nieszczelnosci, ktorej naprawa polegac
bedzie na wymianie kawalka rury. podejrzewalem, ze w zwiazku z ta naprawa
beda uszkodzenia scian, ktore niedawno sporym kosztem remontowalem (mam
faktury na to od firm remontowych). rury udostepnic musze, bo jest to
zwiazane z przepisami o ustawie wlasnosci lokali, co jednak ze stratami,
jakie powstana podczas remontu (sciany sa moje)???? kto powinien pokryc
koszty tych napraw? w jakim stopniu (czy np. tynkowanie, gipsowanie,
szpachlowanie (czesci uszkodzonej, a malowanie calosci przedpokoju???). czy
ktos madry moze mi wskazac odpowiednie przepisy na to, ze wykonawca
zobowiazany jest naprawic wszystkie zwiazane z naprawa uszkodzenia itp.?
z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam
leo
-
2. Data: 2003-01-08 09:43:41
Temat: Re: wybuchowy problem - wymiana rur gazowych przez firme a usuniecie zwiazanych z tym uszkodzen - czyj koszt????
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Cześć
Czy mozesz napisać jak technicznie wygląda problem bo....
Rury gazowe nie powinny stykać sie ze ścianami (nielicząc uchwytów
mocujących jezeli sa miedziane) a przejścia przez nie powinny być wykonane
poprzez zastosowanie tulejek. Jeżeli poprzez swój remont rury zabudowałeś
czy coś w tym stylu to jest to niezgodne z przpisami prawa budowlanego i
warunkom jakim powinny odpowiadać instalacje gazowe i moze ci sie nie udac
odzyskać pieniędzy. Jezeli jest tak jak być powinno to ja nie widze problemu
przy wymianie instalacji.
Natomiast zarzadca budynku wielorodzinnego jest odpowiedzialny za stan
instalacji gazowej i jest zobowiazany przeprowadzać przeglądy tej instalacji
przynajmniej raz do roku.
k.
.
Użytkownik "JDL Biuro Tlumaczen" <j...@j...ltd.pl> napisał w
wiadomości news:avgr25$q8k$1@news.tpi.pl...
> witam wszystkich pierwszy raz na grupie
>
> mam problem ze spoldzielnia mieszkaniowa (adm) - jestem wlascicielem
lokalu
> (wspolnota wlascicieli, wpis do ksiegi, kawalek gruntu, na ktorym stoi
blok
> itp.), w ktorym po dokonanej kontroli stwierdzono spore nieszczelnosci w
> rurach gazowych (podobno rury gazowe to czesc wspolna). zwrocilem sie do
> spoldzielni z prosba o usuniecie tej nieszczelnosci, ktorej naprawa
polegac
> bedzie na wymianie kawalka rury. podejrzewalem, ze w zwiazku z ta naprawa
> beda uszkodzenia scian, ktore niedawno sporym kosztem remontowalem (mam
> faktury na to od firm remontowych). rury udostepnic musze, bo jest to
> zwiazane z przepisami o ustawie wlasnosci lokali, co jednak ze stratami,
> jakie powstana podczas remontu (sciany sa moje)???? kto powinien pokryc
> koszty tych napraw? w jakim stopniu (czy np. tynkowanie, gipsowanie,
> szpachlowanie (czesci uszkodzonej, a malowanie calosci przedpokoju???).
czy
> ktos madry moze mi wskazac odpowiednie przepisy na to, ze wykonawca
> zobowiazany jest naprawic wszystkie zwiazane z naprawa uszkodzenia itp.?
> z gory dziekuje za pomoc
> pozdrawiam
> leo
>
>
-
3. Data: 2003-01-08 16:30:58
Temat: Re: wybuchowy problem - wymiana rur gazowych przez firme a usuniecie zwiazanych z tym uszkodzen - czyj koszt????
Od: "JDL Biuro Tlumaczen" <j...@j...ltd.pl>
Użytkownik "krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avgrsn$18b$1@news.lublin.pl...
> Cześć
> Czy mozesz napisać jak technicznie wygląda problem bo....
> Rury gazowe nie powinny stykać sie ze ścianami (nielicząc uchwytów
> mocujących jezeli sa miedziane) a przejścia przez nie powinny być wykonane
> poprzez zastosowanie tulejek. Jeżeli poprzez swój remont rury zabudowałeś
> czy coś w tym stylu to jest to niezgodne z przpisami prawa budowlanego i
> warunkom jakim powinny odpowiadać instalacje gazowe i moze ci sie nie udac
> odzyskać pieniędzy. Jezeli jest tak jak być powinno to ja nie widze
problemu
> przy wymianie instalacji.
> Natomiast zarzadca budynku wielorodzinnego jest odpowiedzialny za stan
> instalacji gazowej i jest zobowiazany przeprowadzać przeglądy tej
instalacji
> przynajmniej raz do roku.
> k.
> .
>
>
>
>
> Użytkownik "JDL Biuro Tlumaczen" <j...@j...ltd.pl> napisał w
> wiadomości news:avgr25$q8k$1@news.tpi.pl...
> > witam wszystkich pierwszy raz na grupie
> >
> > mam problem ze spoldzielnia mieszkaniowa (adm) - jestem wlascicielem
> lokalu
> > (wspolnota wlascicieli, wpis do ksiegi, kawalek gruntu, na ktorym stoi
> blok
> > itp.), w ktorym po dokonanej kontroli stwierdzono spore nieszczelnosci w
> > rurach gazowych (podobno rury gazowe to czesc wspolna). zwrocilem sie do
> > spoldzielni z prosba o usuniecie tej nieszczelnosci, ktorej naprawa
> polegac
> > bedzie na wymianie kawalka rury. podejrzewalem, ze w zwiazku z ta
naprawa
> > beda uszkodzenia scian, ktore niedawno sporym kosztem remontowalem (mam
> > faktury na to od firm remontowych). rury udostepnic musze, bo jest to
> > zwiazane z przepisami o ustawie wlasnosci lokali, co jednak ze stratami,
> > jakie powstana podczas remontu (sciany sa moje)???? kto powinien pokryc
> > koszty tych napraw? w jakim stopniu (czy np. tynkowanie, gipsowanie,
> > szpachlowanie (czesci uszkodzonej, a malowanie calosci przedpokoju???).
> czy
> > ktos madry moze mi wskazac odpowiednie przepisy na to, ze wykonawca
> > zobowiazany jest naprawic wszystkie zwiazane z naprawa uszkodzenia itp.?
> > z gory dziekuje za pomoc
> > pozdrawiam
> > leo
> >
> >
witam juz opisuje - rury w zaden sposob nie sa zabudowane, nie stykaja sie
ze sciana i podtrzymywane tylko przez uchwyty - czyli wszystko tak jak
powinno byc. kilka lat temu cala instalacja gazowa byla remontowana
(wymieniane wszystkie rury w bloku i mieszkaniach - niestety, jak sie
pozniej dowiedzialem, ktos zrobil to nie na zasadzie spawanych laczen, tylko
takich uszczelnianych jakims sianem (nie smiejcie sie, nie wiem co to jest
;-))) ). rura, o ktora sie rozchodzi jest w przedpokoju i jest przed
licznikiem - wg spoldzielni (adm) rura nalezy do nich - w pelni sie z nimi
zgadzam, wyrazam pelna zgode (sam ich ponaglam) na naprawe uszkodzenia
(chyba w tym wypadku wymiane rury), ale chce zeby przedpokoj (przedpokoj byl
niedawno - tj. jakies 7-8 mcy niemalym kosztem totalnie remontowany (mam
faktury firmy, ktora to robila) wygladaly, tak jak przed naprawa tej rury -
na co spoldzielnia nie chce sie zgodzic.
na co sie powolywac w dalszych rozmowach z nimi?
pozdrawiam
leo