eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowtargniecie do mieszkania i naruszenie nietykalnosci - ciag dalszywtargniecie do mieszkania i naruszenie nietykalnosci - ciag dalszy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: wtargniecie do mieszkania i naruszenie nietykalnosci - ciag dalszy
    Date: Tue, 8 Jul 2003 22:41:40 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 54
    Message-ID: <befac4$2o4$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pd80.warszawa.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1057696964 2820 213.25.58.80 (8 Jul 2003 20:42:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Jul 2003 20:42:44 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:154183
    [ ukryj nagłówki ]

    Ave!

    No, wreszcie udało mi się dotrzeć do dzieła fantastycznego pod tytułem
    zeznania tych pryków z góry (wątek jak wyżej z 1 czerwca).

    Ludzieeee..... Tak zakłamanych, cholernych GNOI to jeszcze w życiu nie
    spotkałem.

    Wiecie, co wymyślili? Mianowicie, że to nie oni do mnie wpadli, tylko że to
    ja wypadłem na korytarz, przewróciłem na nich tę moją babcię-wariatkę, a
    potem zacząłem tego bandytę dusić...

    Ech, gdyby tak ludzie byli jak Pinokio, to te cholery zawadzałyby nosami o
    Księżyc ;)

    Znajomy (który tutaj lurkuje i pewnie się będzie ze mnie znowu złośliwie
    nabijał ;) straszy mnie, że w takiej sytuacji nawet jeśli na podstawie
    protokołu obdukcji i wykazał, że wygadują bezczelnie kłamią, to i tak sąd
    będzie miał to w nosie, bo sąd nie jest od logiki tylko od tego, co ma w
    'papierach' (a poza zeznaniami w papierach póki co jest jeszcze tylko moja
    obdukcja).

    Teraz jeszcze będą moją 'drogą' babcię przesłuchiwać - fantazję to ma, mnie
    nie lubi, ale nawet ona takiej bajeczki nie wymyśliła. Właściwie o ile mi
    wiadomo to jedyna różnica między rzeczywistością, a jej obecną wersją jest
    taka, że to ja jego pierwszy uderzyłem - a jako osoba o nienajlepszym wzroku
    mogła pomylić wypchnięcie (nie chciałem łobuza przyciąć drzwiami, a stał w
    progu - gdybym wiedział, nie miałbym takich zahamowań) z uderzeniem.

    Inna sprawa, że ona zbyt wiarygodna nie będzie - i nawet jeśli jej zeznania
    będą się w miarę pokrywać z moimi, to sąd może jej zeznania wyrzucić do
    kosza (siedziała miesiąc w Tworkach, że nie wspomnę o takim 'detalu', że i
    zmarli lezący na marach do niej czasem mrugają).

    Ja w każdym razie trzymam się nadziei, że może uda mi się wykazać kompletny
    bezsens ich zeznań (jest tam więcej bzdur - m.in. że to jest jej
    mieszkanie - tj. tej babci - a nie jest i nigdy nie było) i dostaną jeszcze
    w d*.*ę za fałszywe zeznania, ale może po prostu jestem naiwny ;)

    W każdym razie każdy, kto mnie znał (w tym reszta sąsiadów, z których
    większość zna mnie od dziecka) zgodnie wytrzeszczyła oczy przy próbie
    wyobrażenia sobie mnie duszącego kogokolwiek ;)

    Ma ktoś jakieś pomysły/sugestie? (legalne - będę trwał przy swoich
    przekonaniach oraz zasadach i żadne ciche mordobicia ani nawet niewykrywalne
    lub słabo wykrywalne złośliwości w grę nie wchodzą - choć Bóg mi świadkiem,
    że gnidy zasłużyły).

    Może choć jakieś słowa otuchy? ;)

    PS: kurcze, czuję się jak postać z taniej powieści sensacyjnej... Gdzie jest
    Herkuler Poirot, kiedy go trzeba? ;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1