-
11. Data: 2003-08-23 09:26:48
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: "Ben" <b...@o...pl>
>
> Niestety Sandro znów się mylisz (obserwując Twe wypowiedzi na tej
> liście zaczynam coraz bardziej podejrzewać że masz mało
> praktycznego doświadczenia w pracy na tekstach prawnych)
> Par. 3 i 4 dotyczy sytuacji o której mowa w par. 1 (czyli gdy wierzyciel
> może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego - czyt.: gdy dług
> zaciągnięto w czasie trwania wspólności majątkowej a nie przed jej
> powstaniem).
> Długi zaciągnięte przed powstaniem wspólności majątkowej w ogóle nie
> mogą być dochodzone ze wspólności (wyraźnie o tym mówi § 2
> ograniczający zakres stosowania § 1)
>
> Krótko mówiąc pozostaję przy swoim. Mąż Kali nie będzie odpowiadał
> za jej długi powstałe przed zawarciem małżeństwa niezależnie od tego
> czy spiszą intercyzę którą doradziłaś czy nie.
>
I znowu muszę podzielic w pełni Twoje stanowisko :)
Pozdrowienia
Ben
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2003-08-23 09:35:53
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: Dredd<...@...pl>
> I znowu muszę podzielic w pełni Twoje stanowisko :)
> Pozdrowienia
> Ben
>
Dzięki Ben za wsparcie :)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
13. Data: 2003-08-23 09:46:16
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: "Ben" <b...@o...pl>
> > I znowu muszę podzielic w pełni Twoje stanowisko :)
> > Pozdrowienia
> > Ben
> >
>
> Dzięki Ben za wsparcie :)
>
cała przyjemność po mojej stronie :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2003-08-23 10:30:28
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Dredd <...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bi7b0c$o32$...@a...news.tpi.pl...
> Niestety Sandro znów się mylisz (obserwując Twe wypowiedzi na tej
> liście zaczynam coraz bardziej podejrzewać że masz mało
> praktycznego doświadczenia w pracy na tekstach prawnych)
popatrz opuscilam sie :) formalnie nie , na pensje męza komornik nie wskoczy
ale na logike to pomysl,czy nie będzie kobieta odpowiadać majatkiem wspolnym
/ we wspolnosci coś posiada czy nie ? ? bo czymże jest jej zarobek jej i
męża chyba ,że bedzie majątek odrębny lub zniesiona wspolność ... jak
myslisz gdy nie będzie miał mozliwosci egzekwowania z jak to pieknie
pokazałes w art.41 par.1...gdzie sie uda ? do męża osobiscie nie ale co
zajmie? myslisz ,że umorzy długi żonie ?
dochody są majątkiem wspolnym i trudno bez podzialu czy zniesienia
okreslic co jest moje a co męża wiec ty mi tu nie bajaj art.41 par.1
komornik wyniesie co cenniejsze dobra z domu jesli nie bedzie dowodu na
to, że to jest męza :P i formalnie pieknie brzmiace przepisy pojda jak to
powiedziales na manowce a żeby do tego nie doszło nalezy sie dobrze
zabezpieczyc
nie szukam tu poparcia :) jedynie staram sie by na przyszłość nie spotkala
nikogo krzywda :P
Sandra
-
15. Data: 2003-08-23 10:49:46
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Dredd <...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bi7b0c$o32$...@a...news.tpi.pl...
> Niestety Sandro znów się mylisz (obserwując Twe wypowiedzi na tej
> liście zaczynam coraz bardziej podejrzewać że masz mało
> praktycznego doświadczenia w pracy na tekstach prawnych)
czyli twierdzisz ,że nie można zaspokoic sie z majątku wspolnego? i nie moża
wszcząc ewentualnej egzekucji na wspolnym majątku?
Sandra
-
16. Data: 2003-08-23 11:22:49
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: Dredd<...@...pl>
"jak
myslisz gdy nie będzie miał mozliwosci egzekwowania z jak to pieknie
pokazałes w art.41 par.1...gdzie sie uda ? do męża osobiscie nie ale
co
zajmie? myslisz ,że umorzy długi żonie ?"
Może ruskich wynajmie? :) Na to to już chyba i intercyza nie pomoże,
ale chyba nasze wypowiedzi mają trzymać się tu prawa i dobrze by
było gdyby dobrze się go trzymały.
"dochody są majątkiem wspolnym"
Skoro już poruszasz ten element dochodów to odebrana pensja żony
oczywiście jest (o ile istnieje wspólność). Jeśli wspólność zniesiesz tak
jak radzisz Kali, to pensja przestanie być wspólnością nawet po jej
odebraniu (przed jej odebraniem jako wierzytelność zawsze jest
częścią majątku odrębnego- patrz art. 33 pkt 8 krio), a stanie się
majątkiem odrębnym każdego małżonka i nasz wierzyciel tym łatwiej
w majestacie prawa do niej się dobierze - a Kali straci możliwość
obrony poprzez zarzut z art. 41 § 2 krio i argumantację że odebrana
pensja jest majątkiem wspólnym i nie można z niej dochodzić długu
(inna sprawa że wierzyciel może zawsze próbowac dobrać się do pensji
już na etapie gdy jest ona jeszcze wierzytelnością)
"i trudno bez podzialu czy zniesienia
okreslic co jest moje a co męża wiec ty mi tu nie bajaj art.41 par.1
komornik wyniesie co cenniejsze dobra z domu jesli nie bedzie
dowodu na to, że to jest męza :P i formalnie pieknie brzmiace
przepisy pojda jak to
powiedziales na manowce a żeby do tego nie doszło nalezy sie dobrze
zabezpieczyc"
Z tą trudnością ustalenia to mocno kontrowersyjny pogląd. Korzystając
z odpowiednich procedur zawsze można uzyskać ustalenie co jest
męża a co żony i w ten sposób zapobiec egzekucji. Po to te procedury
( a i art. 41 krio) wymyślono ;)
Ale nawet przyjmując że trudności mogą się zdarzyć - powiedz mi (jeśli
już tak argumentujesz uznając jak rozumiem że prawo jest w praktyce
bezużyteczne więc po co na nim opierać swe wypowiedzi), co zmieni w
takim razie w praktyce proponowana przez Ciebie intercyza? Nadal
będzie trudno <<okreslic co jest moje a co męża wiec ty mi tu nie
bajaj art.41 par.1
komornik wyniesie co cenniejsze dobra z domu jesli nie bedzie
dowodu na to, że to jest męża :P i formalnie pieknie brzmiace
przepisy pojda jak to powiedziales na manowce>>
Bo intercyza to tylko dokument ustalający zasady ustroju majątkowego
i nie będzie w nim listy przedmiotów które są żony a które męża
(choćby dlatego że zawierając ją nie wiesz co kupisz w przyszłości).
Na koniec taka refleksja: w zasadzie nie czepiałbym, się Twoich
niektórych wypowiedzi Sandro gdyby nie to że czasem udzielasz
wskazówek mogących wprowadzać ludzi w błąd. Przynajmniej ja to tak
oceniam - po przecież sam mogę się mylić ;). Mimo tego chcę by
pytający na tej liście mieli możliwość przeczytania że dany pogląd jest
przez kogoś kwestionowany. Także dlatego że pobudza to dyskusję i
ułatwia dojście do prawdy, która ponoć "w sporach się ujawnia"
Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
17. Data: 2003-08-23 11:30:46
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: Dredd<...@...pl>
>
> czyli twierdzisz ,że nie można zaspokoic sie z majątku wspolnego? i
nie moża
> wszcząc ewentualnej egzekucji na wspolnym majątku?
>
> Sandra
>
Tak twierdzę.
I jeszcze raz przytoczę przepis:
"jeżeli jednak wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności
ustawowej albo jeżeli dotyczy ona odrębnego majątku jednego z
małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia tylko z odrębnego
majątku dłużnika oraz z wynagrodzenia za pracę lub za inne usługi
świadczone osobiście przez dłużnika, jak również z korzyści
uzyskanych przez dłużnika z jego praw autorskich twórcy, praw twórcy
wynalazku, wzoru lub projektu racjonalizatorskiego."
Zatem długów osobistych np. żony powstałych za czasów gdy była
panną - nie możan egzekwować ze wspólności majątkowej małżeńskiej
Dorzucę jeszcze kilka orzeczeń z których podobny pogląd wyczytasz:
1973.10.03 postanow. SN I PZ 59/73
OSP 1975/2/35
glosa: Stecki L. OSP 1975/2/35
Dla nadania klauzuli wykonalności w trybie art. 787 k.p.c.
niezbędne jest nie tylko ustalenie, że wierztelność powstała w czasie
trwania małżenstwa oraz że w tym czasie małżonkowie podlegali
ustrojowi wspólności majątkowej, ale także ustalenie istnienia
wspólności majątkowej zarówno w chwili wyrokowania, jak też w chwili
orzekania o nadanie klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi
pozwanego dłużnika.
1969.10.07 postanow. SN I PZ 19/69 LEX
Przepis art. 41 § 2 k.r.o. wprowadza wyjątek od zasady, że
zaspokojenia z majątku wspólnego może żądać także wierzyciel,
którego dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków (art. 41 § 1 k.r. i o.).
W sprawie jest poza sporem, że wierzytelność powódki wobec jej
dłużnika Ryszarda G. powstała na kilka lat przed zawarciem przez
niego małżeństwa z Wiesławą G., a więc i przed powstaniem wspólności
ustawowej.
W tych warunkach uwzględnienie wniosku Spółdzielni o nadanie
tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności także przeciwko
małżonkowi dłużnika nastąpiło z naruszenia wymienionego wyżej
przepisu prawa materialnego.
1968.05.10 postanow. SN II PZ 12/68
Jeśli wierzytelność należy do kategorii, o której mówi art. 41 § 2 k.r.
i z tej przyczyny z majątku wspólnego małżonków zaspokojona być nie
może, to zarzut ten może być zgłoszony przez małżonka dłużnika już
w toku postępowania o nadanie klauzuli wykonalności. W
postępowaniu tym powinny być bowiem zbadane przeszkody
uniemożliwiające nadanie klauzuli wykonalności także przeciwko
małżonkowi dłużnika. Nie można odsyłać go na drogę powództwa
przeciwegzekucyjnemu z art. 840 k.p.c., gdyż obejmuje ono obronę
merytoryczną, podważającą zasadność roszczenia i nie stoi na
przeszkodzie do podniesienia przez małżonka dłużnika zarzutu
wskazującego na niedopuszczalność nadania klauzuli wykonalności.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
18. Data: 2003-08-23 11:53:11
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Dredd <...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bi7j96$pkb$...@a...news.tpi.pl...
ok . a co powiesz o artykuliku 50 k.r.o
Sandra
-
19. Data: 2003-08-23 12:31:49
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: Dredd<...@...pl>
>
> Użytkownik Dredd w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bi7j96$pkb$...@a...news.tpi.pl...
>
> ok . a co powiesz o artykuliku 50 k.r.o
>
> Sandra
>
>
>
To nie przeczy temu wszystkiemu co napisałem wyżej i co nadal
podtrzymuję..
Zasadą jest że za długi jednego tylko małżonka powstałe przed
powstaniem wspólności (przed zawarciem małżeństwa) małżonek ów
odpowiada tylko ze swego majątku odrębnego. (vide art. 41 § 2 kro)
Taki wierzyciel jednego tylko małżonka jak to już powiedziałem nie
może w żaden sposób egzekwować swego długu ze wspólności (taka
jest zasada)
Od tej zasady jest jednak jak to czesto w prawie bywa - wyjątek.
Wyobraź sobie że masz wierzyciela będąc panną i niedługo
zamierzasz zmienić stan cywilny.
W dniu ślubu sprytnie spisujesz intercyzę z mężem, na mocy której
znosicie swe majątki odrębne, rozciągając, na wszystko co macie i co
będziecie mieć, wspólność małżeńską (jest to dopuszczalne -
Art. 47. § 1. krio stanowi że małżonkowie mogą przez umowę
wspólność ustawową rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć.). O intercyzie
zawiadamiasz swego wierzyciela.
Powoduje to że istnieje między małżonkami tylko wspólność której
wierzyciel nie morze tykać no i
Twój wierzyciel zostaje na lodzie! (Nie może egzekwować ze wspólności
zgodnie z zasadą art 41 § 2 krio)
Byłoby to niesprawiedliwe.
Dlatego jest wyjątek z art. 50 krio
Art. 50. Jeżeli małżonkowie w ł ą c z y l i do wspólności przedmioty
majątkowe, które przy wspólności ustawowej należałyby do ich
majątków odrębnych:
1) wierzyciel, którego dłużnikiem jest tylko jeden z
małżonków, może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego także
wtedy, gdy wierzytelność powstała przed zawarciem małżeństwa;(...)
Wierzyciel (wyjątkowo i tylko w takich okolicznościach) będzie mógł
skierować egzekucję do majątku wspólnego co ma pozbawiać dłużnika
możliwości czerpania z prawa do rozszerzania wspólności zysków
sprzecznych z zasadami współżycia społecznego, czy poczuciem
sprawiedliwości. "Schowanie" sprytnie przez małżonków we wspólnocie
majątku normalnie odrębnego (a zatem przed zwarciem intercyzy
dostępnego dla wierzyciela) nie przynosi w ten sposób pokrzywdzenia
wierzyciela i jest jak najbardziej słusznym wyjątkiem
Jak pewnie wiesz wyjątków nie interpretuje się rozszerzająco :)
I tyle.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
20. Data: 2003-08-23 18:20:40
Temat: Re: wspólnota majatkowa
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Dredd <...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bi7mrk$9o3$...@a...news.tpi.pl...
> Jak pewnie wiesz wyjątków nie interpretuje się rozszerzająco :)
i masz racje a czy tu w tym konkretnym przypadku własnie nie widzisz tego
sprytu? by umknąc wierzycielom? i wynagrodzenie jako takie męża oczywiscie
bedzie nienaruszalne ale majątek ? wg. mnie pod znakiem zapytania ?
Sandra