eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowspólna budowa domu w narzeczeństwie › wspólna budowa domu w narzeczeństwie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "aladin07" <a...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: wspólna budowa domu w narzeczeństwie
    Date: Mon, 13 Mar 2006 11:58:45 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 35
    Message-ID: <dv3j97$144$1@news.onet.pl>
    Reply-To: "aladin07" <a...@g...pl>
    NNTP-Posting-Host: bce244.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1142247527 1156 83.27.220.244 (13 Mar 2006 10:58:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 13 Mar 2006 10:58:47 +0000 (UTC)
    X-Sender: sr6ROTFZ4RaJKyObKnzGqUOkZAs9CAbq
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:373547
    [ ukryj nagłówki ]

    witam

    ma taka sprawe.
    otoz rodzice przepisza na mnie dzialke budowlana i z moja luba w przyszlym
    roku chcemy
    rozpoczac tam budowe, a budowa jak to budowa trwa 2-3 lata i w tym czasie
    niestety
    nie bedziemy mieli jak ze soba mieszkac bo warunki mieszkalne naszych
    rodzicow
    nie pozwalaja na to takze musimy czekac.
    do tego tez czasu nie chcemy sie pobierac bo tak bez sensu zeby byc
    malzenstwem
    a mieszkac osobno
    a dom chcemy budowac za wspolne pieniadze - czesc wkladu ja a druga czesc
    ona i pozniej
    w trakcie budowy na pewno bedzie potrzebny jakis kredyt bo gotowki tyle
    jeszcze nie mamy.

    no i teraz pytanie jak to mozna madrze rozwiazac od strony prawnej -
    wiadomo malzenstwo
    to malzenstwo i sie swoimi prawami rzadzi i w tej sprawie ma swoje plusy -
    nie chodzi tutaj
    o jakis brak zaufania wobec siebie, ze jedno wykiwa drugie :) bron Panie
    Boże
    chodzi raczej o to ze zawsze cos sie komus tfu tfu moze stac itp itd i wtedy
    calosc raczej nalezy do wlasciciela dzialki zdaje sie.

    jak wobec tego zrobic zeby nikt nie czul sie tutaj pokrzywdzony w razie
    czego i zeby mialo
    to rece i nogi pozniej w momencie malzenstwa
    bardzo prosze o pomoc i zasugerowanie czegos
    pozdrawiam i z gory dzieki
    jacek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1