-
41. Data: 2004-10-12 21:57:43
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "DaMoN" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ckhiub$2v51$1@node1.news.atman.pl...
> Czy z praktyki znane Ci sa moze jakies "zonki" w przeplywie informacji
> miedzy policja a SM ?
> Tzn. czy udalby sie manewr np. telefonicznego poinformowania obu tych
sluzb
> ze sprawe zalatwila juz wlasnie "ta druga" ? :)
Nie mam doświadczenia w tej sprawie, ale SM podchodzi dość poważnie do
swoich mandatów, i raczej będą sprawdzać. Co do Policji, to nie wiem. Wiele
zależy od policjanta. Ale z drugiej strony jak się sprawa rypnie i trafiłbyś
na mnie, to wniosek do sądu masz murowany z opisem kombinacji, bo mandat to
mało. :-))
-
42. Data: 2004-10-12 21:59:11
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof Ptakowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:opsfr09jr5f53wm2@notebook.home.aster.pl...
Trójkąt ukradli? No i potwierdzać wezwania nie potrzeba w tym wypadku.
jedynie nie można go karać za niezgłoszenie się.
-
43. Data: 2004-10-12 22:12:42
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczką w samochodzie - co z tym zrobić ??
Od: "=PiNo=" <A...@o...pl>
Użytkownik "DaMoN" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ckhip0$2v3k$1@node1.news.atman.pl...
: Użytkownik "Sonn" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
: news:ckhhme$60e$1@atlantis.news.tpi.pl...
: >
: > > A nie mogą domagać się aby jeszcze zasilić kasę miejską, a nie tylko
: > > policyjną ?
:
: > Nie, popełniłeś wykroczenie za które już raz zostałeś ukarany (mandatem
: > lub pouczeniem ze strony policji). podstawowa zasada prawa "ne bis in
: > idem" - nigdy 2 razy za to samo. jeśli będą się upierać, to nie
: > oprzyjmuj żadnego mandatu. niech skierują sprawę do Sądu grodzkiego i
: > wtedy mogą ci nagwizdać.
:
: Z ciekawosci - moze ktos bedzie wiedzial.
: Zgodnie z powyzsza zasada udaje sie i na policje i do SM. Zalozmy ze pojde
: na policje i powiedza 50zl - powiem ze przemysle temat i wroce jutro.
: Pojde do SM - tutaj wspanialomylnie kupia np. bajke o awarii samochodu i
: zaproponuja "pouczenie".
: Co wtedy ? Policja moze mi juz ... ?
:
: P.S. Bo rozumiem ze jak dobrowolnie zglosze sie na policje i spytam o co
: chodzilo - a oni zaproponuja mandat to moge zastanowic sie chwile (pare
: godzin) czy madnat przyjme czy tez chce isc z nimi do s. grodzkiego ?
:
Ciekawe ;)
: --
: Pozdrawiam,
: DaMoN
:
-
44. Data: 2004-10-13 05:18:48
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
> Nie wiem. Może ojciec, może matka, może brat... Kluczyki i dokumenty leżą
> zawsze na szafce...
Przy takiej wersji zostanie skazny.
--
JOHNSON :)
-
45. Data: 2004-10-13 05:19:40
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik kam napisał(a) w wiadomości news:ckhekb$kkc$1@news.onet.pl:
>
> siebie mam obowiązek wskazać?
>
Nie masz. Ale wtedy zostaną właśnie zeznania policjantów. I wyrok wiadomo jaki.
--
JOHNSON :)
-
46. Data: 2004-10-13 05:21:11
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>
> To było wtedy jak robiłem spóźnioną parapetówkę. Wypiłem to i samochód
> został na paarkingu...
Umówmy się, że zazwyczaj za stołem sędziowskim nie siedzi kretyn.
--
JOHNSON :)
-
47. Data: 2004-10-13 07:36:16
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Johnson wrote:
> Nie masz. Ale wtedy zostaną właśnie zeznania policjantów.
A co zeznają policjanci? Że samochód stał w tym miejscu? A gdzie sprawca?
> I wyrok wiadomo jaki.
Jaki?
KG
-
48. Data: 2004-10-13 07:51:29
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Tue, 12 Oct 2004 23:44:11 +0200, [ piotr sut ]
<piotr23§§§@§§§tenbit.pl> napisał:
> 'Rodrig Falkenstein' wyklawiaturzył/a w niusie
> o...@k...it-net.pl taką oto treść:
>
> | i niech udowodnią, ze tam stałem. Mam czterech świadków, że samochód
> | nie ruszał się spod bloku.
>
> U nas Straz Miejska robila zdjecia zle zaparkowanego samochodu.
A widac na nich kierowcę?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
49. Data: 2004-10-13 07:55:01
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Oct 2004 07:21:11 +0200, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
> użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>
>>
>> To było wtedy jak robiłem spóźnioną parapetówkę. Wypiłem to i samochód
>> został na paarkingu...
>
> Umówmy się, że zazwyczaj za stołem sędziowskim nie siedzi kretyn.
wiesz jak ciężko obala się w uzasdnieniu dowód z zeznań świadków?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
50. Data: 2004-10-13 07:56:39
Temat: Re: = wezwanie za wycieraczk? w samochodzie - co z tym zrobia ??
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Oct 2004 07:18:48 +0200, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
> użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
>
>> Nie wiem. Może ojciec, może matka, może brat... Kluczyki i dokumenty
>> leżą
>> zawsze na szafce...
>
> Przy takiej wersji zostanie skazny.
Kto?
Właścicielami samochodu jestem ja i mój ojciec. Obaj wyjasniamy tak samo.
Wróć, na kogo będzie wniosek o ukaranie?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!