-
1. Data: 2005-04-21 20:30:30
Temat: wezwanie na jutro - co robic?
Od: "tarpan" <t...@i...pl>
Dzis (wieczorem) odebralam wezwanie do sadu na jutro, na 9 rano. Jestem
pozwana, sprawa cywilna, kwota pozwu ok. 2000 PLN, ale przegrana moze miec
dalsze powazniejsze konsekwencje.
Wybitnie mi nie pasuje termin, ale nie chce isc nieprzygotowana. Z kolei nie
chce pogorszyc swojej sytuacji wyjsciowej.
Co robic? Napisac pismo? Zadzwonic rano?
Nie mam adwokata zaprzyjaznionego ;-(
Piszcie do rana pls bardzo.
pozdrawiam
P.
-
2. Data: 2005-04-21 21:14:20
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
tarpan wrote:
> Dzis (wieczorem) odebralam wezwanie do sadu na jutro, na 9 rano. Jestem
> pozwana, sprawa cywilna, kwota pozwu ok. 2000 PLN, ale przegrana moze miec
> dalsze powazniejsze konsekwencje.
Chyba ktoś Ci głupi kawał zrobił... Wezwanie do sądu z dniana dzień?
Przecież to niemożliwe!
Jeśli to nie kawał, to ktoś (w sądzie albona poczcie) solidnie zawalił
sprawę. Z formalnego puntku widzenia skutecznego zawiadomienia w
terminie nie dostałaś.
-
3. Data: 2005-04-21 22:31:56
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Jeśli to nie kawał, to ktoś (w sądzie albona poczcie) solidnie zawalił
> sprawę. Z formalnego puntku widzenia skutecznego zawiadomienia w
> terminie nie dostałaś.
A jak nie odebrała w "pierwszym" terminie?
obawiam się, że skuteczne to ono jest.
Chyba lepiej iść i apelować, ale może się mylę.
Może ze względu na termin otrzymania da się odroczyć? - ktoś od procedur
please!!!
MAc
-
4. Data: 2005-04-21 22:32:20
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: "tarpan" <t...@i...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:d49537$jh$1@opal.futuro.pl...
> tarpan wrote:
>> Dzis (wieczorem) odebralam wezwanie do sadu na jutro, na 9 rano. Jestem
>> pozwana, sprawa cywilna, kwota pozwu ok. 2000 PLN, ale przegrana moze
>> miec dalsze powazniejsze konsekwencje.
>
> Chyba ktoś Ci głupi kawał zrobił... Wezwanie do sądu z dniana dzień?
> Przecież to niemożliwe!
>
> Jeśli to nie kawał, to ktoś (w sądzie albona poczcie) solidnie zawalił
> sprawę. Z formalnego puntku widzenia skutecznego zawiadomienia w terminie
> nie dostałaś.
Niestety to nie kawal.
Pieczatka sadu 15-go, wyslane 18-go, avizo dostalam 20-go, odebralam dzis,
sprawa jutro - 22-go, czyli juz dzis ;-)
Niezle co?
Wogole przejrzalam papierki i nie ma tam tresci pozwu. Jest tylko kopia
pisma powoda, ze cos tam cofa a reszte podtrzymuje... Nie powinnam dostac
kopii pozwu? Mam isc w ciemno zeznawac???
Co napisac w odwolaniu?
pozdrawiam
-
5. Data: 2005-04-21 22:38:35
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: "tarpan" <t...@i...pl>
Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d499kp$nmg$1@news.onet.pl...
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Jeśli to nie kawał, to ktoś (w sądzie albona poczcie) solidnie zawalił
>> sprawę. Z formalnego puntku widzenia skutecznego zawiadomienia w terminie
>> nie dostałaś.
>
> A jak nie odebrała w "pierwszym" terminie?
> obawiam się, że skuteczne to ono jest.
> Chyba lepiej iść i apelować, ale może się mylę.
> Może ze względu na termin otrzymania da się odroczyć? - ktoś od procedur
> please!!!
>
>
> MAc
No wlasnie chodzi o to ze jest to PIERWSZA informacja, pierwszy termin.
Powod kiedys mi grozil sadem, ja zreszta jemu tez...
Patrzac na charakter pisma typowy dla ... analfabety lub dziecka z 2-klasy
to nie zdziwilabym sie gdyby panienka z sekretariatu "machnela" sie w
miesiacu ... (napisalo sie jej 04 zamiast 05).
Prosze o sugestie co napisac w odwolaniu czy tez usprawiedliwieniu
nieobecnosci...
pozdrawiam.
-
6. Data: 2005-04-21 22:51:50
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
tarpan wrote:
> Niestety to nie kawal.
> Pieczatka sadu 15-go, wyslane 18-go, avizo dostalam 20-go, odebralam dzis,
> sprawa jutro - 22-go, czyli juz dzis ;-)
Coś mi cuchnie... AFAIR wysłanie 14 dni przed terminem to minimum. A
jeśli nie - to chociaż 7. A od 18-tego do 22-giego jakby nie liczyć
nawet 7 dni nie ma.
Ja wezwanie jako świadek z KW dostałem wezwanie chyba z miesiąc wcześniej.
PS: co za problem sfałszować pieczątkę? ;) Zwyczajnie jutro rano
zadzwoń, a potem się odwołuj, że nie doręczono w terminie (jeśli się
okaże, że to nie kawał straszącego).
-
7. Data: 2005-04-21 23:01:58
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
tarpan napisał(a):
> No wlasnie chodzi o to ze jest to PIERWSZA informacja, pierwszy termin.
> Powod kiedys mi grozil sadem, ja zreszta jemu tez...
> Patrzac na charakter pisma typowy dla ... analfabety lub dziecka z 2-klasy
> to nie zdziwilabym sie gdyby panienka z sekretariatu "machnela" sie w
> miesiacu ... (napisalo sie jej 04 zamiast 05).
> Prosze o sugestie co napisac w odwolaniu czy tez usprawiedliwieniu
> nieobecnosci...
jeśli pójdziesz i okaże się, że jest taka rozprawa to powiedz że nie
dostałaś odpisu pozwu, nie dostałaś wezwania na 7 dni przed terminem
(art.149§2 kpc) i wnosisz o odroczenie rozprawy
ale jeśli nie pójdziesz, to jutro sąd nic nie zrobi, bo musi mieć
potwierdzenie doręczenia
z tym że ma prawo (choć nie powinien) wydać wyrok zaoczny w ciągu dwóch
tygodni od terminu rozprawy jeśli do tego czasu otrzyma potwierdzenie
doręczenia
więc zadbaj żeby Twoje ewentualne pismo dotarło wcześniej do sądu
Prawdopodobnie masz rację z pomyłką w terminie. Żaden sąd nie wysłałby
pocztą wezwania na tydzień przed terminem, bo nawet jeśli zostałoby ono
doręczone, to nie ma możliwości by wróciło potwierdzenie.
KG
-
8. Data: 2005-04-21 23:44:04
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: "tarpan" <t...@i...pl>
>> Niestety to nie kawal.
>> Pieczatka sadu 15-go, wyslane 18-go, avizo dostalam 20-go, odebralam
>> dzis, sprawa jutro - 22-go, czyli juz dzis ;-)
>
> Coś mi cuchnie... AFAIR wysłanie 14 dni przed terminem to minimum. A jeśli
> nie - to chociaż 7. A od 18-tego do 22-giego jakby nie liczyć nawet 7 dni
> nie ma.
>
> Ja wezwanie jako świadek z KW dostałem wezwanie chyba z miesiąc wcześniej.
>
> PS: co za problem sfałszować pieczątkę? ;) Zwyczajnie jutro rano zadzwoń,
> a potem się odwołuj, że nie doręczono w terminie (jeśli się okaże, że to
> nie kawał straszącego).
Dzieki za odpowiedzi, troche mnie uspokoiles, ale jeszcze ciagle nie spie
;-)
Czuje ze to zwykla pomylka w dacie na wewaniu - i co w takim wypadku? Mam
sie stawiac w maju? Czy czekac na nastepny termin? Mam byc wrozka i zgadywac
jaki termin mial sad na mysli?
pozdrawiam
-
9. Data: 2005-04-22 05:18:53
Temat: Re: wezwanie na jutro - co robic?
Od: stern <s...@f...i.d.p.l>
tarpan napisał(a):
> Czuje ze to zwykla pomylka w dacie na wewaniu - i co w takim wypadku? Mam
> sie stawiac w maju? Czy czekac na nastepny termin? Mam byc wrozka i zgadywac
> jaki termin mial sad na mysli?
a nie możesz zadzwonić i zapytać?
a ponadto napisać pismo, w którym prosisz o doręczenie odpisu pozwu i
ewentualnych wcześniejszych pism procesowych.
pozdr.
m.
--
http://bdp.e-wro.com
GG: 4494911
ICQ: 319-156-971