eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoważność ręcznie spisanej umowy || egzekucja długu w przypadku śmierci dłużnika › ważność ręcznie spisanej umowy || egzekucja długu w przypadku śmierci dłużnika
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "cOOba" <c...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: ważność ręcznie spisanej umowy || egzekucja długu w przypadku śmierci
    dłużnika
    Date: Wed, 23 Feb 2005 12:00:37 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 27
    Sender: c...@o...pl@5-mia-3.acn.waw.pl
    Message-ID: <cvhnod$3d3$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 5-mia-3.acn.waw.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1109156429 3491 212.76.46.5 (23 Feb 2005 11:00:29 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 23 Feb 2005 11:00:29 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1478
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1478
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:280207
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam serdecznie,

    Na wstępie nadmienię, iż, choćby nie wiem, jakby nie wiem, jak niedorzecznie
    wyglądało to, co zaraz napiszę to jest to prawdą.
    Sprawa jest tego typu: Pewna znajoma pożyczyła niegdyś ode mnie pewną
    /znaczną dość chyba, choć 'znaczność' zależy też od indyw. oceny/
    kwotę pieniędzy. Aby, jak to wówczas twierdziła, dać mi choć cień pewności
    wymagalności podpisaliśmy na tę sumę umowę. Sęk w tym, iż umowa ta, oprócz
    formy pisemnej, popisów, zarówno dłużnika, jak i wierzyciela, jak również
    świadka (o ile w takim przypadku może mieć to jakieś znaczenie) nie ma tam
    nic, w sensie prawnym: nie jest to umowa sporządzona notarialnie,
    opieczętowana itp. Do tego wszystkiego jeszcze z tego, co wiem, to
    dłużnikowi się było zeszło niedawno. I teraz zastanawiam się poważnie: Czy,
    z jednej strony, abstrachując od późniejszych wydarzeń umowa sporządzona w
    opisanej przeze mnie formie, bez poświadczenia notarialnego ma jakąkolwiek
    moc, gdyby chcieć się domagać sądowo spłaty, a do tego, czy z chwilą śmierci
    dłużnika z którym umowa była podpisana takowa umowa przestaje mieć moc
    prawną, czy też przedstawia się to inaczej w świetle prawa, a jeśli tak, to
    jak ?
    Sprawa jest dość poważna [wszelkie informacje opisane dotyczą po części
    mojej osoby, jako jednej ze stron dlatego piszę]. Dodaję to, gdyby ktoś
    wziął tenże list, jako żart, który takowym w żadnym wypadku nie jest.

    Za każdą pomoc dziękuję.
    cOOba


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1