Mam ubezpieczony samochod Seat Cordoba z 2000r kupowany u dealera Seata i od
poczatku bawie sie z PZU SA w caly pakiet ubezpieczeniowy. Ostatnio ktos mi
porysowal samochod ( niech go ja tylko dorwe...) i oddalem do ogledzin do PZU
samochod. Ocenili szkody na okolo 1500zl. Oczywiscie sie nie zgodzilem.
Wybralem metode warszatat. Oddalem samochod do dealera Seata w Warszawie.
Zrobili samochod, wystawili faktury na okolo 3000zl i teraz schody. Mam
ubezpieczenie w Ostrolece ( 120km od Warszawy ), a warsztat w Warszawie ( w
Ostrolece nie ma warsztatu Seata ) i po przedstawieniu faktur PZU chce zobaczyc
samochod przed wyplaceniem kasy. Rozumiem, ale w Seacie w Warszaiwe nie chca mi
wydac samochodu ( boja sie chyba, ze nie dostana tej kasy ) Mija juz 2
tygodnie. Nikt nie chce ustapic, a ja nie chce wlasnej kasy, ktorej zreszto nie
mam wywalic na naprawe, a potem sie jeszcze okaze, ze PZU nie chce mi wyplacic
kasy lub jakiejsc czesci z jakiejs tam winy, a Seat po otrzymaniu juz kasy
zacierac bedzie rece.

Co zrobic ? Gdzies sie zwrocic w tej sprawie? Jakis urzad ochrony konsumentow ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

To napisz żeby sobie wysłali swojego rzeczoznawcę do owego warsztatu Możesz
wynająć rzeczoznawce PZMu co do stwierdzenia stanu faktycznego i obciążyć
ich dodatkowymi kosztami jego pracy. Jednocześnie zaznacz, że jeśli nie
wypłacą odszkodowania w ciągu 14 dni od okazania faktury (art 817 § 2 KC) to
bedziesz dochodził odsetek od wzmiankowanej kwoty. To ich problem Ciebie nie
musi interesować jak oni zweryfikują sobie naprawe.

Stan_Z

do góry