eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › uzyczenie piwnicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2007-12-17 09:46:02
    Temat: uzyczenie piwnicy
    Od: "Ewa Grotowska" <e...@g...pl>

    Drodzy Grupowicze podpowiedzcie jak postapic w ponizszym przypadku. Otoz
    sasiad zanim kupilem mieszkanie uzytkowal moja piwnice. Na dokumentacji w
    spoldzielni wyraznie jest napisane ze ona jest moja. Wybralem się do prezesa
    spoldzielni który orzekl ze jeśli nie chce na sile sasiada wyrzucac z piwnicy
    to mogę z nim spisac umowe ze ja oddaje mu wlasna a on mnie swoja. Piwnice sa
    raczej podobne wiec nie będę na sile sasiada wyrzucal zwlaszcza ze dobry gosc.
    Czy znajde gdzies w sieci przykład takiej umowy? Jaka to ma być umowa?
    Uzyczenia? Wypozyczenia na czas nieokreslony? Poradzcie. Niestety spoldzielnia
    ie chce zmieniac niczego w swej dokumentacji i zamieniac "na papierze". jedyna
    forma ponoc to taka umowa
    Dzieki i pzdr
    Ewa

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2007-12-18 22:30:31
    Temat: Re: uzyczenie piwnicy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Ewa Grotowska" <e...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:fk5ggq$rto$1@inews.gazeta.pl...

    Analogiczna sprawa była tu omawiana najdalej z miesiąc temu. poszukaj w
    archiwum.


  • 3. Data: 2007-12-19 10:28:19
    Temat: Re: uzyczenie piwnicy
    Od: "Ewa Grotowska" <e...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Owszem tylko nic z niej nie wynikalo. Kompletnie niczego sie nie dowiedzialam
    a prosilam o sprecyzowanie jaka umowa bylaby potrzebna i gdzie tego szukac
    Ewa

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2007-12-19 15:09:51
    Temat: Re: uzyczenie piwnicy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Ewa Grotowska" <e...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    wiadomości news:fkaro3$pgv$1@inews.gazeta.pl...

    > Owszem tylko nic z niej nie wynikało. Kompletnie niczego się nie
    > dowiedziałam
    > a prosiłam o sprecyzowanie jaka umowa byłaby potrzebna i gdzie tego
    > szukać

    Czyli to byłaś Ty? Taż jak pamiętam napisałem Ci dokładnie, że tu żadna
    umowa nic nie poradzi. Przecież to nieruchomość, więc jeśli byście chcieli
    iść w stronę umów, to musiała by to być umowa notarialna. Zgłosić w
    spółdzielni, że piwnica nr "X" należy do mieszkania "Y", zaś piwnica nr "Y"
    do mieszkania "X". Na piśmie za potwierdzeniem na kopii pisma. pod pismem
    podpisy Was obydwu i niech przestaną w spółdzielni "bredzić".

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1