-
1. Data: 2010-03-26 08:53:49
Temat: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Jedrek <t...@a...pl>
http://www.tvn24.pl/-1,1649447,0,1,uwierzyli-zlodzie
jowi--posadzili-niewinnego,wiadomosc.html
Załóżmy, że przygotowujesz się do wyjścia do pracy/uczelni/spotkania o
pracę, nagle słyszysz pukanie do drzwi. Otwierasz, a tutuj policjanci
pytają czy pan... ty mówisz, że tak, słucham. Oni jest pan aresztowany,
mamy pana dowieźć do aresztu celem wykonania karty. Ty wielkie oczy. Nie
bardzo wiesz o co chodzi. Pierwszy raz masz do czynienia z prawem. Nie
masz czasu na obronę, bo musisz natychmiast wyjść z policjantami.
Nasuwa mi się pytanie:
Jak zabezpieczyć się przed takim zdarzeniem? Czy w ogólem można się
zabezieczyć. Przecież nasze dane posiadają w banku, uczelni wyższej,
pracy, przychodni lekarskiej, wypożyczalni DVD, klubie fitnes/siłowni, itd.
Jędrek
-
2. Data: 2010-03-26 09:36:36
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Jedrek pisze:
> http://www.tvn24.pl/-1,1649447,0,1,uwierzyli-zlodzie
jowi--posadzili-niewinnego,wiadomosc.html
"- W sytuacji, gdy wraca do nas taka "zwrotka" a w protokole jest podany
ten adres, to możemy uznać to za doręczone."
I to jest właśnie to prawo do d*py, o którym tu nieraz pisałem. Zarówno
w postępowaniu karnym, jak i cywilnym, sąd powinien z urzędu sprawdzać w
takim przypadku adres zameldowania.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-03-26 09:49:36
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Arek <a...@e...net>
Jedrek pisze:
[..]
> Jak zabezpieczyć się przed takim zdarzeniem? Czy w ogólem można [..]
Nie można.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
4. Data: 2010-03-26 10:13:30
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 26 Mar, 10:36, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Jedrek pisze:
>
> >http://www.tvn24.pl/-1,1649447,0,1,uwierzyli-zlodzi
ejowi--posadzili-n...
>
> "- W sytuacji, gdy wraca do nas taka "zwrotka" a w protokole jest podany
> ten adres, to możemy uznać to za doręczone."
>
> I to jest właśnie to prawo do d*py, o którym tu nieraz pisałem. Zarówno
> w postępowaniu karnym, jak i cywilnym, sąd powinien z urzędu sprawdzać w
> takim przypadku adres zameldowania.
>
> --
> Liwiusz
A mi sie wydawalo ze policjansi powinni nalezycie wykonywac swoje
obowiazki. A uwierzenie na piekne oczy takie nie jest.
-
5. Data: 2010-03-26 10:24:49
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
SzalonyKapelusznik pisze:
> A mi sie wydawalo ze policjansi powinni nalezycie wykonywac swoje
> obowiazki. A uwierzenie na piekne oczy takie nie jest.
Czyli łapiąc złodzieja w Gdańsku powinni pojechać z nim do domu do
Krakowa, aby zobaczyć, czy tam faktycznie mieszka? Może i racja.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2010-03-26 10:39:20
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: mvoicem <m...@g...com>
(26.03.2010 11:24), Liwiusz wrote:
> SzalonyKapelusznik pisze:
>
>
>> A mi sie wydawalo ze policjansi powinni nalezycie wykonywac swoje
>> obowiazki. A uwierzenie na piekne oczy takie nie jest.
>
>
> Czyli łapiąc złodzieja w Gdańsku powinni pojechać z nim do domu do
> Krakowa, aby zobaczyć, czy tam faktycznie mieszka? Może i racja.
>
Mogli mu zrobić zdjęcie i wysłać do Krakowa żeby zweryfikowali (np.
pytając się sąsiadów).
p. m.
-
7. Data: 2010-03-26 13:34:22
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Matt <m...@g...com>
On 26 Mar, 11:24, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> > A mi sie wydawalo ze policjansi powinni nalezycie wykonywac swoje
> > obowiazki. A uwierzenie na piekne oczy takie nie jest.
>
> Czyli łapiąc złodzieja w Gdańsku powinni pojechać z nim do domu do
> Krakowa, aby zobaczyć, czy tam faktycznie mieszka? Może i racja.
Są prostsze metody. Cytując z artykułu "Bo danych w jego dokumentach
nie potwierdzili - nawet o nie nie poprosili."
--
Regards
Matt
-
8. Data: 2010-03-26 14:01:19
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-03-26 14:34, Użytkownik Matt napisał:
>> Czyli łapiąc złodzieja w Gdańsku powinni pojechać z nim do domu do
>> Krakowa, aby zobaczyć, czy tam faktycznie mieszka? Może i racja.
>
> Są prostsze metody. Cytując z artykułu "Bo danych w jego dokumentach
> nie potwierdzili - nawet o nie nie poprosili."
Jak rozumiem powiedział że nie posiada przy sobie.
Od lat policjant na służbie powinien nosić tzw. terminal który
służy do weryfikacji tożsamości. Wklepują podane dane osobowe
oraz adres zameldowania i za moment mają potwierdzenie lub nie.
Jeśli nie ma potwierdzenia biorą typa na posterunek i sprawdzają
jeszcze raz. Nie powinni go wypuszczać przed potwierdzeniem jego
tożsamości. A doprowadzenie w celu ustalenia tożsamości nie jest
aresztowaniem.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2010-03-26 14:20:53
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Bohdan 'Nexus' Horst <n...@X...irc.pl>
RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
> Dnia 2010-03-26 14:34, Użytkownik Matt napisał:
>
>>> Czyli łapiąc złodzieja w Gdańsku powinni pojechać z nim do domu do
>>> Krakowa, aby zobaczyć, czy tam faktycznie mieszka? Może i racja.
>>
>> Są prostsze metody. Cytując z artykułu "Bo danych w jego dokumentach
>> nie potwierdzili - nawet o nie nie poprosili."
>
> Jak rozumiem powiedział że nie posiada przy sobie.
> Od lat policjant na służbie powinien nosić tzw. terminal który
> służy do weryfikacji tożsamości. Wklepują podane dane osobowe
> oraz adres zameldowania i za moment mają potwierdzenie lub nie.
> Jeśli nie ma potwierdzenia biorą typa na posterunek i sprawdzają
> jeszcze raz. Nie powinni go wypuszczać przed potwierdzeniem jego
> tożsamości. A doprowadzenie w celu ustalenia tożsamości nie jest
> aresztowaniem.
No ale on przecież podał poprawne dane :) więc w czym by to pomogło ?
pozdrawiam
--
Bohdan 'Nexus' Horst
-
10. Data: 2010-03-26 14:48:35
Temat: Re: uwierzyli złodziejowi, posadzili niewinnego
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
RadoslawF <r...@w...pl> writes:
> Jak rozumiem powiedział że nie posiada przy sobie.
> Od lat policjant na służbie powinien nosić tzw. terminal który
> służy do weryfikacji tożsamości. Wklepują podane dane osobowe
> oraz adres zameldowania i za moment mają potwierdzenie lub nie.
I co to pomoze, jesli ktos poda dane PRAWDZIWE, ale CUDZE?
MJ