-
1. Data: 2002-09-28 19:46:01
Temat: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "[ piotr sut ]" <w...@t...pl>
witam,
zarzut w Sadzie Grodzkim: "usilowanie spozywania alkoholu w miejscu
publicznym"
kiedy mamy do czynienia z usilowaniem?
spotkal sie ktos z takim przypadkiem (kodeks wykroczen+ust. o wych. w
trzezwosci i przeciwdzialaniu...)
pozdrawiam
->piotr
-
2. Data: 2002-09-29 10:36:19
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Abigail" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "[ piotr sut ]" <w...@t...pl> napisał
w wiadomości news:an50ub$6o0$1@news.tpi.pl...
> witam,
> zarzut w Sadzie Grodzkim: "usilowanie spozywania alkoholu w miejscu
> publicznym"
o jezu powaznie ? :)
a co z robiles - usiedliscie na lawce z winem w rencach
czy otwierales piwo zapalniczka w parku ?
pzdr
A.
-
3. Data: 2002-09-29 15:23:56
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "[ piotr sut ]" <w...@t...pl>
'Abigail' wyklawiaturzył/a w niusie
news:an6l22$1a5$1@news2.tpi.pl taką oto treść:
| o jezu powaznie ? :)
| a co z robiles - usiedliscie na lawce z winem w rencach
| czy otwierales piwo zapalniczka w parku ?
Powaznie, ale nie ja, tylko jeden zul (wino). Nie chce zdradzic
szczegolow, zeby nie zasugerowac. Interesuje mnie granica miedzy
przygotowaniem a usilowaniem spozywania alkoholu w miejscu publicznym.
->piotr
-
4. Data: 2002-09-29 20:03:28
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>
>
> | o jezu powaznie ? :)
> | a co z robiles - usiedliscie na lawce z winem w rencach
> | czy otwierales piwo zapalniczka w parku ?
>
> Powaznie, ale nie ja, tylko jeden zul (wino). Nie chce zdradzic
> szczegolow, zeby nie zasugerowac. Interesuje mnie granica miedzy
> przygotowaniem a usilowaniem spozywania alkoholu w miejscu publicznym.
>
Przygotowanie to juz chyba zakup, nie? No ale na szczescie to nie jest
jeszcze karane.
aha... no moze to byc jeszcze zakup plastykowych kubeczkow (lub kieliszkow -
kto co woli)
do picia w parku.
KonradG.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2002-09-29 20:14:36
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "[ piotr sut ]" <w...@t...pl>
'Legislator' wyklawiaturzył/a w niusie
news:an7m8m$bgd$1@news.gazeta.pl taką oto treść:
| Przygotowanie to juz chyba zakup, nie? No ale na szczescie to nie jest
| jeszcze karane.
|
| aha... no moze to byc jeszcze zakup plastykowych kubeczkow (lub
| kieliszkow - kto co woli)
|
| do picia w parku.
no dobra, a usilowanie spozywania wina?
->piotr
-
6. Data: 2002-09-29 21:38:21
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: kam <k...@p...onet.pl>
"[ piotr sut ]" napisa_(a):
> no dobra, a usilowanie spozywania wina?
Otworzenie butelki? Rozlanie do kubeczków..
KG
-
7. Data: 2002-09-29 22:34:12
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "[ piotr sut ]" <w...@t...pl>
'kam' wyklawiaturzył/a w niusie
news:3D9772CC.58F8ED96@poczta.onet.pl taką oto treść:
|| no dobra, a usilowanie spozywania wina?
|
| Otworzenie butelki? Rozlanie do kubeczków..
Moim zdaniem to dalej przygotowanie.
Usilowanie, to jakies dzialanie, zmierzajace do okreslonego celu, ktory
jednak (z roznych wzgledow) nie nastepuje.
Tak zreszta stanowi kodeks wykroczen: art. 11 par. 1 "Odpowiada za
usilowanie, kto w zamiarze popelnienia czynu zabronionego swiom
zachowaniem _bezposrednio_ zmierza do jego dokonania, ktore jednak nie
nastepuje".
IMO: W tym konkretnym przypadku usilowaniem by bylo podniesienie
otwartej butelki z winem do ust i jej przechylenie. Jesli w tym momencie
ktos lub cos przeszkodzi w tej czynnosci, to dokonania (czyli spozycia
wina) nie ma. Jesli delikwent napije sie wina, to dokonanie (czyli
spozywanie alkoholu) nastepuje.
Tylko nie wiem czy to jest wlasciwe rozumowanie:-)
pozdrawiam
->piotr
-
8. Data: 2002-09-30 22:48:54
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "Abigail" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "[ piotr sut ]" <w...@t...pl> napisał
w wiadomości news:an7659$3jo$1@news.tpi.pl...
> Powaznie, ale nie ja, tylko jeden zul (wino). Nie chce zdradzic
> szczegolow, zeby nie zasugerowac. Interesuje mnie granica miedzy
> przygotowaniem a usilowaniem spozywania alkoholu w miejscu publicznym.
ciekawe moga byc jeszcze rozwazania na temat pomocnika i podzegacza,
jeszcze jakby zlapali sprawce kierowniczego to awansy na aspirantow
murowane
pzdr
A.
-
9. Data: 2002-10-01 14:11:21
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: "[ piotr sut ]" <w...@t...pl>
'Abigail' wyklawiaturzył/a w niusie
news:anakc4$ov5$1@news.tpi.pl taką oto treść:
| ciekawe moga byc jeszcze rozwazania na temat pomocnika i podzegacza,
| jeszcze jakby zlapali sprawce kierowniczego to awansy na aspirantow
| murowane
Zgodnie z moimi przewidywaniami Sad Rejonowy uniewinnil goscia od zarzutu
usilowania spozywania alkoholu w miejscu publicznym. Kosztami obciazayl
Skarb Panstwa (obrona z urzedu + opinia bieglych).
->piotr
-
10. Data: 2002-10-01 16:24:29
Temat: Re: usilowanie spozywania alkoholu w miejscu publicznym
Od: kam <k...@p...onet.pl>
"[ piotr sut ]" napisa_(a):
> Zgodnie z moimi przewidywaniami Sad Rejonowy uniewinnil goscia od zarzutu
> usilowania spozywania alkoholu w miejscu publicznym. Kosztami obciazayl
> Skarb Panstwa (obrona z urzedu + opinia bieglych).
A co tu robił biegły? Sprawdzał czy to był alkohol?
KG