Proszę o poradę w następującej sprawie:
Moja siostra jest uczennicą gimnazjum. W miejscowości w której uczęszcza do
szkoły nie jest zameldowana, do szkoły dojeżdża z pobliskiej wsi.
Otóż miała dziś następujące zdarzenie. W mieście gdzie chodzi do szkoły
korzystała z komunikacji miejskiej w obrębie miasta (przejazd z jednej ulicy
na inną). Kupiła bliet ulgowy i go skasowała. Podczas podróży była kontrola.
Kontorler powiedział że musi zapłacić mandat bo bilet ulgowy nie należy sie
jej bo mieszka na wsi. Powiedział że powinna jeździć na bilecie normalnym.
Do tej pory myślałem że jeśli jest się uczniem to w każdym miejscu w Polsce
przysługuje ulga ustawowo. Czy będę w Warszawie, Krakowie, czy w innej
miejscowości, to można korzystać z biletu ulgowego bo jest się uczniem i ma
się legitymacje.
Znalazłem regulamin na stronie przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej:
http://www.mpkostrowiec.com.pl/przepisy.pdf
i tam w rodziziale II, paragraf 4 jest napisane: Do korzystania z ulgowych
przejazdów środkami komunikacji miejskiej w granicach administracyjnych
miasta Ostrowca Świętokrzyskiego na bilety jednorazowe uprawnione są osoby
zameldowane na terenie miasta Ostrowca Świętokrzyskiego.
Czy taki paragraf jest zgodny np. z ustawą z dnia 20 czerwca 1992 r.o
uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu
zbiorowego lub innymi ustawami?
Proszę o wypowiedzi na powyższy temat i przytoczenie konkretnych artykułów,
które potwierdzają lub zaprzeczają powyższej tezie.
Z góry serdecznie dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam
Rav

do góry

rav napisał(a):
> Czy taki paragraf jest zgodny np. z ustawą z dnia 20 czerwca 1992 r.o
> uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu
> zbiorowego lub innymi ustawami?

A przeczytałeś jeden z początkowych artykułów tej ustawy wyłączający
spod jej działania komunikację miejską?

KG

do góry

Użytkownik "rav" <r...@u...wp.pl> napisał w wiadomości
news:45fedf59$0$13189$f69f905@mamut2.aster.pl...
>Czy będę w Warszawie, Krakowie, czy w innej miejscowości, to można
>korzystać z biletu ulgowego bo jest się uczniem i ma się legitymacje.

Tylko studenci (i kombatanci) maja tak dobrze!!!

Pozdrawiam
SDD

do góry

Dzieje się tak ponieważ za ulgowe przejazdy ucznia płaci miasto, a za
ulgowe przejazdy studenta skarb państwa (stąd np. rozróżnienie na ulgi
50% i 48% w Warszawie)

J.K.

do góry

JK napisał(a):
> Dzieje się tak ponieważ za ulgowe przejazdy ucznia płaci miasto, a za
> ulgowe przejazdy studenta skarb państwa (stąd np. rozróżnienie na ulgi
> 50% i 48% w Warszawie)

tak, z pewnością płaci...

KG

do góry