-
71. Data: 2012-02-14 08:02:44
Temat: Re: umowa najmu - wielu najemców
Od: mvoicem <m...@g...com>
(14.02.2012 02:23), Moon wrote:
>
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:4f395260$0$26687$65785112@news.neostrada.pl...
> >
>> A, czyli mówisz o sytuacji że mam głównego najemcę (A), najemca
>> przyprowadza mi kolesia z którym chce mieszkać (B), (B) podpisuje mi
>> oświadczenie że zgadza się odpowiadać solidarnie za wykonanie umowy
>> przez (A). Czy tak?
>>
>> Jeżeli tak - to nie mam zastrzeżeń, poza tym że trochę to SF dla mnie
>
> A po co ci ta "solidarność"?
> Rok 1981 już był:)
>
> Jak masz umowę na kwotę X z najemcą, to ON odpowiada za całość - niech
> sobie to ściąga od kolesia we własnym zakresie, chyba, że masz czas na
> zabawę. Ty masz tylko jedno pytanie do niego: "Czy przelał pan kwotę X
> na moje konto?" Bo jak nie, to papa!
Już Ci tłumaczyłem. W skrócie - solidarność zobowiązania nijak Ci nie
przeszkadza bawić się cały czas z jednym kolesiem, ale *dodatkowo*
umożliwia Ci taką samą zabawę z drugim.
Innymi słowy - solidarność zobowiązania pozwala Ci dowolnie sobie
dobierać dłużnika z w/w pary.
Po co bankowi poręczający kredyt? Jakby dłużnik się okazał
niewypłacalny, albo "trudnowypłacalny", żeby bank mógł udać się do
poręczającego i powiedzieć "ty płać, a z dłużnikiem się sam dogadaj".
Tutaj tak samo.
p. m.
-
72. Data: 2012-02-14 15:44:21
Temat: Re: umowa najmu - wielu najemców
Od: "Moon" <m...@y...com>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4f3a1525$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Już Ci tłumaczyłem. W skrócie - solidarność zobowiązania nijak Ci nie
> przeszkadza bawić się cały czas z jednym kolesiem, ale *dodatkowo*
> umożliwia Ci taką samą zabawę z drugim.
Jak ktoś lubi zabawy, to owszem.
Ale jak jest ich 3, a może 4... zaczyna być bardzo wesoło, choć oczywiście
można.
m
-
73. Data: 2012-02-14 16:43:39
Temat: Re: umowa najmu - wielu najemców
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 14 Feb 2012, Moon wrote:
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał
>>
>> A, czyli mówisz o sytuacji że mam głównego najemcę (A), najemca
>> przyprowadza mi kolesia z którym chce mieszkać (B), (B) podpisuje mi
>> oświadczenie że zgadza się odpowiadać solidarnie za wykonanie umowy przez
>> (A). Czy tak?
Z grubsza tak.
Powiązałbym to wprost z umową podnajmu między A i B, aby B miał
pewność, że *po rozwiązaniu umowy i powiadomieniu właściciela*
nie będzie odpowiadał za późniejsze długi A.
>> Jeżeli tak - to nie mam zastrzeżeń, poza tym że trochę to SF dla mnie
W żadnym razie.
Przecież zobowiązanie nie różni się zauważalnie od "solidarnego
współnajmu" (poza większą niezależnością umowy).
> A po co ci ta "solidarność"?
Po to, o co była cała dyskusja.
> Jak masz umowę na kwotę X z najemcą, to ON odpowiada za całość
najemca bankrutuje, masz kolesia który z nim mieszkał,
ale ów koleś Ci mówi "wypchaj się, ja z tobą nie mam umowy".
Dokładnie tak jak Ci przedtem pisali.
pzdr, Gotfryd
-
74. Data: 2012-02-14 19:19:49
Temat: Re: umowa najmu - wielu najemców
Od: "Moon" <m...@y...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1202141739540.2116@quad...
>
> najemca bankrutuje, masz kolesia który z nim mieszkał,
> ale ów koleś Ci mówi "wypchaj się, ja z tobą nie mam umowy".
> Dokładnie tak jak Ci przedtem pisali.
na szczęście czynsz płaci się Z GÓRY.
tracę coś, wiadomo, zawsze się traci, ale oszczędzam papier, użerkę i
zawracanie głowy z szukaniem pojedynczych lokatorów do mieszkania.
moon