eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2013-08-20 12:59:04
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 20.08.2013 12:42, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    >> To, że mieszka tam więcej ludzi....
    > To każdy z nich może sobie zawrzeć własną umowę.
    > Nie ma przeciwwskazań.

    <na marginesie>
    Nie wiem czy nie ma, ciekawym jak by kablówka zareagowała na kilka
    podłączeń do mieszkania :D
    </na marginesie>

    > Ale pytający nie wyraził zgody na przesyłanie CZYICHŚ
    > treści na łączach które wynajął DLA SIEBIE.

    Ok. No to w takim razie mamy nadal problem mamusi, która bez
    upoważnienia zamówiła...

    >> Jak moja żona zamówi np. Buty na Allegro, to jak dostarczą jej do
    >> mojego mieszkania, to jej umowa jest nieważna?
    > Zmień przykład, bo zarówno brak "wiązania elementów" (umowy)
    > a po drugie żona ma prawa wynikłe wprost z KRiO oraz KC,
    > te prawa ISTNIEJĄ tak jakbyś wystawił pełnomonictwo
    > do korzystania z lokalu na prawach lokatora.
    > Matka wątkotwórcy nie ma takiego pełnomocnictwa do rozporządzania
    > umową z operatorem.

    No więc wątkotwórca jest kryty, ale czy mamusia też?


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 22. Data: 2013-08-20 13:00:31
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 20.08.2013 12:37, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> W dniu 20.08.2013 10:19, Liwiusz pisze:
    >>> Czyli co, podłączyli jej linię i świadczą usługę?
    >> Ale ona nie zawierała umowy na żadne linie, tylko na kanały
    >> telewizyjne. Powiedzmy dla ustalenia uwagi, że Trwam, Al Jazeera i
    >> Gorące Lolitki. Kanały zostały włączone, czyli dostarczone do Pani
    >> Mamusi.
    > Ale jakim prawem przesyłają je drutem, na ktory umowę ma pytający?

    A jakim prawem kurier dowozi buty dla mojej żony drogą, która jest moja
    (np. podjazd do mojego domu)?



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 23. Data: 2013-08-20 13:26:21
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 20.08.2013 12:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 20.08.2013 12:38, Liwiusz pisze:
    >
    >> Aby dostarczyć sygnał TV, trzeba zapewnić końcówkę, która umożliwi
    >> odbiór. Mamie takiej końcówki nie zapewniono.
    >
    > A czemu każdy ma dostać swoją ,,końcówkę''? Kablówka jest rodzinna, cała
    > rodzina korzysta.

    Ale korzysta OD ABONENTA który sygnał bierze od dostawcy.

    Rodzina nie jest stroną umowy (chyba że to jakaś dziwna umowa zbiorowa).

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 24. Data: 2013-08-20 14:13:26
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 20.08.2013 12:38, Liwiusz pisze:
    >
    >> Aby dostarczyć sygnał TV, trzeba zapewnić końcówkę, która umożliwi
    >> odbiór. Mamie takiej końcówki nie zapewniono.
    >
    > A czemu każdy ma dostać swoją ,,końcówkę''? Kablówka jest rodzinna,

    Ale umowa nie jest rodzinna tylko imienna.
    Jakby umowa była rzeczywiście "rodzinna" to trzeba by przejrzeć
    przepisy "współ" (współodpowiedzialności, współkorzystaniu itd).

    > cała rodzina korzysta.

    Nawet nie mogę podatkiem pogrozić, bo albo z mocy KRiO wolno
    (korzystać nieodpłatnie) albo podpada pod zwolnienie :P
    Niemniej nie zmiania to faktu, że (rodzina) korzysta (legalnie)
    z CZYJEJŚ umowy - z umowy abonenta.
    Ale to nie rodzi prawa do zmieniania tej umowy.

    pzdr, Gotfryd


  • 25. Data: 2013-08-20 14:17:43
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 20.08.2013 12:42, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >
    >>> To, że mieszka tam więcej ludzi....
    >> To każdy z nich może sobie zawrzeć własną umowę.
    >> Nie ma przeciwwskazań.
    >
    > <na marginesie>
    > Nie wiem czy nie ma, ciekawym jak by kablówka zareagowała na kilka podłączeń
    > do mieszkania :D

    Pewnie tak samo jak telekomunikacja.
    Mam dwie linie i już.

    > </na marginesie>

    >> Ale pytający nie wyraził zgody na przesyłanie CZYICHŚ
    >> treści na łączach które wynajął DLA SIEBIE.
    >
    > Ok. No to w takim razie mamy nadal problem mamusi, która bez upoważnienia
    > zamówiła...

    Nie mamy, bo zamiający przyjął zamówienie od nieznanej osoby.
    To tak jakbyś poczuwał się do płacenia, bo ktoś z grupowiczów
    "wyraził wolę" dostarczenia Ci tony jogurtu.
    On zamawia, Ty masz płacić.
    Ja bym sprawdził art.63 KC

    >> Matka wątkotwórcy nie ma takiego pełnomocnictwa do rozporządzania
    >> umową z operatorem.
    >
    > No więc wątkotwórca jest kryty, ale czy mamusia też?

    Ale kłopot ma nie mamusia - kłopot ma operator, aby dostarczyć
    mamusi ten sygnał bez naliczania abonamentu.
    Jak jej "dociągnie" nowe przyłącze, dostarczy zamówione
    kanały i każe płacić TYLE NA ILE SIĘ ZGODZIŁA (bez innych
    opłat), to owszem, będzie miała kłopot.

    pzdr, Gotfryd


  • 26. Data: 2013-08-20 14:23:35
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 20.08.2013 12:37, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Tue, 20 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >>> W dniu 20.08.2013 10:19, Liwiusz pisze:
    >>>> Czyli co, podłączyli jej linię i świadczą usługę?
    >>> Ale ona nie zawierała umowy na żadne linie, tylko na kanały
    >>> telewizyjne. Powiedzmy dla ustalenia uwagi, że Trwam, Al Jazeera i
    >>> Gorące Lolitki. Kanały zostały włączone, czyli dostarczone do Pani
    >>> Mamusi.
    >> Ale jakim prawem przesyłają je drutem, na ktory umowę ma pytający?
    >
    > A jakim prawem kurier dowozi buty dla mojej żony drogą, która jest moja
    > (np. podjazd do mojego domu)?

    Aż dwoma prawami.
    Prawem "braku ochrony nieruchomości dostępnej" które wałkowane było
    już tu ze trzy razy, w tym co najmniej raz z Twoim wybitnie aktywnym
    uczestnictwem.
    Nie udawaj Greka jakobyć zapomniał, że rozporządzać czyjąś RZECZĄ
    RUCHOMĄ samowolnie nie wolno bo to czyn zabroniony, ale nie ma
    czegoś takiego jak (karalne) "rozporządzenie nieruchomością
    poprzez wejście na jej teren".
    To raz.
    A dwa, to rzecz jasna PRAWO do wykorzystywania nieruchomości przez
    osoby zamieszkujące, "na prawach lokatora", chcesz udawać że
    zapomniałeś iż posiadanie jest bardziej chronione od własności? ;)
    Przecież żona jest takim samym posiadaczem jak Ty - nie może
    rozporządzać WYŁACZNIE w zakresie spraw, które są wyłączną gestią
    właściciela.
    Ale doprowadzić sobie kolejną linię telefoniczną może.
    Kuriera też przyjąć może, i to wcale nie tylko w sprawach
    rzekłbym "służbowych" ;>

    pzdr, Gotfryd


  • 27. Data: 2013-08-20 14:52:37
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Tue, 20 Aug 2013 12:59:04 +0200, Przemysław Adam Śmiejek
    <n...@s...pl> wrote:

    ><na marginesie>
    >Nie wiem czy nie ma, ciekawym jak by kablówka zareagowała na kilka
    >podłączeń do mieszkania :D
    ></na marginesie>
    Przypadek z życia, ze stycznia 2013 z Warszawy. Właściciel mieszkania
    ma tv kab (chyba z UPC). Właściciel wynajmuje mieszkanie i najemca
    chce od tego samego operatora internet po tym samym kabelku - nie da
    się. Dlaczego? Bo tamten kabelek z tv dostarczamy do właściciela a
    umowa internetowa ma być na kogoś innego więc dociągniemy drugi
    kabelek i na nim będzie Internet. Nie dało się świadczyć 2 usług dla 2
    abonentów na 1 kablu. Na dociągnięcie drugiego kabla nie widzieli
    problemu.

    WAM
    --
    mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem


  • 28. Data: 2013-08-20 15:15:33
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "marek" <marek@> napisał w wiadomości
    news:52123049$0$10293$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb
    .com...
    > Jest sobie telewizja kablowa, umowa jest na mnie. Jakiś czas temu nie o
    > nie masz obowiązku zajmować stanowiska. było mnie w domu, ktoś zadzwonił,
    > odebrała matka. Konsultant podobno zaproponował za kilka złotych kilka
    > dodatkowych programów i matka się zgodziła. Matka jest już osobą starszą,
    > nie wiem dokładnie co jej mówił konsultant, co usłyszała a co zrozumiała
    > itp., ale czy jako osoba decyzyjna w tych sprawach mam szanse wycofać się
    > z tej umowy? Matka nie ma pełnomocnictwa do decydowania w tych sprawach.
    > Jak pokierować sprawą?

    Po otrzymaniu faktury poinformować ich na piśmie, ze się pomylili, bo Ty
    nie zamawiałeś powiększenia opcji i do tego nikogo nie upoważniałeś. Co do
    tego, czy to była mama, czy ktoś inny, to nie Ty masz obowiązek to ustalać,
    tylko oni. Co do zasady telefon mogła odebrać sąsiadka przecież. To ich
    ryzyko, że w ten sposób dostarczają produkty bez upewnienia się, co do
    tożsamości osoby zawierającej umowę.


  • 29. Data: 2013-08-20 23:09:28
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2013-08-20 12:33, Kris pisze:
    > Wiesz że w tym kraju sa normalnie żyjący, szczęśliwi ludzie i niepotrzebne im
    nagrywanie każdej rozmowy, kamerka w aucie, dyktafon do rozmów z władzą itp. Uwierz
    mi można normalnie żyć a paranoja to się podobno daje leczyć;)

    Widać nikt Ci jeszcze nie nabruździł. Albo na reputacji albo na kasie.

    Mi się zdarzyło. Ten mój pracodawca co przytakiwał (a dokładniej jego
    żona) nakłamała przed sądem i jestem w plecy. Gdybym żądał na piśmie
    albo nagrywał to dostałbym uczciwie zarobione pieniądze. Też byłem
    normalny i normalnie traktowałem normalnych ludzi. ;-)
    Znowu inny (co ja tak o pracodawcach :-) ) jak rzuciłem u niego pracę
    dla dużo większej kasy i nowych technologii, opowiadał na lewo i prawo
    że nic nie potrafię i sobie nie radzę.
    Teraz mu się odmieniło ale niesmak pozostał.

    Tak ludzie są normalni i uczciwi dopóki im się monety w oczach nie
    zaświecą. :-(

    z


  • 30. Data: 2013-08-20 23:16:22
    Temat: Re: umowa bez wiedzy osoby decyzyjnej
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2013-08-20 12:22, Gotfryd Smolik news pisze:
    > Oduczył się?

    Cho... wie. Prawie rok jest mi winny dwie pensje. (sądy się wleką)
    Ukrywa dochody i majątek i kombinuje coś z upadłością. Ma łeb na karku ;-)

    z

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1