-
21. Data: 2009-01-02 14:54:26
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 1 Jan 2009, witek wrote:
> A może w celu przemieszczenia należało dostać się do środka samochodu i
> zrzucenie na luz poprzez wybicie szyby.
> Oczywiscie za szybę jak najbardziej potem zobowiązują się oddać.
Czekaj - w interesie właściciela, żeby taniej wyszło, mają wybić szybę
zamiast przsunięcia zawalidrogi za pomocą dźwigu i później mają za to
płacić?
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2009-01-02 15:36:55
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 2 Jan 2009, kam wrote:
> Alek pisze:
>> Podstawą karania za złe parkowanie jest PoRD, w przypadku kradzieży jest to
>> kk. Ten drugi działa wszędzie, ten pierwszy nie.
>
> podstawą karania jest kodeks wykroczeń, też działa wszędzie
Co prawda to prawda, ale na terenie (i w przypadkach) na ktorym
(i kiedy) nie działa PoRD nie ma czynu zabronionego, wg tegoż KW.
pzdr, Gotfryd.
-
23. Data: 2009-01-02 16:00:00
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Thu, 1 Jan 2009, witek wrote:
>
>> A może w celu przemieszczenia należało dostać się do środka samochodu
>> i zrzucenie na luz poprzez wybicie szyby.
>> Oczywiscie za szybę jak najbardziej potem zobowiązują się oddać.
>
> Czekaj - w interesie właściciela, żeby taniej wyszło, mają wybić szybę
> zamiast przsunięcia zawalidrogi za pomocą dźwigu i później mają za to
> płacić?
>
tak.
jak gości pojeździ parę dni bez szyby to nastepnym razem bedzie
pamietal.Problem załatwiony raz.
A tak to wiecznie bedą mieli problem gościa, od którego kasę pewnie
będzie ciężko ściągnąć. O i szyba wyjdzie taniej niż dźwig.
-
24. Data: 2009-01-02 16:20:48
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: " 666" <u...@w...eu>
I szczególnie taniej niż podpalona piwnica.
JaC
-----
> O i szyba wyjdzie taniej niż dźwig. -
25. Data: 2009-01-02 21:42:17
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Dnia Thu, 1 Jan 2009 18:04:31 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> A jakaś podstawa prawna? Bo właściciel pomocy drogowej wykonującej zlecenie
> dość mocno naraża się na odpowiedzialność karną z tytułu kradzieży pojazdu
> (nie krótkotrwałego jego użytku!), zaś przedstawiciele wspólnoty na zarzut
> podżegania do przestępstwa.
Tak udzieliłem się w tym wątku, bo znam przypadek taki, że w garażu pod
budynkiem... ale od początku:
Wspólnota mieszkaniowa, budynek z garażem pod budynkiem. Przyjeżdża
właściciel, a na jego miejscu stoi jakiś samochód... nie wie co robić,
stanął obok, powiadomił ochronę, ochrona administratora, administrator
zarząd. Wezwali policję, policja jako, że teren prywatny i parking prywatny
powiedziała, że nic nie mogą zrobić, ale zasugerowali, że zarząd może
odholować pojazd na sobie znany parking strzeżony, a policjanci tylko
sporządzą notatkę:
Policjanci po numerach rejestracyjnych ustalili właściciela pojazdu: firma
z Poznania. Próby kontaktu z firmą niestety nie powiodły się
Zaczęli więc szukać holownika, o dziwo dopiero trzeci holownik podjął się
zlecenia, nie wiem dlaczego. Od momentu zajęcia miejsca minęło ok. 48
godzin, zmrok, więc z holownikiem umówili się na jutro rano, ale trzeba
było odwołać holownik, bo... samochód zniknął.
Po obejrzeniu zapisu z monitoringu po prostu: przyjechał samochód, otworzył
brame garażu pilotem, ochroniarz widział w kamerze, że ktoś wjeżdża. A
potem poprostu ten kierowca przyszedł, wszedł przez garaż i wyjechał... i
tyle. Darmowy parking sobie zrobił, bo na ulicy to w parkometr musiałby
rzucać... za 3 dni to sumka ponad 90zł
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://grupy.3mam.net/ różne tematy
-
26. Data: 2009-01-05 09:43:43
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: Sebcio <s...@n...com>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
> Wspólnoty rozwiązują takie problemy wewnętrznymi regulaminami, które są
> uchwalane na walnych zgromadzeniach większością głosów.
W omawianym kontekście ów regulamin można sobie wsadzić w zadek, niestety.
> Dodatkowo na terenie wspólnoty nie widzę przeszkód aby postawić znaki
> informujące o możliwości wywiezienia pojazdu (informuje o tym gości
> wspólnoty). W przypadku naruszenia regulaminu, zarząd wspólnoty ma w takim
> przypadku pełne umocowanie prawne do usunięcia pojazdu, a potem ewentualnie
> roszczenie cywilne o zwrot kosztów.
Prawne powiadasz ? Może podasz podstawę owego prawa ? Jedynym prawem
jest instytucja niezbędnej samopomocy (art. 343 § 2 KC), ta jednak
ograniczona jest do działania niezwłocznie po samowolnym naruszeniu
posiadania a nie w dowolnym momencie.
> Z drugiej strony uciązliwe, bo trzeba szukać zarządcy terenu, który
> ewentualnie może zarządzić jakieś działanie.
Nie może, bo nie ma podstaw prawnych. Regulamin wspólnoty nie jest
źródłem prawa. To czy ktoś się będzie stosował do regulaminu jest
kwestią kultury społecznej.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
27. Data: 2009-01-05 09:59:57
Temat: Re: teren prywatny - wspolnoty mieszkaniowej
Od: Sebcio <s...@n...com>
marek pisze:
> na terenie wspolnoty mieszkaniowej mamy garaze. dzis jakis kierowca - chyba
> nie przemyslal dokladnie - zaparkowal swoj samochod tak, ze utrudnil wyjazd
> z 2 garazy- brak bylo mozliwosci otowrzenia wiat i wyjazdu. sasiad wezwal
> straz miejska- oni powiedzieli, ze nie moga interweniowac, bo to teren
> wspolnoty mieszkaniowej - podobne zdanie miala policja.czy faktycznie
> kierowca nie popelnil wykroczenia i nie ma mozliwosci go ukarania?
Widzę że temat nieśmiertelny, podobnie jak nieśmiertelna jest
niezdolność do zastosowania najprostszych środków i stosowanie
bezprawia. Dlaczego wspólnota nie ustanowi na swoim terenie strefy
zamieszkania w rozumieniu PoRD ? Stawiacie znak D-40/D-41 i po
problemie. Koszt około 1000 złotych.
--
Pozdrawiam,
Sebcio