eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › teraz beda do rowerzystow strzelac...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 21. Data: 2006-08-20 21:07:50
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > Andrzej Lawa wrote:
    >
    >> Nie "pech", tylko idiota z automatem.
    >
    > Dobrze, ze nie z kalachem... Jak wiesz z mediow, wszystkie procedury
    > byly OK. To tyle po stronie Policji.

    Z mediów też wiadomo, że zeznania ze strony policji były mocno
    niewiarygodne.


  • 22. Data: 2006-08-20 21:08:58
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Alek wrote:
    > Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał
    >> Dlaczego idiotyczne? Jakie to sa powody, ktore maja ci motorzysci, ze
    >> nei moga sie zatrzymac do kontroli policyjnej na blokadzie?
    >
    > Tak na logikę, skoro jest spore ryzyko utraty życia to pewnie nie chodzi o

    Jeżdżenie rowerem po drogach publicznych to spore ryzyko utraty życia.

    > takie duperele jak brak prawka czy przekroczenie prędkości. Może trefny
    > bagaż, np. torba pieniędzy z napadu na hurtownię?

    Jasne. Albo Osama Bin Laden.


  • 23. Data: 2006-08-20 22:14:06
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Andrzej Lawa wrote:

    > Z mediów też wiadomo, że zeznania ze strony policji były mocno
    > niewiarygodne.

    Z mediow tez wiadomo, ze motorzysta byl niezlym buraskiem, skoro nie
    zatrzymal sie na blokadzie i wszyskto co dalej bylo...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 24. Data: 2006-08-20 22:18:52
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Andrzej Lawa wrote:
    >

    > OK, wyobraź sobie, że masz jakąś pasję. Np. jazdę motocyklem. Robisz
    > prawko, ale wiadomo - te kretyńskie formalności trwają miesiącami.

    Prosze cie. Prosze, nie tlumacz sie pasjami. Zyjemy tu i teraz i
    obowiazuja ogolne normyspoleczne a takze prawo. Wszystko to jest po to,
    zeby sie wszystkim zylo lepiej. Zebybylo wiadomo co wolno a czego nie.

    > Chcesz trochę pojeździć - w końcu "organ nieużywany zanika". Jedziesz na
    > małą przejażdżkę, a tu nagle - patrol.

    Nie patrol. Tylko policyjna blokada polaczona z oblawa na bandytów...

    > Jak się zatrzyma i trafi na służbistę - to prawka nie zrobi jeszcze

    Oj tu mui lezka cieknie. Trzeba bylo myslec przed a nie po fakcie i nie
    wyjezdzac na swoja "pasjonujaca przejazdzke bez prawka".

    > przez jakiś czas, a motocykl, kupiony za ostatnie grosiki, zdewastują mu
    > na policyjnym parkingu.

    J.w. -- rownie dobrze mozesz tlumaczyc "bo ja mam taka pasje, jak nie
    walne 2 setek to mi sie zle prowadzi..."

    > Nie wiem, czy kiedykolwiek miałeś jakąkolwiek pasję...

    Alez owszem. I jakos sie powstrzymywalem, zeby robiac ja szkodzic sobie
    czy innym...

    > Ja jeździłem bez prawka zanim wreszcie przebrnąłem przez ten
    > biurokratyczny kanał - tyle że mój pojazd miał w dowodzie rejestracyjnym
    > "motorower"...

    Ahahahaha, no to tlumaczy... A ja jezdzielmz prawkiem. Bez prawka tylko
    na kursie. I jakos nie odczulem biuroktratycznej machiny, ktora mi nie
    chce wydac prawka. Bylo prosto i szybko. Kurs, egzamin, odbior za 3
    tygodnie.

    > Choć muszę powiedzieć, że jeżdżenie motorowerem - z jego mizernymi
    > maksymalnymi osiągami - po Warszawie to duże ryzyko. Na szczęście nic mi
    > się nie stało, ale obawiam się, że ryzyko było większe, niż jazda czymś
    > większym i ewentualna ucieczka.

    No to teraz juz widzisz, ze ucieczka niesie za soba dosc duze ryzyko. Bo
    co ci z tego,z e potem nazwiesz policjanta "szybkim kowbojem i morderca"
    - on bedzie zyl, a ty nie... I co najgorsze -- na twoje wlasne
    zyczenie...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 25. Data: 2006-08-21 00:09:59
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:

    >> Z mediów też wiadomo, że zeznania ze strony policji były mocno
    >> niewiarygodne.
    >
    > Z mediow tez wiadomo, ze motorzysta byl niezlym buraskiem, skoro nie
    > zatrzymal sie na blokadzie i wszyskto co dalej bylo...

    Jakiś z okolicy opisywał tę drogę - "blokada" stała tuż przed rondem,
    składała się z policjanta z lizakiem, a motocyklista wyjechał zza
    wzniesienia.

    Sądząc po dalszym ciągu - zawrócił! - chciał wrócić na "blokadę", ale
    nie zdążył, bo "rambo" wyskoczył mu przed koła i zaczął strzelać z
    automatu. Potem to już była czysta panika.

    Twierdzenia policjantów, że celowo złośliwie zawrócił, żeby kogoś z
    blokady przejechać, zwyczajnie nie trzymają się kupy i prędzej
    uwierzyłbym w 3-złotową monetę.


  • 26. Data: 2006-08-21 00:19:19
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > Andrzej Lawa wrote:
    >
    >> OK, wyobraź sobie, że masz jakąś pasję. Np. jazdę motocyklem. Robisz
    >> prawko, ale wiadomo - te kretyńskie formalności trwają miesiącami.
    >
    > Prosze cie. Prosze, nie tlumacz sie pasjami. Zyjemy tu i teraz i
    > obowiazuja ogolne normyspoleczne a takze prawo. Wszystko to jest po to,
    > zeby sie wszystkim zylo lepiej. Zebybylo wiadomo co wolno a czego nie.

    ROTFL

    >> Chcesz trochę pojeździć - w końcu "organ nieużywany zanika". Jedziesz na
    >> małą przejażdżkę, a tu nagle - patrol.
    >
    > Nie patrol. Tylko policyjna blokada polaczona z oblawa na bandytów...

    MegaROTFL

    A wiesz, jak wyglądała ta blokada? Stojący w krzakach radiowóz i
    "skoczek" z lizakiem.

    >> Jak się zatrzyma i trafi na służbistę - to prawka nie zrobi jeszcze
    >
    > Oj tu mui lezka cieknie. Trzeba bylo myslec przed a nie po fakcie i nie
    > wyjezdzac na swoja "pasjonujaca przejazdzke bez prawka".



    >> przez jakiś czas, a motocykl, kupiony za ostatnie grosiki, zdewastują mu
    >> na policyjnym parkingu.
    >
    > J.w. -- rownie dobrze mozesz tlumaczyc "bo ja mam taka pasje, jak nie
    > walne 2 setek to mi sie zle prowadzi..."

    Tylko że jeżdżenie bez prawa jazdy nikomu nie zagraża. A "pod gazem" -
    owszem.

    >> Nie wiem, czy kiedykolwiek miałeś jakąkolwiek pasję...
    >
    > Alez owszem. I jakos sie powstrzymywalem, zeby robiac ja szkodzic sobie
    > czy innym...

    A teraz wytłumacz, jak jeżdżenie motocyklem (nawet bez prawka)
    komukolwiek szkodzi.

    >> Ja jeździłem bez prawka zanim wreszcie przebrnąłem przez ten
    >> biurokratyczny kanał - tyle że mój pojazd miał w dowodzie rejestracyjnym
    >> "motorower"...
    >
    > Ahahahaha, no to tlumaczy...

    Co tłumaczy?

    > A ja jezdzielmz prawkiem. Bez prawka tylko
    > na kursie.

    No popatrz. Jaki praworządny. Czyli twierdzisz, że nigdy w życiu nie
    ćwiczyłeś kierowania danym pojazdem o ile nie byłeś na oficjalnym kursie
    z L na dachu? Wcześniej nie jeździłeś, odbyłeś kurs, poszedłeś na
    egzamin i od razu zdałeś?

    > I jakos nie odczulem biuroktratycznej machiny, ktora mi nie
    > chce wydac prawka. Bylo prosto i szybko. Kurs, egzamin, odbior za 3
    > tygodnie.

    3 tygodnie to się czeka na termin egzaminu. Minimum. No, chyba że ma się
    tzw. "chody".

    >> Choć muszę powiedzieć, że jeżdżenie motorowerem - z jego mizernymi
    >> maksymalnymi osiągami - po Warszawie to duże ryzyko. Na szczęście nic mi
    >> się nie stało, ale obawiam się, że ryzyko było większe, niż jazda czymś
    >> większym i ewentualna ucieczka.
    >
    > No to teraz juz widzisz, ze ucieczka niesie za soba dosc duze ryzyko. Bo
    > co ci z tego,z e potem nazwiesz policjanta "szybkim kowbojem i morderca"
    > - on bedzie zyl, a ty nie... I co najgorsze -- na twoje wlasne
    > zyczenie...

    No. Niektórzy też dowiedzieli się, że "sprint do komunikacji miejskiej"
    to duże ryzyko (znowu strzały w plecy). Inne hobby - np. fotografowanie
    - też jest ryzykowne. Niby jeszcze nikogo (przynajmniej po 1989 roku) za
    fotografowanie "funkcjonariusz" nie zastrzelił, ale przypadki pobić i
    uwięzień (nielegalnych) się zdarzały.

    Czyli wg. ciebie sposób na życie to zamknąć się w swoim pokoju i broń
    boże nie wychodzić, bo to niebezpieczne? Bieganie odpada, motocykle
    odpadają, rowery też, kierowcę i pasażera pewnego samochodu też
    rozstrzelali...


  • 27. Data: 2006-08-21 05:58:00
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: "rg" <r...@a...pl>


    > > J.w. -- rownie dobrze mozesz tlumaczyc "bo ja mam taka pasje, jak nie
    > > walne 2 setek to mi sie zle prowadzi..."
    >
    > Tylko że jeżdżenie bez prawa jazdy nikomu nie zagraża. A "pod gazem" -
    > owszem.

    jezdzenie bez prawka oznacza brak umiejetnosci jezdzenia.
    czyli zagraza.


    rg



  • 28. Data: 2006-08-21 06:30:36
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Andrzej Lawa wrote:
    >

    > Jakiś z okolicy opisywał tę drogę - "blokada" stała tuż przed rondem,
    > składała się z policjanta z lizakiem, a motocyklista wyjechał zza
    > wzniesienia.
    >
    > Sądząc po dalszym ciągu - zawrócił! - chciał wrócić na "blokadę", ale
    > nie zdążył, bo "rambo" wyskoczył mu przed koła i zaczął strzelać z
    > automatu. Potem to już była czysta panika.

    Hmm, no to chyba pominales spory kawalek poscigu radiowozem i innych
    rzeczy, zanim zaczeli strzelac...



    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 29. Data: 2006-08-21 06:37:02
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Andrzej Lawa wrote:

    > > Prosze cie. Prosze, nie tlumacz sie pasjami. Zyjemy tu i teraz i
    > > obowiazuja ogolne normyspoleczne a takze prawo. Wszystko to jest po to,
    > > zeby sie wszystkim zylo lepiej. Zebybylo wiadomo co wolno a czego nie.
    >
    > ROTFL

    Notujemy: Andrzej LAwa ma gdzies normy wspolzycia spolecznego i
    obowiazujace prawo.


    > MegaROTFL
    >
    > A wiesz, jak wyglądała ta blokada? Stojący w krzakach radiowóz i
    > "skoczek" z lizakiem.

    Notujemy: Blokada dla Andrzeja to mur betonowy wysokosci 3 metrow,
    otaczajacy pojazd podejrzanego. Na musze co 2 metry posadzony snajper.

    > > Oj tu mui lezka cieknie. Trzeba bylo myslec przed a nie po fakcie i nie
    > > wyjezdzac na swoja "pasjonujaca przejazdzke bez prawka".

    Nie skomentowales :]

    > > J.w. -- rownie dobrze mozesz tlumaczyc "bo ja mam taka pasje, jak nie
    > > walne 2 setek to mi sie zle prowadzi..."
    >
    > Tylko że jeżdżenie bez prawa jazdy nikomu nie zagraża. A "pod gazem" -
    > owszem.

    To ciekawe po co sa te prawka, jak mozna jezdzic bezx prawka nikomu nie
    zagrazajac.

    Notujemy: Andrzej nie wuaza, zeby prawko bylo potrzebne do jezdzenia.

    > > Alez owszem. I jakos sie powstrzymywalem, zeby robiac ja szkodzic sobie
    > > czy innym...
    >
    > A teraz wytłumacz, jak jeżdżenie motocyklem (nawet bez prawka)
    > komukolwiek szkodzi.

    Prawko to swistek taki jak dyplom - potwierdza pewne umiejetnosci i
    przjscie rpzez pewne egzaminy. Brak prawka - brak umiejetnosci do
    prowadzneia pojazdow...


    > >> Ja jeździłem bez prawka zanim wreszcie przebrnąłem przez ten
    > >> biurokratyczny kanał - tyle że mój pojazd miał w dowodzie rejestracyjnym
    > >> "motorower"...
    > >
    > > Ahahahaha, no to tlumaczy...
    >
    > Co tłumaczy?

    Dlaczego uwazasz prawko za niewazny element oraz reakcje policji za
    przesadzona.

    > No popatrz. Jaki praworządny. Czyli twierdzisz, że nigdy w życiu nie
    > ćwiczyłeś kierowania danym pojazdem o ile nie byłeś na oficjalnym kursie
    > z L na dachu? Wcześniej nie jeździłeś, odbyłeś kurs, poszedłeś na
    > egzamin i od razu zdałeś?

    Zapomniales napisac o jednym -- nigdy nie uciekalewm przed policja z
    powodu braku prawka. Nie probowalem minac blokady i staranowac
    policjanta...

    > 3 tygodnie to się czeka na termin egzaminu. Minimum. No, chyba że ma się
    > tzw. "chody".

    Straszne, straszne.

    > Czyli wg. ciebie sposób na życie to zamknąć się w swoim pokoju i broń
    > boże nie wychodzić, bo to niebezpieczne?

    Wrecz przeciwnie.

    > Bieganie odpada, motocykle
    > odpadają, rowery też, kierowcę i pasażera pewnego samochodu też
    > rozstrzelali...

    Piiszesz jak potluczony. Ale czego mozna sie spodziewac od kogos, kto
    obnosi sie z jazda bez prawka i jest z tego dumny...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 30. Data: 2006-08-21 07:59:38
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    rg napisał(a):
    >>> J.w. -- rownie dobrze mozesz tlumaczyc "bo ja mam taka pasje, jak nie
    >>> walne 2 setek to mi sie zle prowadzi..."
    >> Tylko że jeżdżenie bez prawa jazdy nikomu nie zagraża. A "pod gazem" -
    >> owszem.
    >
    > jezdzenie bez prawka oznacza brak umiejetnosci jezdzenia.

    ta, a odmowa sprzedazy Xowi Marihuany oznacza ze chciano mu ja dac za
    darmo w celu uzaleznienia jego osoby.




    --
    Czy Zbigniew Ziobro dokonał makabrycznego morderstwa?
    Czy Zbigniew Ziobro oskarzył niewinnego człowieka?
    o tym i o innych sprawach możesz poczytac pod adresem ..
    >> http://www.ZbigniewZiobro.ORG <<

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1